załamana

Witam ,z mężem jestem 3 lata,on rozwodnik ma córkę 14 l,ja syna 13l z poprzedniego zwiazku,mamy wspólną córkę 3 miesięczną,klocimy sie co jakiś czas mąż taki despotyczny,kiedyś pil teraz tez lubi wypić,są kłótnie o pieniądze,mąż. dobrze zarabia,ja od siebie mam 1200zl,miesięcznie dokladam sie do życia,nie oddzywamy sie ze sobą,drugi dzien,dzisiaj wchodze historia gogle,a tam ogłoszenia anonse prywatne erotyczne,jak to zobaczylam to zasłabłam,wrocil z pracy i od razu sie wyparl,przezywam koszmar,pomóżcie jak wy byście postąpili w mojej sytuacji,a przecież jestem atrakcyjna,spokojna,i 4 lata mlodsza od męża,mąż jest zazdrosny,co z tego on moze widzę wszystko a ja nic

Proszę doradźcie,leżę obok córci,myślę o tym a ten sie wyparl,w żywe oczy klamie

nie rozumiem ? to wcześniej nie wiedziałaś że jest erotomanem ?

Wejdz na te stronki zobacz, czy w jakis sposob sie kontaktowal. Skopiuj strony, wklej na program do pisania i druknij, a potem rzuc mu tym przed nosem. Czeka Cie dluga i nielatwa rozmowa.

Nie wiedzialam,wiedzialam ze lubi sex,a najbardziej oralny,zawsze robil z siebie świętoszka,jak sie kłóciliśmy to wtedy szedl do ubikacji i masturbowal sie,teraz ma nas gdzieś wychodzi z domu,obrażony,a ja w domu z dzieckiem,nie chce mi sie żyć

juz wiesz dlaczego on jest rozwodnikiem. kobiety dobrych egzemplarzy nie puszczaja wolno.

a gdzie Ty głowę,oczy i rozum miałaś zanim zrobiłaś sobie z nim dziecko :-O nieźle się urządziłaś nie ma co :-O

Dzięki tak zrobię,a dlaczego nie latea,to on powinien czuć się podle

Wiem żałuje strasznie,chce od niego odejść,a na początku takiego dobrego świętoszka udawal,wyć mi sie chce,bylam za granicą 7lat,to pojechal za mna żeby mnie ściągnąć,

skoro bylas za granica to pewnie masz dalej jakies znajomosci, ja bym na twoim miejscu pojechala tam i zaczela sobie ukladac zycie. twoj facet jak widac ma problemy w sferze seksualnej. i do tego jeszcze popija.

współczuję :-( ja na 100 km wyczuwam dobrego człowieka. naprawdę nie budził w Tobie żadnych podejrzeń :-O nie wierzę...

Nigdzie nie wyjadę,chyba ze sama,ale córki nigdy bym jemu nie zostawiła,w gole w glowie sie nie mieści przekocham córkę i syna,ojciec jej nie podpisze paszportu,w ogóle sie nią nie opiekuje,on tylko z pracy,umyje sie i żeby tylko wyjść z domu,więc zadzwonilam do niego,powiedział ze za godzinę będzie,chodzi mi o to żeby tez sie dzieckiem zajal,a ja sobie wyjdę na lawke popłakać

Mam sie tym sobie tłumaczyć że w klotni powiedzialam do niego że juz z nim nie będę się kochala?a on z mściwości wchodzi na te stronki?może juz byl w burdelu

Wiki,bo on już dwoje dzieci niańczył, on już tego nie potrzebuje ani nie czuje. nie mam pojęcia po c Cię ściągnął z zagranicy h..jeden :-O teraz ma kryzys wieku średniego, ruch...by wszystko co się rusza. ile ma lat ? 40 ka ?

Trafiłaś 40, jestem załamana do tego przygaduje mi ze jak się rozstanie my to jak ja sobie poradzę z dwójką dzieci

Widzisz Kochana,znam ten gatunek :-O jak z dwójką? pisałaś że macie jedno,kilkumiesięczne dziecko ?

Zapytaj wrozki czy warto sie tym przejmowac, czy to powazny problem w Waszym malzenstwie czy tez nie i co sprawiło , ze on szuka takich kontaktow w necie.. Jestem bardzo zadowolona z konsultacji emailowej z wrózką Sofii . Jej namiary to ; tarocistkasofii@wp.pl

soffi zaprasza do kasy :D

Dawno tu nie pisalas autorko. Jak ci pomoc? Przeciez juz przed slubem c***isalismy, zebys uciekala od agresywnego alkoholika, ktory caly czas kocha swoja byla. Mialas tez jechac urodizc do UK i co? I dalej w tym tkwisz. Juz cie kiedys wyrzucil z domu, to teraz jak z dziecmi cie wyrzuci to co zrobisz?

Wiem,nie nadal jemu wierzyłam tkwiłam w tym ,on teraz wie że ma władzę pieniądze,może kocha byla,ale ona juz jego by nie przyjęła,ona teraz wie ze ma spokój,a ten wyzywa się,cham zbolaly,wyprowadzil sie do pokoju obok,rozmawiamy służbowo,chce wyjechać,Wiem ze dowód mogę wyrobic bez jego zgody,ale jak wyjadę może podać mnie o porwanie dziecka,nie raz byly akcje kłótnie,ale bylo u niego jakieś uczucie a teraz nic kompletnie,cos kombinuje przeciwko mnie

Proszę poradźcie,jak zrobię malej dowód,i wyjadę to będzie robil mi problemy,wiem bo to mściwy czlowiek,w ogóle to mial zamiar mi odebrać,a nawet nie spędza z nim czasu,godzinkę,lub pól jak jemu zwrócę uwagę,chcialby mnie skrzywdzić,jak on by sie zajal,a zresztą dziecko ma mamę swoja,byly interwencje policji,bo mnie pobil,tak bardzo chce od niego odejść

Jestem załamana,widać to nie obliczalny czlowiek,jak jest dobrze,to czepia sie mojego syna,a bo śmieci nie wyniósł albo coś innego,ja musze sie jemu wtedy podporządkować bo inaczej będęmiala jazdy,i wina zawsze jest moja,,kocham Boga,ale wierze,w to co mi wyrządził spotka jego kara,

Zaraz bo czegoś nie rozumiem, ty mu oświadczasz że więcej nie będziesz się z nim kochać i robisz aferę że szuka sobie na boku lali na szybki numerek? A co ma zrobić wg ciebie, uciąć sobie i założyć habit? Myślcie zanim chlspniecie jęzorem, to nie boli