oswiadczenie o odmowie porodu sn

Hej.za niedlugo rodze.6lat temu pierwsza ciaza po nieudanej probie sn zakonczyla sie cc.teraz strasznie sie boje porodu,ogarnia mnie panika i przerazenie na sama mysl o porodowce.wiem,ze moge odmowic porodu sn.chcialabym napisac oswiadczenie o odmowie porodu sn.poradzcie jak je napisac.dodam,ze choruje na niedoczynnosc tarczycy,hashimoto oraz ostatnio u okulisty wyszlo mi zwyrodnienie w lewym oku,jednak nie mam zaswiadczenia od okulisty.bede wdzieczna za propozycje.Ps.fanatyczkom porodow sn dziekuje.

Ja tez mialam nagła cc 4 lata temu i teraz w drugiej ciazy mój lekarz prowadzacy mówil ze teraz tez będzie cesarka, chyba ze chce probowac sn. Ja nie chce, wiec powiedział ze bez problemu będzie cc w szpitalu w którym pracuje, a jakby nie wiadomo co sie dzialo i trafie gdzieś indziej to mam po prostu napisać na kartce cos w stylu: nie wyrażam zgody na poród silami natury, po cesarskim cieciu. I podpis i tyle. Lekarze zrobia w obawie przed jakimis komplikacjami przy sn. Mówil ze u niego zdarzaja sie pacjentki które próbują sn, ale w ponad polowie przypadkow i tak kończy sie cesarka.

Dziekuje za rade.Wiekszosc osob namawia mnie na probe sn,co stresuje mnie jeszcze bardziej.nie ide na latwizne,tylko tak panicznie boje sie"powtorki z rozrywki",gdy przy probach sn strasznie mnie wymeczyli,ze teraz wiedzac,ze termin tuz tuz zbiera mnie na placz..sprobuje z oswiadczeniem,bede zapierac sie rekami i nogami.jeszcze raz dziekuje

ludzie w Polsce to debile, nie sluchaj otoczenia, powiedz im ze lekarze namawiaja do porodu sn, a pózniej ci sami robia swoim zonom cesarkę. Cesrka kosztuje, a szpitale nie maja kasy. Mnie przymuszano do porodu, i dziecko teraz jest prawie roslinką

Namawiaja mnie osoby,ktore powinny wspierac zamiast stresowac-tesciowa(ktora mimo to jest swietna kobieta) i polozna.lekarz tez mowi o sn,twierdzac,ze cc na zyczenie jest przestepstwem w publicznym szpitalu.na szczescie maz rozumie i wspiera.cc zrobiono mi ze wzgledu na zanikajace tetno corki.dostala 8/10pkt Apgara po probie sn.tez byla blisko pozostania roslinka,ale udalo sie..porod pierwszy byl wywolywany po terminie-balonik,oxy i inne umilacze.nie chce.ryzykowac wiecej.gosciu wyzej.wspolczuje i zycze wytrwalosci

8 punktow i roslinka? Weź się kobieto ogarnij. Nie ma czegoś takiego jak odmowa porodu sn w publicznym szpitalu, bo to nie prywatna klinika w której płacisz i masz. Nie masz zaswiadczenia i rodzisz sn, bo nie zmusisz lekarza do cc i porodu też nie powstrzymasz.

Jest coś takiego jak odmowa. Nikt kobiety do porodu sn zmusić nie może. Tylko głośno o tym nie mówią. Chociaż u nas na spotkaniu w szkole rodzenia ginekolog o tym mówił. Także gościu wyżej nie pieprz bzdur. A Ty autorko napisz tak jak ktoś wyżej napisał, że nie wyrażasz zgody na poród sn ze względu na wcześniejszy poród cc. Powodzenia! Dużo zdrowia dla Ciebie i dziecka! :)

Oczywiscie, ze jest cos takiwgo i to w publicznych szpitalach. Niech nie wypowiadaja sie osoby, ktore nic nie wiedza na ten temat Ja podpisywalam takie oswiadczenie. W PUBLICZNYM szpitalu. I to przy pierwszym porodzie. ZA DARMO Moj szpital mial gotowe oswiadczenie do podpisu. Lekarz wytlumaczyl mi czym grozi cc (m in zespol mokrego płuca) i jezeli wystapia jakies powiklania przy zabiegu to wszystkie konsekwencje biore na siebie i ,ze jestem ich świadoma. Oczywiscie polozne ani reszta lekarzy nie mogli zrozumiec mojej decyzji i byli bardzo niemili. Polozna pobierajac mi krew specjalnie uklula mnie w nadgarstek niby przypadkiem w momencie kiedy powiedzialam jej z jakiego powodu mam cc. Decyzja o porodzie mimo podpisanego oświadczenia u tak zalezy od lekarza. Mimo zalecenia PTG,ze po pierwszym cc kobieta moze zdecydowac sie na cc bez wskazan podpisujac oswiadczenie lekarz w szpitalu i tak ma prawo powiedziec Ci ,zebys probowala sn. Ja trafilam na normalny szpital i nornalnego ordynatora. Jestem mu wdzieczna.

Ja rodzilam silam natury i wiem jaki jest przepaskudny ból . I akurat fanatyczkom nie jestem . Moge Ci powiedziec tyle ,żebyś wzięła i pozbierała wszytskie możliwe rzeczy które poświadczaja o tym ,że nie możesz rodzić . Te choroby które masz są absolutnym przeciwskazaniem do porodu sn . I tylko lekarz ...... de**l kazałby Ci rodzić siłami natury. A wgl to najlepiej jakbys rodziła przy swoim lekarzu proawdzącym ;)

A nie masz lekarza prowadzacego? Czemu go nie spytasz? Aha bo chodzisz panstwowo, rozumiem... Jestem wrozka i bedziesz miala sn:-)

Widze,ze niektorzy nie potrafia czytac ze zrozumieniem,szczegolnie Ci,ktorzy na mnie nalatuja.mam lekarz prowadzacego i wlasnie od niego uslyszalam tekst o przestepstwie i tak,chodze na fundusz,bo nie widze potrzeby placenia za cos,co tego nie wymaga,jezeli ciaza jest prawidlowa.Pozostalym dziekuje za informacje i wsparcie.kobieta ma prawo decydowac o swoim ciele i,zdrowiu.

Autorko ja zdecydowalam sie na sn po cc zrobionym na zimno wiec rodzilam jak gdyby byl to moj pierwszy porod. Mialam mozliwosc cc bo choc chodzilam do lekarza na nfz ,byl tez ordynatorem w szpitalu ktory wybralam.Meczylam sie 14h , o malo znow nie skonczylo sie cc... Porod jak porod ale ten polog po sn to jakis koszmar.

Ojej, autorko widzisz. Ja mam lekarza w dość dużym państwowym szpitalu, lekarza z dużą praktyką i doświadczeniem. I on sam mówi, że kobieta powinna mieć wybór i jeśli kobieta chce cc, powinna je mieć. I je ma. Ja jestem po cc na życzenie, w szpitalu musiałam podpisać szereg dokumentów o odmowie porodu SN i zgodę na wszystkie ewentualne komplikacje ;) Personel niższego szczebla - to inna historia. Obrażone położne, olać to i nie wydawać się w dyskusje. Ja od cc ani przez sekundę nie zalowalam swojej decyzji. Autorko, ile ci zostało do porodu? Ja bym poszła na Twoim miejscu do ordynatora bezpośrednio i spytała jak to wygląda, że się stresujesz i chcesz wiedzieć na czym stoisz. Inna metoda - iść do ordynatora na wizytę prywatną. Powodzenia!

Termin mam na 20 wrzesnia.pierwsze dziecko urodzilam po terminie 9dni- porod wywolywany ze wzg na brak akcji porodowej i rozwarcia.nie wiem jak bedzie teraz,ale lekarz powiedzial,ze sytuacja moze sie powtorzyc.nie chce rodzic sn,wiem jaki to bol i meczarnia.gosciu powyzej,w jaki sposob umowic sie na wizyte u ordynatora w szpitalu?Wiem,ze prywatnie tez przyjmuje,ale obawiam sie,ze nie zalatwie tego.o tym lekarzu kraza legendy,choc ostatnio zrobil sie bardziej ludzki

Jej to Ty już na "ostatnich nogach" jesteś! Chyba juz musisz iść VABANK. Kurcze, ja na Twoim miejscu zadzwonilabym do niego (ordynatora) i wymusiła wizytę w trybie pilnym, prywatnie. Albo się zbieraj i jedz do szpitala, dowiedz się cokolwiek, nawet na izbie przyjęć. Może uda Ci się natrafić na ordynatora - spytaj na oddziale, może poświęci Ci chwilę czasu?! Może się okazać, że respektują zasadę "pierwsze cc, drugie cc". I będziesz psychicznie wyluzowana. Zostaje pytanie, co Ci powie... Wydaje mi się , że powiedz mu to co napisałaś nam. Pierwsze dziecko przenosilas, ale skąd wiesz jak będzie tym razem? Czasami kobiety rodzą 2 tyg wcześniej... Powodzenia

O jej,to sie teraz zestresowalam..postaram sie zalatwic wizyte u ordynatora jak najszybciej,ewentualnie prywatnie.nie mam zadnych zaswiadczen ani od okulisty(mam pokazac tylko wyniki ostatnich badan)ani od endokrynologa.uratowac mnie moze tez ulozenie dziecka i jego waga.przy ostatnim usg bylo ulozone miednicowo i wydaje mi sie,ze nic sie nie zmienilo badz dziecko lezy poprzecznie.od poczatku maly byl tez wiekszy i przy kazdym usg lekarz potwierdzal.w 30 tyg maly wazyl 1700g,nie wiem czy to duzo,ale na pewno nie malo.bede dzialac.szkoda,ze kobiety musza walczyc o swoje prawa.pierwszy porod pamietam jako rzez,niczym"uboj swin" i to nie bylo rodzenie po ludzku,gdzie po obu stronach slychac i widac inne kobiety rodzace i ich trud porodu.nie wspominajac,gdzie za scianka dzialkowa na sali odbywal sie porod rodzinny..

Przepraszam. Ja Cię absolutnie nie chciałam wystarczyć... Tylko moim zdaniem masz niewiele czasu na upewnienie się co do cc. Szkoda że masz takiego lekarza prowadzącego że musisz teraz kombinować. A na ostatnim usg lekarz widział to ułożenie pośladkowe? Sam powinien ci wtedy powiedzieć że poród SN w takim wypadku nie wchodzi w grę :/ Słuchaj, głowa do góry. Po pierwsze - jesteś po cc, powinnaś mieć wybór, po drugie - ułożenie pośladkowe dziecka to też wskazanie, po trzecie - twoje nastawienie psychiczne (tokofobia), po czwarte - okulista i endokrynolog. Ja bym ryzykowala w takiej sytuacji wizytę prywatną, tylko musisz być ostrożna i wyczuć tego lekarza, żeby mostów nie spalić. Grzecznie, bez napięć. Tylko to moje zdanie, anonimowej osoby. Ty sama zastanów się, jakie rozwiązanie będzie dla Ciebie najlepsze. Może jeszcze coś innego przyjdzie Ci do głowy, a może urodzisz nagle SN bez komplikacji :) Współczuję Ci tylko tego stresu, sama niedługo mam cc (drugie) i pomimo to, mam stres :/

Aha, a może spróbuj najprościej. Zadzwoń na oddział i spytaj czy po cc możesz odmówić porodu SN?

Ostatnie rozwiązanie jest najprostsze. Po prostu zadzwonię i zapytam. Szpital, w którym będę rodzić niby ma certyfikat"Rodzić po ludzku",jednak chyba daleko im do praktycznego dostosowania się. W nast tyg wybieram się na usg prywatnie w celu zweryfikowania jak rozwija się ciąża i pomiaru dziecka. Z tego co widzę i słyszę od innych kobiet szpital stawia na porody naturalne. CC stosują jako ostateczność, nie licząc wskazań. Wybrałam złego lekarza prowadzącego,niby zastępca ordynatora,ale..już za późno. Myślałam,że w moim przypadku sprawa przedstawia się nieco prościej-na izbie przyjęć podpiszę oświadczenie o odmowie i pójdę na stół,a tu psikus-trzeba kręcić. W razie czego naszykuję kopertę heh Będę walczyć i kombinować.Dziękuję za porady,wsparcie i cieszę się, że trafiłam na osoby kompetentne i uprzejme biorąc pod uwagę charakter tego forum. Dziękuję i dam znać czy udało mi się coś załatwić.Pozdrawiam

Witaj autorko leżałam na sali z dziewczyną po cc miała do cięcia wskazania od psychiatry tzn zaświadczenie że nie może rodzić naturalnie bez problemu jej zrobili cc . Może warto spróbować tego wyjścia

ojej tam dajesz w łape lekarzowi że chcesz cc i masz

autorko, ja rodzilam 12 sierpnia, moj pierwszy porod tez zakonczyl sie cieciem cesarskim po nieudanej akcji porodowej. W drugiej ciazy moj lekarz prowadzacy kazal mi sie zglosic tydzien przed terminem do szpitala (termin mialam na 18 sierpnia), lezalam jeden dzien, zrobiono mi kilka badan, ktg, usg, usg blizny i wiee innych. Na drugi dzien rano mialam badanie ginekologiczne ktore przeprowadzal ordynator, a moj lekarz mu asystowal, po badaniu zostalam zapytana czy chce rodzic naturalnie, odpowiedzialam ze nie, zapytalmnie czy wiem jakie groza mi komplikacje odpowiedzialam ze wiem, podpisalam jede dokument i w ciagu dwoch godzin mialam zrobione ciecie cesarskie przez mojego lekarza prowadzacego. W czestochowie jest taka zasada ze jezeli kobieta raz miala cc to drugi raz ma wybor jak chce rodzic. Podobno we wszystkich szpitalach w polsce tak jest, Wiec sie nie stresuj

A co w razie jakbym zaczela rodzic przed terminem? Tez mam prawo odmowic porodu sn mimo akcji?nie powinnam sie stresowac,ale strach jest silniejszy.

NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK ODMOWA SN! O sposobie porodu decyduje wyłącznie ginekolog- położnik odbierający. Można sobie podpisywać wszystko co się chce, krzyczeć i grozić pozwami, tylko od gestu lekarza będzie zależało czy zrobi CC. Jeśli nie zrobi, nie ma szans go zaskarżyć bo CC na życzenie jest NIEZGODNE ZE SZTUKĄ LEKARSKĄ (wytyczne PTG 2014)

Margarytka aaa czy jak ci tam :) Masz rację że to lekarz decyduje... ale tu sytuacja ma się inaczej trochę. Autorka jest już po jednym cc i po tym powinni jej zrobić drugie cc. Oczywiście może wyrazić zgodę na poród SN i pewnie będą ją na to namawiać. Nie sądzę że którykolwiek lekarz zmusi ją do porodu sn, nie w tych czasach, jakby coś poszło nie tak to koniec kariery. Autorko, dlatego lepiej upewnij się zawczasu jak to jest. W razie skurczy czy jak poczujesz że coś się rusza wcześniej zdążysz bez stresu pojechać do szpitala. Z tymi kopertami, łapówkami to uważaj... Spróbuj wyczuć, nie każdy jest chętny i czasem możesz sobie zaszkodzić. Dobrze ze masz usg jeszcze, jeśli dziecko będzie nadal ułożone pośladkowo lub będzie miało już wysoką wagę - BIERZ OD RAZU SKIEROWANIE. Powiedz ze nie chcesz się już stresować i chcesz mieć pewność że dziecko przyjdę na świat zdrowe. Twój lekarz będzie ci robił te usg? Czy inny? Pozdrawiam, odzywaj się, trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.

To że coś się stanie jak to określiłaś w czasie porodu SN to w 95% nie wina lekarzy. To nie te czasy gdzie dziecku pęknie tętniczka bo ma słabe i lekarz za to odpowiada. Mówienie że istnieje coś takiego jak "odmowa SN" jest bzdurą, kłamstwem i dezinformacją.

Autorko mozesz sobie pisac odmowy, jak ordynator tego nie respektuje, to proba sn bedzie i tyle... Nie rozumiem, czemu tak pozno sie za to wzielas, bylo pozalatwiac zaswiadczenia od specjalistow, wtedy masz jakis dokument, ktorym mozesz odpierac ich argumenty za sn, a tak? Beda Ci kazali samej rodzic, zobaczysz, zreszta teraz za sn placa 2400zl, a za cc 1800, tak wiec... Powodzenia :O

"c, zobaczysz, zreszta teraz za sn placa 2400zl, a za cc 1800, tak wiec... " xxx skąd masz te bzdurne informacje?

Widzę,że są tu Panie, które oburzają się na samo wyrażenie cesarskiego cięcia. 6lat temu miała już cc. Obecnie mam niedoczynność tarczycy,hashimoto,a ostatnio wyszło jakieś zwyrodnienie w lewym oku,więc okulista zaleciła porozmawiać o sposobie porodu z lekarzem,jednak zaświadczenia nie chciała mi dać. Powyżej jedna Pani wspomniała o szczegółowych badaniach po cc. Słyszałam o tym,jednak sama nie miałam ani usg blizny po cc,które powinnam mieć ani innych badań. Następną wizytę mam za 2tyg jak w międzyczasie nie urodzę.Na usg wybieram się prywatnie,ale do innego lekarza,który pracuje w tym szpitalu. Zapytam jeszcze położnej o szczegóły w tej sytuacji. Już zdurniałam z tego wszystkiego,ale dziękuję za pomoc.

13:55 srawdz aktualny cennik nfz debilu.