Czy Bóg wysluchuje homo?

Jak z nikim nie wspolzyja ale podoba im się ta sama plec albo ich potępia albo osoby Bi.

boga nie ma, albo nawet jeśli jest to ma gdzieś to co się tu dzieje, więc pytanie jest kompletnie bez sensu. A nawet jeśli jest, to sądzę, że kwestię orientacji nie bierze pod uwagi, bo nie ma to najmniejszego znaczenia w kwestii tego kto jakim jest człowiekiem. Znam hetero zdradzaczy, oszustów złodziei i homo wiernych uczciwych ludzi (na odwrót oczywiście również). Naprawdę sądzisz, że homo jest potępiony tylko za fakt obdarzenia uczuciem i sypiania z osobą własnej płci?...

Nie wiem dlatego pytam..

Homoseksualizm występuje ponoć też wśród zwierząt, więc nie może potępiać czegoś, co sam utworzył przez naturę.

no to się zastanawiaj i szukaj odpowiedzi. Byle nie w kościele, bo tam dostaniesz dogmaty, tam nie ma miejsca dla ludzi samodzielnie myślących, wątpiących, pytających. Pismo mówi o tym, że Bóg jest miłością, nieskończoną! Boskie miłosierdzie jest z ludzkiego punktu widzenia niewyobrażalne. Już samo to powinno Ci dać do myślenia. Widzisz, ja sądzę, że seks z osobą tej samej płci nie jest grzechem. Grzechem jest zdradzanie osoby, która nas kocha i która sądzi, że jest jedyna. Bo jest krzywdzeniem tej osoby. A płeć nie ma tu nic do rzeczy. Jeszcze jedno, wszyscy jesteśmy dziećmi Boga, elementami boskiego planu (a jego też człowiek nei jest w stanie pojąć, zrozumieć). Także orientacja seksualna jest dana przez Boga, więc kochanie osoby tej samej płci nie jest grzechem, grzechem jest jej krzywdzenie. A jak już napisałem płeć nie ma tu nic do rzeczy, oczywiście wg mnie

Ok, dziękuję za wyjaśnienia. Rzeczywiście to by było głupie gdyby Bóg potępiał człowieka za to jakiego go stworzył..

Tulko że podobno każdy pozamałżeński sex jest grzechem homo fzy hetero a homo jak wiadomo ślubu wziąć nie mogą. Aczkolwiek ja pytam o uczucie platoniczne.

tyle, że to nie do końca takie proste. Ok, Bóg stworzył nas tak, a nie inaczej, ale pozostaje jeszcze kwestia wolnej woli :) A to trochę komplikuje sprawę czyż nie?

ale seks przedmałżeński jest grzechem wg kościoła

Wolnej woli.. ale wolna wola nie ma wpływu na orientację. Chyba że w przypadku osób Bi. Osoba będąca w hetero związku będąca homo, nie będzie żyła w zgodzie ze sobą, nie będzie szczęśliwa, będzie oszukiwała partnera w kwestii uczuć co do niego. I druga rzecz to miłość przychodzi z nienacka. Osoba całe życie żyjąca w przekonaniu, że jest hetero może spotkać na swojej drodze przedstawiciela tej samej płci i również go pokochać i co wtedy?