Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Straszne schizy

Dziewczyny, jak to jest po porodzie?

Polecane posty

Gość Straszne schizy

Otóż sprawa wygląda tak, że niedługo rodzę. Od kilku miesięcy nie jestem w stanie normalnie spać ani normalnie jeść. Jest coś co dosłownie spędza mi sen z powiek i sprawia że dostaje kołatania serca.. A mianowicie boje się porodu i tego co po nim. Nie chodzi mi o ból, bo tego boje się najmniej, może nawet wcale. Mam na myśli raczej to, że ze względu na moją chorobę i przykre doświadczenia porostu się wstydzę. Boje się, że stale ktoś obcy (być może w kilka osob) będzie na mnie patrzył, dotykał.. przy zszywaniu wlepiał gały (inaczej nie da rady, ja wiem.. wiem też, że oni w większości nie robią tego dla przyjemności tylko traktują pacjenta jak obiekt).. boje sie też, że zabraknie sal 1-osobowych i nie zdążę takiej wykupić, a jak zdążę to, że podczas obchodu każą mi się rozbierać, rozkładać nogi i patrzeć czy nawet badac w kilka osób (byłam na oddziale gin. I takie rzeczy miały miejsce.. kobitka skarżyła sie na świąd wiadomo gdzie to Pan doktor kazał jej pokazać gdzie dokładnie i 3 lekarzy i 2 położne patrzyli co ona tam ma).. takie coś sprawia że jestem na skraju załamania nerwowego i zastanawiam się czy przypadkiem z okna nie skoczyć. Nie zniose znów tylu upokorzeń... czy mogę im powiedzieć wtedy, że życzę sobie aby zbadał mnie 1 lekarz i to w gabinecie? Bo majtek przy tyłu osobach nie zdejmie na pewno.. poród jakoś może zniose bo ból może mi przyćmić świadomość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam, ze poród przelamie w tobie wszelki wstyd;-) Mnie ogladalo 20 studentów, bo rodziłam w szpitalu klinicznym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem idziesz rodzić a nie do klubu gogo więc :-o o jakie upokorzenia chodzi kobieto ogarnij się bo to o czym piszesz jest niedorzeczne i wszystkie tam leżą z tym samym czy po sn czy cc raczej nikt w szpitalu się nie kłuci i nie poniża :-o rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bardzo bedzie bolalo, ze nie bedziesz myslec o wstydzie... ja nie wstydzilam sie personelu medycznego ale bardzo nie chcialam zeby maz w trakcie porodu "tam" zagladal bo wiedzialam ze widok bedzie straszny... jak podszedl przeciac pepowine to bylam tak wykonczona ze juz mi to wisialo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś mi może powiedzieć czy rodzi się całkiem nago czy w koszuli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Straszne schizy
Tak jak pisałam mam uraz psychiczny do obniżania się przed kilkoma osobami. Nie zależnie czy to lekarz, hydraulik czy prezydent.. skoro tak jest to widocznie mam powód i to bardzo poważny. Już z doświadczenia wiem, że choć boli bardzo wolę utrzymać to w tajemnicy niż się rozebrać :) inie pomogło tu parę ładnych lat terapii. Jest to dla mnie upokarzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry autorko, ale trzeba było schizy wyleczyć przed zajściem w ciążę. W czasie porodu może być tak, że różne osoby będą Cię w tamtych okolicach oglądać. Kilka położnych i co najmniej jeden lekarz. Nie ma się co łudzić, że będzie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Straszne schizy
Kto powiedział, że ja w ogóle chciałam być w tej ciąży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mów tak tutaj, bo Cię zaraz zadziobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to prawda,że przez ten cholerny ból będziesz miec gdzieś czy ktoś na ciebie patrzy.U mnie w szpitalu jak był obchód to nikt nie zaklądał kobietom w krocze.lekarz pytał czy wszystko ok,a gdy któras miała jakis problem na dole,to kazał przyjść po obchodzie do jego gabinetu i tam oglądal.Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne schizy dziś Kto powiedział, że ja w ogóle chciałam być w tej ciąży.. XX Cóż, 21 wiek ale zabezpieczyć się nie da:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Straszne schizy
Kurcze, a niech dziobią ;) Już się przyzwyczaiłam, że nikt nie jest w stanie mnie zrozumieć i zawsze, ale to zawsze musi być wredny. Trzeba wziąć pod uwagę te sytuacje w życiu podczas których właśnie ja żadnego wyboru nie miałam bo przez ten incydent teraz cierpię i to nie miłosierne. Myślicie że nie wolałabym tak jakby oddać tej ciąży bezpłodnej kobiecie? I nie musieć borykać się z tym wszystkim przez tyle czasu i prawdopodobnie przez resztę życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale akurat na kwestie posiadania dziecka mamy naprawdę duży wpływ. Jest wiele metod skutecznej antykoncepcji, a w razie prawdziwej awarii są tabletki po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wybacz, ale nie wiem czego ty od nas autorko oczekujesz? Masz schizy odnośnie rozbierania przy i po porodzie. Jak my ci niby mamy pomóc, skoro specjalista ci nie pomógł? Czego oczekujesz? Prawda jest taka jak ci tu wszystkie piszemy: że będziesz musiała się pokazywać lekarzom i nie tylko. I ze względu na ból mało która z nas się tym w ogóle przejmowała. Tyle w temacie, więcej ci nikt nie powie, bo niby jak? Widać nie ma tutaj osoby z podobnymi wyimaginowanymi problemami jak ty, żeby ci napisać, że cię rozumiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Straszne schizy
Posłuchaj, kiedy się pozbieralam po g****ie do kupy było już za późno.. później było za późno na aborcję, zresztą nie wiem czy bym się na nią zdecydowała bo dziecko przecież niczemu nie jest winne. To nie jest tak, że ja się puściłam, zaciażyłam bo w glowie mi fiu-bździu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kafe zero kultury!!! wstydzcie sie paskudne zakompleksione baby!!! dziewczyna normalnie pyta. A Wy od razu naskakujecie. na innych forach kultura, miłe kobiety a tu?? chamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Straszne schizy
Pytałam czy mam prawo odmówić badania w obecności licznego personelu i to na tą odpowiedź czekam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się wydaje, że masz prawo do tego by przy padaniu był tylko lekarz, na pewno możesz odmówić obserwacji studentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli macie jej tak odpowiadać to chyba lepiej w ogóle się nie odzywać, prawda? Możecie chyba się domyśleć ze ja to boli i oczekuje porady czy pocieszenia. A co do tego badania to nikt nie ma prawa cię do niczego zmuszać. Jak nie chcesz nie musisz niczego robić wbrew sobie bo pogorszy to twoje samopoczucie. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne schizy dziś Posłuchaj, kiedy się pozbieralam po g****ie do kupy było już za późno.. później było za późno na aborcję, zresztą nie wiem czy bym się na nią zdecydowała bo dziecko przecież niczemu nie jest winne. To nie jest tak, że ja się puściłam, zaciażyłam bo w glowie mi fiu-bździu.. Pytałam czy mam prawo odmówić badania w obecności licznego personelu i to na tą odpowiedź czekam.. XXX To niby jak to było? Aaaa... nie zapytałaś czy masz prawo odmówić obecności kilku lekarzy przy badaniach? W pierwszym poście skarżyłaś się jakie to masz straszne schizy, których to tutaj raczej nikt nie zrozumie, bo chyba nikt nie ma aż takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko masz prawo odmówić oglądania przez studentów, a prawda jest taka że jak będzie obchód i będziesz leżeć na kilkuosobowej sali to cię to nie ominie, chyba że w szpitalu panują takie zasady że lekarz ogląda każdą pacjentkę z osobna. Z tego co wiem to większość kobiet nie ma chwilowo poczucia wstydu. A w swoich obawach- cóż, nie jesteś sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Straszne schizy
Dziewczyno, to ty weź się lepiej bierz za czytanie ze zrozumieniem bo widzę że ciężko ci to idzie. Zapytałam w 1 poście. A było to tak, ze ktoś mnie z g w a ł c i ł. Dla mnie to zmienia postać rzeczy. Już dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi, pretensje i ocenianie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat brzmi jak prowokacja. Autorka od paru lat zmaga się ze strasznym problemem psychicznym jakim jest brak umiejętności rozebrania się w obecności lekarza. Ale mimo tej wieloletniej traumy dochodzi do współżycia, w czasie którego nie można się było zabezpieczyć i autorka zachodzi w ciążę. Coś mi tu nie pasuje w tej historii:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne schizy dziś Dziewczyno, to ty weź się lepiej bierz za czytanie ze zrozumieniem bo widzę że ciężko ci to idzie. Zapytałam w 1 poście. A było to tak, ze ktoś mnie z g w a ł c i ł. Dla mnie to zmienia postać rzeczy. Już dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi, pretensje i ocenianie mnie XXX To od kilku lat jesteś w ciąży? Bo wcześniej pisałaś, że od kilku lat chodzisz na terapię:/ (cyt:"nie pomogło tu parę ładnych lat terapii")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Straszne schizy
Leczyłam się na strach przed ludźmi i na dwubiegunówkę.. później ktoś mnie skrzywdził w związku z czym zaszłam w ciążę. Jedno drugiego nie wyklucza.. mi się tak zdaje. Wolałabym być prowokatora niż znosić to co znoszę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne schizy dziś Leczyłam się na strach przed ludźmi i na dwubiegunówkę.. później ktoś mnie skrzywdził w związku z czym zaszłam w ciążę. Jedno drugiego nie wyklucza.. mi się tak zdaje. Wolałabym być prowokatora niż znosić to co znoszę.. XXX Koszmarnie dziwny zbieg okoliczności. Prowokacyjnie dziwny. I mimo tego założony temat na forum, zamiast rozmowy z lekarzem o tym problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie badał jeden lekarz . Jak rodziłam to były 3 położne , naprawdę pomogły mi urodzić bo nie dałabym rady , dziecko się cofało i parłam 2 godziny . Taka prawda , nie czujesz żadnego wstydu , modliłam się tylko by ból się skończył . Studentów też nie było , masz prawo ich wyprosić w razie czego . Pomyśl , że ci ludzie pomagają Ci urodzić a twoja cipka to dla nich żadna sensacja bo to codzienny widok . Dziecko też niczego winne , jeśli zgodziłaś się urodzić to pamiętaj , że ma w sobie też cząstkę Ciebie i ty będziesz je wychowywać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko bardzo współczuje sytuacji. a nie myslalas o cesarce? Wtedy nikt nie patrzy w krocze tylko na blizne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zazwyczaj przy porodzie jest jedna, gora dwie polozne, lekarz tylko na chwile zaglada jesli wszystko przebiega bez komplikacji. Rodzisz oczywiscie w koszuli, nie musisz byc naga choc podczas porodu czesto z bolu jest kobiecie wszystko jedno.Uwierz nam ze tak boli ze cala reszta nie ma znaczenia. Po porodzie lekarz plus polozne przychodza na obchod i ogladaja krocze, wystarczy lezec bez majtek i jak przyjda odslonic dyskretnie kołdre. Rzuca okiem i tyle.Nikt cie tam badal nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, po co w ogóle odpowiadasz na takie prowokacyjne zarzuty? Daj spokój, pewnych ludzi tu nie powinno być, ale coz... Swiata nie zmienisz. Ja na Twoim miejscu pomyslalabym o cesarce w prywatnym szpitalu. Ja tak zrobilam, rodzilam w Salve- szeroko tu opisywanym. Takiej intymnosci jaka tam zapewniaja, nie uswiadczysz chyba nigdzie. Jedynie kilka osób jest przy zabiegu- anestezjolog, pielęgniarki anestezjologiczne, 2 lekarzy, polozne i pediatra, ale wtedy patrza " tylko" na Twoj brzuch. Obchod wygląda tak, ze podciągasz koszule, by pokazac ciecie, mozesz miec majtki, nikt Ci "tam" nie zagląda. Przy obchodzie jest tylko jeden lekarz, wszystko trwa kilka minut. Pomysl o tym, dla Ciebie będzie to chyba najlepsze wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×