Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyrzuty sumienia po seksie

Polecane posty

Gość gość

Uwielbiam seks i mam wysokie libido. Straciłam dziewictwo ze swoim ukochanym, nadal jesteśmy razem. Jesteśmy ze sobą kilka lat. Niestety często po seksie pomimo spełnienia robię się rozczulona. Jest mi smutno, czasami płaczę. Mam wrażenie jakbym zrobiła coś złego. Kocham seks z nim i wiem że nie wytrzymam bez tego ale źle się po nim czuję. Ktoś tak ma? Dodam, że jestem z bardzo religijnej rodziny. Może to dlatego. Jak sobie z tym poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź ślub ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym chociaż nie przepadam za weselami i nie lubię być w centrum uwagi. Jeszcze studiujemy, nie mam tyle kasy, nie jestem na tyle samodzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam wysokie libido i kocham sie kochać nie mam wyrzutów sumienia też nie powinnaś normalna sprawa :D może podświadomie myślisz ze to nie na miejscu przed ślubem ale moim zdaniem lepiej przed niż później zawieść sie ze facet cię nie zaspokaja i jest ci z nim zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio uprawiałam seks 21 listopada i nadal mnie dręczą wyrzuty sumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedzi. No ja też wolałam się przekonać jak to jest przed ślubem. Ale czuje się trochę oszukana. Nie wiem jak to powiedzieć. Dobrze mi z nim, super się dogadujemy, ale myślę że gdybym była żoną nie czułabym się tak dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kwestia wychowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak i po ślubie miała byś wyrzuty sumienia ? Może to nie odpowiedni facet ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wychowanie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedni jak najbardziej. Kocham go i on kocha mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do spowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
To normalne, że masz wyrzuty sumienia. Po każdym grzechu ciężkim pojawiają się niepokój i wyrzuty sumienia. Do póki człowiek trwa w grzechu ciężkim mając wyrzuty sumienia i nic z tego nie robiąc (nie wzbudzając żalu za grzechy) grozi mu wieczne potępienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks przedmałżeński nie ma Bożego błogosławieństwa, dlatego pociąga za sobą cierpienie, rozpacz, niepokoje, obawy, wyrzuty sumienia itd. Po owocach poznaje się to, czy faktycznie żyjemy po bożemu (zgodnie z wolą Boga).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co mam teraz zrobić? Czy ktoś przez to przechodził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A antykoncepcja po ślubie to też grzech ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:25 tak, chyba że to npr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to co? przestan to robić...poprostu się wstrzymajcie...w ten sposób umocnicie swój związek jeśli kochacie się naprawdę...i sprawdzicie swoją milosc na ile kochacie się naprawdę..a nie tylko gdy jest seks. Dacie radę..a pomyśl jaka radość gdy po takim czasie wstrzemięźliwosci weźmiecie ślub i noc poślubna jaka to będzie piękna sprawa:) on jeśli cie kocha zrozumie to, i nie będzie dążyć do seksu...tylko wytrzyma bez tego albo poprostu się z Tobą ożeni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
To po co nam ten popęd, seks ? Gdy ludzie będą chcieli dzieci to zrobią sobie nawet jakby seks nie dawał przyjemności. Przecież poród to ból, cierpienie, a mimo to kobiety rodzą. Po co ciągnie nas do seksu, to tak jakby godnemu psu dać kiełbasy i zakazać jeść. Po za tym świadomość w czasie stosunku (po ślubie) że może dojść do ciąży osób które nie są przekonane czy chcą dziecka czy jeszcze nie to tylko stres, jaka przyjemność. Druga sprawa, po pierwszym stosunku może dojść do ciąży, więc małżonkowie raczej dużo się nie "nacieszą sobą". Dla mnie to wszystko bez sensu. Wystarczy nie chcieć dzieci i już nie wolno kochać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Wiedziałem, że nikt nie odpowie. Cały ten seks, wszystko bez sensu jak ktoś nie chce mieć dzieci. Lepiej żeby został sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo seks jest darem dla tych którzy chcą macierzyństwa...jako nagroda...wtedy seks jest błogosławiony przez Pana Boga..sa naturalne metody zapobiegania ciąży w małżeństwie..mierzenie temperatur,sprawdzanie owulacji itp jeśli ktoś nie chce mieć jeszcze dzieci bo nie czuje się gotowy a jest juz po ślubie. wiara katolicka głównie mówi nam ze Bog stworzył kobietę po to by rodzila a mężczyzne by jej.to potomstwo dawał...żeby ich zachęcić do tego dał przyjemność z tego aktu...potem przy porodzie i wgl już sama wiara pomaga...bo człowiek który wierzy głównie powinien przyjmowac na siebie cierpienie wierząc ze ma ono jakiś sens...Pan Jezus cierpiał na krzyżu na ludzi by mogli zostać odkupieni, kobiety cierpią by móc dac życie małemu człowiekowi..czyli tu też przez cierpienie jest dobro...na tym to polega. prawdziwa milosc i bez seksu jest piekna i ludzie potrafią się sobą cieszyć..seks im zasłania prawdziwe wnętrze drugiego.człowieka bo się na nim nie skupiamy już tak gdy nie zaspokojamy się nawzajem...człowiek.nie zaspokojony jest człowiekiem pragnącym..pragnący szuka...i taki człowiek.będzie chcial drugiego człowieka którego sobie wybrał na towarzysza życia odkrywać,poznawać...będzie umiał się mu.poświęcać wtedy wychodzi.dopiero czy ludzie się kochaja naprawdę czy nie...to im pozwoli przygotowac się na wypadek jakby jedna ze stron ciężko zachorowała po ślubie...i wtedy co ? człowiek który do tej pory był przez tą drugą osobę zaspokajany tego nie wytrzyma i zdradzi albo zostawi...a człowiek.który kochał i bez seksu nie odejdzie...i będzie umiał kochać mimo braku seksu.więc to nie jest bez sens...to właśnie ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz piździorą,a potem rozważasz.Kup kropelkę i ją zaklej i nie bedziesz miała problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedzi. Wiem, że on by wytrzymał i mnie nie zostawił bo i tak czekał na mnie dość długo. Jednak obawiam się, że ja nie dam rady. Mam bardzo duże potrzeby z których wcześniej nawet nie zdawałam sobie sprawy. Jak podjąć taką rozmowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola

Moj facet bzyka mnie nonstop ja jestem mu posłuszna on tego potrzebuje. Jestem jego żona i należe do niego i kiedy on ma ochotę to ja muszę być gotowa i nie mam nic przeciwko oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć

mój też 4 razy dziennie! Jestem mu posłuszna on jest moim panem. A gdy jest pod wpływem alkoholu to ja z reguły kładę się gotowa tzn naga by on mógł od razu działać. Nie lubię go denerwować gdy jest wypity ponieważ mogę wtedy dostać klapsa a to boli. Później mam wyrzuty sumienia po takim seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×