obraczki

Czy koniecznie muszą być złote? Wolę srebrna biżuterię ,ale mój przyszły mąż krzywo patrzy na srebrne obrączki bo niby tradycyjnie powinny być że złota :(

Jest coś takiego jak białe złoto. Albo możecie połączyć, całe będą z białego złota, a jakiś paseczek na nich z tego zwykłego.

Możecie mieć różne obrączki :)

Polecam białe złoto albo platynę :P Oczywiście, że nie muszą być z żółtego złota.

Tak myslalam nad tymi różnymi obraczkami, ale nie jestem pewna, nad białym złotem też myslalam,ale mojemu wybrankiem chodzi o kolor :o którego ja nie lubie

Ja mam srebrną obrączkę i jestem zadowolona. Za obie 10 lat temu daliśmy jakieś 50 zł- takie najprostsze, srebrne krążki. I niejednokrotnie budziły zdziwienie- miałam niezły ubaw, kiedy niektóre koleżanki dopytywały, czy to białe złoto, a ja z super poważną miną mówiłam, że tak,tak, białe złoto; chwaliły, pytały o cenę, a jak im wyjaśniałam, że to zwykłe srebro jest, to miny im rzedły nieco, no bo jak to tak, tanie i zwykłe;) Pierścionek zaręczynowy też miałam srebrny, z kwarcem w kolorze który lubię. no ale ja w ogóle nie lubię złota, nie noszę, i gdybym miała jeszcze raz kupić obrączki, byłyby takie same- zwykłe srebro.

A może w ogóle zaszalejcie i kupcie coś nietypowego, np miedziane, tytanowe, stalowe? Zależy od upodobań i możliwości finansowych, ale powiem Ci, że gdy moi rodzice się pobierali, mieli miedziane obrączki, po latach jak im się status finansowy poprawił, zmienili na złote, bo wcześniej nie mogli sobie na nie pozwolić, ale miedziane też były ładne, przynajmniej mi się podobały. Znam też parę, która ma różne obrączki, i jakoś żyją:)

Dzięki za odpowiedzi ja dostałam pierścionek zaręczynowy złoty, jest ładny ,ale niestety wcale go nie lubie ,nosze go dla mojego faceta żeby mu było milo. Moi rodzice kiedy brali ślub nie mieli pieniążków na obrączki i tak bez tych obrączek się obyli przez lata ,ale tato kiedyś postanowił ,że zrobi mamie prezent i kupił srebrne obrączki . Bardzo mi się spodobalay ,ale nie mojej mamie :o dalej oboje ich nie noszą . pewnie gdyby nie ta historia to bym o innych jak złote nie pomyślała bo wszyscy ,których znam maja złote,ew białe złoto z żółtym.

Jak lubisz srebro, to kupcie srebrne- ewentualnie białe złoto. To Ty masz się cieszyć i dobrze czuć w obrączce. Nawet jeśli wszyscy wokól mają złote, to co? Obrączka to tylko symbol, nieważne z jakiego metalu jest. Mi się osobiście bardzo podoba pomysł tytanowych- twardy, wytrzymały materiał, może symbolizować wasze niezniszczalne uczucie;) Róbcie tak, żeby Wam odpowiadało, a jak już faktycznie macie różne opinie, to Ty kup sobie np białe złoto, mąż żółte, tylko utrzymajcie takie same wzornictwo:)

Jeszcze raz wam dziękuje dziewczyny za rady :)