Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malerina

Mam męża a tesknie za byłbym

Polecane posty

Gość Malerina

Ludzie. Chyba w końcu przyszedł czas, że muszę się wyzalic. Mam 23 lata, od 3 lat jestem w zwiazku małżeńskim, z facetem, którego kochałam i kocham nadal. Mamy cudowną córeczkę, ktora jest całym naszym swiatem. Ale.. Właśnie tu nie powinno tego być, a ale jednak jest.. Od jakiegoś czasu nie bardzo się nam uklada, tzn. Mąż stał się oschly, obojetny. Rzadko się kochamy, raz na tydzień bądź rzadziej i zazwyczaj tylko z mojej inicjatywy to jest. Brakuje mi go chociaz jest obok. Bo czuje ze nie jest dla mnie, ze jest gdzies indziej. I wtedy wlasnie zaczyna się to. Gmeranie w przrszlosci. A w nim ON. moj były, w ktorym byłam szaalenczo zakochana, być może jestem w nim nadal. Minelo juz 5 lat, odkąd mnie zostawił dla byłej. Myślałam, że mi przejdzie, że to zwykla cholerna mlodziencza miłość. A jednak nie.. Nie chce mi przejść. Ciągle o nim myślę, wieczorem gdy kładę sie spać, choć obok jest mój mąż, ukladam sobie schemat jakby to było gdybyśmy byli razem. Pograzam sie w marzeniach. Często mi się śni, że jest ze mną, że mnie kocha. Najgorsze jest to ze on nigdy nie był idealem faceta. Był zły. Nawet zdarzyło mu sie podnosic na mnie rękę z zazdrości, bo faceci się zawsze do mnie kleili. Fakt nie mogę narzekać na urode, figure itd. (czego jego dziewczynie naprawdę brakuje) ale mniejsza z tym, wygrała kiedyś ze mną, więc to ja jej zawsze zazdroscilam. Bo miała jego. Długo by opisywać co działo się miedzy nami, ale działo się wiele. Powiedzcie mi, doradźcie co robic? Jak walczyć z tym uczuciem? Brakuje mi go naprawdę :( coraz czesciej go widuje na miescie i co raz czesciej poglebia sie moja tesknota. :( a mąż? Może czuję się niedoceniana i dlatego powracam myslami w przeszlosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jeszcze z tamtą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malerina
Jest. Pewnie nawet jesliby nie chcial to by go zaszantazowala ze sie zabije itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malerina
Niedawno z nim się spotakałam w ciemnej uliczce i zrobiłam mu lodzika jak mąż nie patrzył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malerina
Fajnie jest sie podszyc pode mnie. Nie gadalam z nim od tamtego czasu w realu tak a propo. Glupie komentarze zostawcie dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij się ratowaniem małżeństwa, powiedz mężowi czego Ci brakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Ci brakuję człowieka, który podniósł na ciebie rękę i był zły to gratuluję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem od ciebie dużo starsza i też rozpamiętywałąm moją niespełnioną miłość. Jak go spotkałam po latach, to myślałam, ze padnę z wrażenia, ja się wyrobiłam, a on zdziadział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malerina
Dziękuję. Rozmowa z mężem jest na pewno konieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spotkaj się z byłym i pogadaj a okaże się że czar prysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×