Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MMclukas

jak zmienic wiare?

Polecane posty

Gość MMclukas

Dobry. Nie wiem jak zacząć ale... Należę do KK, chodzę do szkoły katolickiej i właśnie od momentu przystąpienia do niej to wszystko się zaczęło. Poprzednio miałem stosunek do religii, wiary taki sobie. Kiedy rozpocząłem naukę w katolickim gimnazjum, musiałem bardziej się tym wszystkim "zainteresować". Od tego czasu myślę, że wierzę bardziej, ale oddalam się od KK. Przerażają mnie ich zwyczaje, obrzędy, hierarchia i w ogóle prawie wszystko. Dużo czytałem o tym czego naucza KK, co jest sprzeczne z Pismem Świętym, o kulcie tych wszystkich figurek, obrazów, rozgrzeszeniu przez księdza, o hipokryzji samych księży, większym zainteresowaniem i kultem Maryi niż Jezusa. O tym, że pierwsi papieże i święci KK to zwykli poganie byli i nadal obchodzili pogańskie święta, czcili bożków, ale po prostu zmieniając nazwy, że KK się opiera na tradycji w większości pogańskiej itp. Wiecie o co chodzi. Niedawno zacząłem tak jakby protestować i... nie wiem jak to nazwać, ale wszystkie moje poglądy właśnie znalazłem w protestantyzmie. Na razie muszę być "katolikiem", bo to wymóg w naszej szkole, ale w świetle nauczania KK jestem grzesznikiem. Nie spowiadałem się od Wielkiej Nocy, nie chodzę na Msze. Chciałbym, żebyście wytłumaczyli mi, czy grzechy, które popełniam, w świetle nauczania KK, nie praktykując, popełniam także w świetle protestantyzmu i co mam zrobić żeby to zmienić. Czy gdybym robił to wszystko co w KK każą, to popełniałbym jakiś grzech w protestantyzmie? Gdybym skończył szkołę i chciał zmienić wyznanie, to co zrobić dalej? Wiara to wiara, ale chciałbym uczyć się o o protestantyzmie, wiedzieć że nie jestem sam. Jak zmienić wyznanie, tak oficjalnie. W moim mieście są trzy kościoły protestanckie: Kościół Ewangelicko-Metodystyczny, Kościół Zielonoświątkowy, Kościół Ewangelicznych Chrześcijan. Czym one się różnią, jakie są zasady przyjęcia i praktykowania i takie sprawy ogólne. Jak to potem wygląda z lekcjami religii i wigilią klasową w publicznych szkołach, bo do takowej chcę się potem udać? Czy protestanci mają podobne zwyczaje związane ze świętowaniem Bożego Narodzenia, Wielkanocy i różnych świąt co katolicy? Jak to będzie ze mną, kiedy zasiądę do stołu z rodziną w której większość to katolicy? Mam też taką troszkę moherową babcię... Jeżeli chodzi o rodziców to są tacy... wierzący niepraktykujący katolicy, podobnie do mnie, tylko ich zbyt przytłaczają sprawy ziemskie żeby myśleć tak jak ja, ale jeżeli chodzi o zmianę wyznania przeze mnie to na pewno się zgodzą. Kto wie, może kiedyś i ich zdołam do tego namówić? Na czym polega spowiedź, pokuta w protestantyzmie? Czy trzeba chodzić na nabożeństwa w niedziele i stosować się do czegoś innego oprócz Biblii? NA RAZIE to wszystko. Dziękuję. P.S. Nie odsyłajcie mnie do dłuuugich artykułów, bo nie lubię dużo czytać, szczególnie tekstów naukowych lub takich jakby encyklopedycznych. P.S. Dniem Świętym jest niedziela czy sobota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lord Vajler
1. Ja bym się wstrzymał z oficjalną zmianą wyznania. Odwiedź wymienione przez Ciebie zbory i z czasem wybierz ten nazwijmy to dla Ciebie najwłaściwszy. Z zostaniem oficjalnie członkiem protestanckiej wspólnoty nie powinno być kłopotów, wystarczy porozmawiać z pastorem. Problem może być z oficjalnym opuszczeniem Kościoła Katolickiego. Tu masz instrukcję http://apostazja.pl/ . 2. Ja po zmianie wyznania w technikum wręczyłem pisemko od rodziców, że nie chcą puszczać mnie na lekcje religii. Mimo ukończenia 18 lat TO RODZICE MUSIELI napisać takie pisemko. Mimo to jak religia była w środku zajęć to na nią chodziłem, ksiądz mnie lubił, ja lubiłem księdza, innymi słowy fajnie się nam gadało. Wigilię w szkole obchodziłem normalnie, nie było problemów. 3. Co do święcenia soboty czy niedzieli to: "Jeden czyni różnicę między poszczególnymi dniami, drugi zaś uważa wszystkie za równe: niech się każdy trzyma swego przekonania!" (Rz. 14:5). 4. Co do pokuty w protestantyzmie to nie musimy ponosić pokut za grzechy. Za nasze grzechy umarł Jezus na krzyżu. Co do spowiedzi to spowiadamy się bezpośrednio przed Bogiem przepraszając za grzechy. 5. Co do chodzenia do kościoła, życia we wspólnocie to napisane jest: "Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, i to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień." (Hbr. 10:25). 6. Masz niemal podobną sytuację do mojej z tą różnicą, że ja nie chodziłem do szkoły katolickiej, ale za to byłem ministrantem (za wygłoszenie moich "protestanckich herezji" wyrzucono mnie). Moi rodzice mieli w nosie zmianę wyznania, gorzej było z babcią. O tym, że oficjalnie opuściłem Krk i zostałem protestantem to powiedziałem jej po fakcie i tego nie żałuję, bo mogłaby utrudniać chodzenie do Kościoła itp. Płakała kilka nocy, źle się przy mnie wypowiadała o zielonoświątkowcach (chociaż nie ma pojęcia kim jesteśmy). 7. Najważniejsze - pamiętaj, że zbawia Miłość a nie denominacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twój dobry kumpel
Religia to wymysł elit aby ( dawniej, choć i teraz, ale innych już ludzi) biedote i ciemnote trzymać za morde, i to idzie z pokolenia na pokolenie, na autopilocie, nikt nie kwestionuje nic, po prostu przyzwyczajenie i tradycja ( jak oddychanie ), po prostu jak tkanina społeczeństwa. Kiedyś ludzie byli analfabetami, niewykształceni i wierzyli w wszystko co im zostało podane, teraz już analfabetów niewiele i każdy wykształcony ale od kołyski wkręcany jest w religie i uważa to za coś normalnego, nie zadaje pytań tylko robi co mu każą rodzice, i tak to się kręci. Próba wyjścia z tego spotyka się z bardzo negatywną reakcją, i przeważnie ucieczka jest niemożliwa, lub społecznie zniechęcana. Religia ( każda ), to wymysł. Moja rada, dopóki się nie usamodzielnisz musisz udawać, grać pozory, ale realnie olewaj wszystko, nie chodź na msze, unikaj co się da związanego z religia do minimum. Graj pozory, a jak się usamodzielnisz olej wszystko. Nie potrzebujesz religii do niczego, bo tylko zaśmieca i ustawia granice na twój umysł. Potrzebujesz żyć zgodnie z naturą, tu jest klucz do całego sensu i szczęścia w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna 33
Ja również jak zaczęłam czytać Pismo Święte zobaczyłam, ile niezgodności jest pomiędzy zasadami wprowadzonymi w KK, a nauką Słowa Bożego. Dlatego po pewnym czasie zostałam protestantką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego wyznawanie jednych kłamstw chcesz zamienić na wyznawanie innych kłamstw? nie umiesz żyć po swojemu, w prawdzie, w zgodzie z naturą i samym sobą? zawsze ktoś musi ci mówić jak masz żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość religie to chłam
olać KAŻDĄ religie, to powinien być cel każdego, i nie ma to nic wspólnego z wiarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×