Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak go odzyskać?

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny zerwałam z facetem, często się kłóciliśmy, często zrywaliśmy...ale tym razem przesadziłam...zablokował mnie, zablokował mój nr i nawet smsy nie dochodzą...napisał jedynie, że teraz mogę się spełniać i znaleźć lepszego zły napisał, że nie kocha i nie chce ze mną być...tylko, że w kłótni nie raz już tak mówił...ale tym razem przesadziłam...bo te nasze sprzeczki trwają już 3tyg.. ja go kocham...nigdy nie byłam w takiej sytuacji...jak go przekonać że mi zależy że byłam głupia...i kocham go choć on myśli, że nie..przez to wszystko...nie wiem co zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczekaj jego zły humor i wyjaśnij mu wszystko, czasami lepiej dać sobie kilka dni odpoczynku od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walcz, teraz s ą takie czasy, że jak się coś psuje to się to wyrzuca do kosza, kiedyś ludzie walczyli o lepsze jutro, o miłość, o uczucie. Dlatego jeśli szczerze kochasz, walcz, nie ma czegoś takiego jak poniżanie się dla miłości. dla miłości nie da się poniżać. Jeśli czujesz, ze zrobiłaś źle, wyjaśnij. Walcz dotąd, aż będziesz wiedziała że zrobiłaś wszystko co w twojej mocy. Lepiej mieć świadomość, że się walczyło, niż jak tchórz odeszło, a po latach w brodę pluć, bo mogłam to i mogłem tamto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko wyjeżdżam na studia za granicę...już za półtora tygodnia on o tym wie, i wciąż milczy pisałam od koleżanki do niego...a on wciąż milczy...był zły i odpisał że nie chce mnie znać być i ma mnie dosyć bo się wyżywam na nim...żebym sobie wybrała kogoś z kolegów z fb..bo tyle ich mam...wiem głupio to brzmi..ale nie wiem corobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
az tak uparty? obawiam się, że ocknie się jak już będziesz za granicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety jest...ale nie dziwie się jemu...bo byłam srasznie wredna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wyjezdzasz to i tak nic z tego by nie bylo. Facet wykorzystal okazje, zeby od ciebie uciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlaśnie pokłóciliśmy zanim się dowiedziałam że się dostałam i jadę,ogólnie mi nie wierzy że jadę, ....kpi z tego uważa że zmyślam?.. sądziłam zawsze że zostaję mimo wszystko, ale zmieniłam zdanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec daj sobie spokoj. Piszesz, ze czesto sie klociliscie, zrywaliscie, i tak by z tego nic nie wyszlo. Wyjezdzasz, poznasz nowych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odczekaj troche, niech emocje opadna, daj sobie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcecie wiedziec co druga osoba czuje , co mysli, czy teskni, piszcie do mojej wrozki Sofii, ona Wam wszystko opisze. Korzystam z jej wrózb systematycznie i jestem bardzo zadowolona. Podaje namiary na nia ; tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie sytuacja wyglądała w ten sposób że wyznałam mu kiedyś, że coś do niego czuje....on był w mega szoku (bo mówił, że kiedyś chciał mnie w sobie rozkochać, a ja sie nie dałam...no bo w sumie to był początek znajomości więc byłam pewna, że sobie zartuje)...i, że sobie z tym poradzimy, żebym się tylko nie oddalała od niego...bo mu zależy....byłam w 7 niebie...potem spotkaliśmy się, było cudownie...:( Nagle przestał się odzywać.. a jak już to zrobił to rozmowa mnie męczyła bo dalej traktował mnie jak "przyjaciółkę. Czułam się zdewastowana… zwróciłam się o pomoc do rytualisty – jego mail (perun72@interia.pl) , nagle po kilkunastu dniach to on zaczął zabiegać o spotkania…. Teraz jesteśmy szczęśliwą parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×