myslalam ze flirtuje

pytalam sie nawet na forum co znaczy jego zachowanie, i wszystko wskazywalo na to ze naprawde mnie lubi i flirtuje, a tu nagle jednego dnia pyta sie mnie jak sie nazywala dziewczyna ktora byla na spotkaniu grupowym naszej paczki ludzi z pracy...i to akurat mnie, zamiast sobie sam sprawdzic jakos...z usmiechem na ustach, o co facetom chodzi??raz tak, raz siak... jeszcze myslalam ze moze tak specjalnie, zebym byla zazdrosna albo takze robila jakies kroki w jego strone, ale bez przesady... ja tylko akceptuje jego kroki, bo nie jestem pewna...

Może tak palnął dla podtrzymania rozmowy.

Jak chcesz wiedziec o co mu tak naprawde chodzi napisz do mojej wrozki Sofii. Jest bardzo dobra. Podaje Ci jej email ; tarocistkasofii@wp.pl

Buc i tyle

ile ona bierze?