Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałam oddać parę ciuchów i juz jakieś problemy z babka. Co jej napisać?

Polecane posty

Gość gość

Dałam.ogłoszenie na gamtree ze oddam za darmo torbę ciuchów dla dziecka.odezwała się smsem jedna babka od razu pisząc: ja mogę odebrać w poniedziałek. Ani dziendobry ani nic. W końcu się zgadalysmy na dziś. Na początku chciała się spotkać w innym miejscu bo jej tak pasuje to odmówiłam ( nie będę z wielką torba jeździć pół miasta,nie dość że oddaję za free to jeszcze mam się z tym targac??) miała podjechać na przystanek kolomnie.ok. Czekam na smsa ze juz jedzie to pisze mi ze dziś jednak nie,że jutro rano będzie jej pasować. Nie zapytała czy mi i kiedy pasuje tylko z grubej rury ze jutro rano. To jej pisze ze tylko popołudniu to ona ze jej rano pasuje. Nerwy juz mną targach to grzecznie jej pisze po dwóch godzinach ciszy( nic nie odpowiedziała na pyt kiedy chce) żeby się określiła czy jutro będzie po południu czy nie i jaka godzina by jej pasowała.od dwóch godzin dalej nic... Ci mam jej odpisać? Co byście odpisały?? Bo babka niekonkretna,ja chcę oddać za free potrzebującej a ona wciąż coś nie tak.nie chce specjalnie się podporządkowywac pod obca osobę która nawet nie umie się określić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz problem. Napisz jej, że skoro jest niezdecydowana i nie potrafi się dostosować to masz już innego chętnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz jej że ogłoszenie nieaktualne i nie zawracaj sobie nią głowy. Jakby potrzebowała to by dotarła szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz nie dla wszystkich warto być miłym i grzecznym. Ja bym babie za sam fakt czekania na przystanku powiedziała że jest bezczelna i żeby spadała. Napisz jej że jest nie konkretna i bezczelna i że wolisz oddać ubranka komuś innemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym babę pogoniła bez grzeczności. Nic jej nie pisz teraz, odezwij się dopiero jak ona zaproponuje Ci kolejny termin i wtedy jej napisz, że nie będziesz się już z nią umawiała, bo Cię wystawiła i szkoda Ci czasu na latanie po mieście dla tak mało konkretnej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz jej napisałam ze skoro nie jest konkretna.to ogłoszenie juz nieaktualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze. Teraz wiadomo: czemuś biedny- boś głupi. Za darmo nie potrafiła wziąć rzeczy, to co ona potrafi? Dobrze wyżej napisano: nie dla każdego warto być miłym, grzecznym itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj jak mnie wkurzaja takie baby. Daje ogloszenie co,ile i rozmiar,to jeszcze wybrzydzaja,ze tego nie ale jakbym miala "to" to ona wezmie,bo taka potrzebujaca. A najlepiej jakbys do rak wlasnych przywiozla badz na wlasny koszt wyslala. nosz k****. I zeby byly w stanie idealnym. w d**e niech mnie pocaluja wstretne wyludzaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ostatnio dalam ogłoszenie ,ze oddam za freee, - ZA DARMO!!! 2 komlety rozowych markowych dresow ( nike i adidas) dla dziewczynki na wiek 9-10 l. Orginalne, nie noszone, ponieważ moja mala nie lubi rozu i ani razu tego nie wdziała,a ze dostala je w prezencie, wiec wywalać na szmaty nie będzie. No i się zaczelo,ze proszę wyslac, napisalam, ze ok ale na KOSZT odbierającego przy odbiorze, to zle, b 13 zl to nie tak , wiec proozycja ,ze podjedzie, ale do sąsiedniego miasta, no to ja musiałabym 48 km robic, a ten ktoś tylko 6 km, wiec odmowilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety juz sie nauczylam,ze za darmo nie oddaje nic. Wole sprzedac i kupic cos dziecku. Ludzie nie docenia,a jeszcze d**e obrobia,albo sami sprzedadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, ogłoszenia "za darmo" przyciągają jakiś świrów, ale nie zniechęcaj się. Ja sama działam w ten sposób, że oddaję na moich zasadach, nie latam po mieście, nie wysyłam za pobraniem, z debilami nawet nie dyskutuję. Ostatecznie znajduję chętnych na wszystko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale puki co tylko ona się odezwała. A torba mi zwyczajnie zawodzą. Jedna torbę ciuchów po synku juz oddałam ale po córce wciąż mi widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WADZI miało byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest, ja naszykowałam torbę, miałam dać dalszej sąsiadce już ze 3 mies.temu ale nie wiem jak zagadać czy chce wgl?? chyba zaniosę do pck bo wstydzę się zagadać czy potrzebuje (a widać że potrzebuje) i już dawałam jej jak tylko urodziła pierwszego syna i była bardzo zadowolona i widziałam że drugi syn dochadza jeszcze w tych rzeczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko jedyna, aż nie chce mi się wierzyć w to co piszecie! W życiu bym z taką nie dyskutowała, chce może podjechać zabrać co jest i tyle, na żaden przestanek nawet bym tego nie tachała! Może warto w ogłoszeniu napisać, że odbiór tylko na miejscu i nie ma możliwości dowozu ani wysyłek, takich idiotek może mniej się odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka... No pisałam w ogłoszeniu ze odbiór tylko osobisty.... Ja juz nie mogę. Miałam jeszcze jedna torbę ciuchów ale po synku.w tamtym tygodniu umówiłem się z inną babka na tamta sobotę. Juz niby było wszystko dobrane to ona mi pisze czy możemy to przełożyć na inny dzień bo syn jej się rozchorowal. Myślę sobie...no dobra. Wstępnie umówiliśmy się na wtorek czyli dzisiaj. Ona milczy wiec pisze do niej czy zabierze dziś te ciuchy i cisza....nie odzywa się. Noż k.... A innym bankom mówiłam ze juz nieaktualne. Potem inna pisze czy może,w sobotę odebrać ciuchy te pierwsze,pisze jej ze w pt wyjeżdżam i ze tylko w tygodniu może....tez cisza.... Ludzie to maja tapet,naprawdę. Aż się wierzyć nie chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, nie straszcie mnie, bo ja chce oddać bezpłatnie wersalkę z fotelami i jak mam przechodzić przez takie cyrki. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to już przerabiałam. Teraz nic nikomu nie oddaję za free. Wrzucam do pojemnika PCK, czy Caritasu. I po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się przygotuj moja droga. Ja mam do oddania dwie torby ciuchów dla dwoje dzieci,buty oryginalne z czego dwie pary praktycznie nowe adidas, fajne ciuszki zupełnie za free...ileż to jest podjechać i zabrać taka torbę??? Chwila. A naprawdę jest problem ze niewiem. Albo chcą wysyłkę mimo że pisałam wyraźnie ze idzie osobisty( nie mam czasu ani ochoty bawić się w wysylanie) albo potem się nie odzywają albo zmieniają zdanie ze inny termin....ja to bym z pomalowaniem ręki wziela gdybym miała taką okazję a wszystkie wybrzydzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do PCK tez czasem daje ale takie gorsze bo to niewiadomo gdzie to trafi. A te lepsze chce dać osobiście potrzebującej mamie bo wiem jak niektórym jest trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh też to przerabiałam. Napisałam w ogłoszeniu, że oddam za darmo, napisałam, że w idelanym stanie, jaki rozmiar, płeć, że nie odpowiadam na smy (mam płatne smsy), jakie miasto i dzielnica. I co? I co chwilę dostawałam smsy: czy aktualne, jakich firm i czy mogę mailem zdjęcia przesłać !!! A ubranka miałam naprawdę w super stanie, dobrych firm, ponad 200 sztuk. Wrzuciłam do kontenera PCK. Juz nigdy więcej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie oddaję obcym , jak mam ciucy po dzieciach, jakieś meble to dzwonię do naszego księdza, zawsze kogoś wyśłe do odbioru o przekaże tym ludziokm, którym potrzeba. Czasem widze dzieci w "naszych " ciuszkach i faktycznie są to biedne rodziny, takie które nigdy by same się o to nie upomniały.Ten ksądz jest taki normalny, z pwołania, wiec jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja bym chciała oddać komuś kto naprawdę potrzebuje. Ale widzę coraz mniej takich osób. Chyba wystawie na allegro i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pieprze co za ludzie :O Za darmo i jeszcze warunki dają. Tak to jest jak człowiek jest miły i dobroduszny, też przez to przechodziłam, ale teraz już nie daje się wykorzystywać. Wszystko można, pomóc, okazać serce i zrozumienie, ale ludzie którzy ciągle coś dostają za darmo (często całe rodziny) nie doceniają tego, nie szanują a potem uważają że im się należy i już :O smutne to i straszne. Pomagałam pewnej rodzinie, dużo rzeczy ode mnie dostali, pralkę, meble, kanapę, łóżka dla dzieci - wszystko w mig poniszczone, zepsute, że zaraz nowe trzeba kupować. A rzeczy które oddałam nie dość że w dobrym stanie to jeszcze spokojnie bym coś na nich zarobiła. Mało tego część rzeczy pożyczyłam, ale już w oddaniu się nie doczekałam bo się okazało, że się coś popsuło, zepsuło, bo przecież używane...:O No masakra, jakoś u mnie wszystko działa, ale tak to jest że za darmo to się nie docenia. :( człowiek czasami dzieci żałuje, ale teraz jak patrze to rośnie następne roszczeniowe pokolenie, strach się bać :O teraz pomagam już tylko zwierzętom - one nie wybrzydzają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następnym razem odpisuj: pasuje mi ten i ten dzień ta i ta godzina, w tym miejscu. Kto pierwszy ten lepszy. Nie rezerwuje. I problem z głowy. Komu będzie zależeć ten przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I właśnie dlatego się nie oddaje rzeczy. Bo jak za darmo to nigdy nie poszanują.Ja jak miałam po moich Bliźniakach wielką pakę ciuchow to po prostu wystawiłam na allegro, BCM, kupiła kobietka za grosze bo za grosze, ale wdzięczna była, że tak tanio dostała. Wiadomo, że tam na allegro to zawsze jakies pkoszta są, ale galerie można na przykład przez takie coś robić: http://www.aukcjoner.pl/galerie-allegro/ i już masz oszczędność. Ja płaciłam tylko prowizję taką zwykłą, resztę pooszczędziłam na tym aukcjonerze i o. pozbyłam się w tydzien wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×