Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzizajs! Przez pomyłkę zamiast mężowi wysłałam szefowi erotyczny sms! Co robić?!

Polecane posty

Gość gość

K/u/r/w/a nać! Napisałam sms: mam dziś straszną ochotę się z tobą dziko kochać i poczuć twoje usta na mojej myszce. Jestem na L4 w domu, pisałam w łóżku tego cholernego sms i z pośpiechu, bo czajnik na kuchence gwizdał, że woda się gotuje, wcisnęłam Szef zamiast Szymon i poszło! Nie zdązyłam anulować, bo telefon już wysłał wiadomość. Dostałam potwierdzenie dostarczenia. Cisza. Pojutrze wracam do pracy, jak mam z tego wybrnąć? Błagam pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie napisz ze przepraszasz i ze pomylka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe:D dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz sms prostującego, że przepraszasz ale sms był do męża a jego imie znajduje się pod "szefem". Jak to zostawisz to na bank będzie sie do ciebie dobierał, a jak go odrzucisz to cie zwyczajnie zwolni bo obrazisz jego dume:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powieś się idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam odesłać sms z odpowiedzią, że pomyłka czy w 4 oczy w pracy powiedzieć jak wróce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz musisz d*******y szefowi skoro obiecałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyślij jak najszybciej sms z przeprosinami. Co Ci w ogóle do głowy przyszło, żeby czekać? Szef jest gotów pomyśleć, że albo serio masz na niego ochotę, albo jesteś nienormalna, albo, że go prowokujesz. Poza tym możesz mu narobić mega kłopotów gdyby tego smsa obejrzała żona szefa. Nad czym Ty się w ogóle zastanawiasz? Piszesz: sorry szefie, poprzedni sms miał iść do mojego męża i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, wysłałam , ale jak ja mu w pracy w oczy spojrzę? spale się ze wstydu, Bosz... jaka byłam durna! Aż się tzxręsę ze strachu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeżyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się, szef pewnie będzie się z tego śmiał :) żadnych konsekwencji nie poniesiesz, bo i czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co tam, jakas reakcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpisał: ok, choć żałuję, że to nie do mnie ;) Dzizajs jaki wstyd! nie spojrzę mu w oczy przez rok!Ta odpowiedź mi jeszcze dała do myślenia, że on miał jakąś chrapkę na mnie :O Co byście myślały na taką odpowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet z jajem i rozladowuje napięcie A ty się już napalilas:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno chce cie zerżnąć w kakao, kretynko :O W ogóle, kuźwa, jaka ty jesteś durna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie napaliłam się, choć on wcześniej robił do mnie uśmieszki, coś w rodzaju niewinnego flirtu, na który nigdy nie odpowiadałam. głupio mi po prostu i przez to, boje się, że moze byc teraz gupia atmosfera w pracy. wiem, wam jest do smiechu, a mi nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz po prostu udawaj, że nic się nie stało. To będzie najlepsze wyjście. Już się wytłumaczyłaś z tego, wiec do tego nie wracaj, bo to będzie dziecinne z Twojej str, a ty masz pokazać klasę, a nie się tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze szef nakarmi twoja myszke swoim serem plesniowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz mieć ją nieźle zarośniętą skoro kojarzysz ją ze zwierzątkiem futerkowym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś myszka ma bardzo krótkie futerko, ale skoro tak cię to ruszyło, to pewnie masz łysą w stylu "night club" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś myszka ma bardzo krótkie futerko, ale skoro tak cię to ruszyło, to pewnie masz łysą w stylu "night club" smiech.gif" heheh dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o f**k ale obciach XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uśmiałam się zje*sta historia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam, to nic:P Ja mam debilny zwyczaj zapisywania wszystkich i wszystkiego pierwszą literą. I tak np. mój mąż Piotr to P, PS (Piotr służbowy), szef PrS co oznacza praca szef. I kiedyś wysłałam mężowi smsa na numer szefa "chcę byś mnie dziś zerżnął w cipkę, a potem w dupę. Twoja wierna dziwka, kóra marzy o tym by ci possać po wszystkim". Od razu napisałam "nie czytaj! albo zapomnij co przeczytałeś!". Odpisał "przeczytałem, zapomniałem, ale może chcesz popracować na drugi etat?" Odpisałam "Tak, chętnie nauczę twoją żonę jak cię podniecić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszna historia ale nie chciałabym być w twojej skorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się, szef rozluźnił atmosferę, dał znać, że nic się nie stało, każdy facet by tak odpisał, oni są prości, jak coś chcą to mówią wprost, już sobie nie wkręcaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś popełniłam podobną gafę i na szybko wykminilam plan który się powiódł: załatwiłam sobie telefon (jakaś stara nokia) kupiłam kartę w kiosku i udawałam że zgubiłam telefon. Oczywiście żeby być bardziej wiarygodnym wysyłałam znajomym na fb moj nowy numer (w tym osobie której wysłałam przypadkiem glupiego sms-a) i prosząc żeby oni też mi podali swoje numery. Oczywiście potem niby ktoś kto znalazł "oddał" mi telefon. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka i gość 20:39 oraz 20:56 płaczę ze śmiechu, poprawiłyście mi humor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tak grubo nie było ale umówiłam sie ze znajomymi i tak : mąż kumpeli Jakub pod "nim" mój szef Jacek, no i poszło " hej pamietaj aby zabrac niunię swoją do mnie wieczorkiem jutro ...ps. co pijemy? "- no blond włosy zrobiły swoje ale cóz - szef odpisał " nie ma sprawy ale może przełozyć to na niedziele bo w sobote nie dam rady ;( " - wstyd to mało powiedziane zadzwoniła off course do czifa mego, grzecznie przeprosiłam za pomyłkę ( koniec końców usmialismy sie z tego oboje) ale w poniedziałek nie powiem , oczy moje wpatrzone ino w podłogę były ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehehehe Mojemu mężowi lubię czasem wysłać mmsa ze zdjęcieć mojej .... hm intymności, takie całkiem z bliska. Jego to strasznie kręci, ale ja zanim wyślę to jeszcze sprawdzam, czy nie mam przypadkiem opcji wysłania innym, bo już to sobie wyobrażam jakby takie porno foto dostali wszyscy zapisani w kontaktach hehehehehe wstyd taki, że musielibyśmy się wyprowadzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×