Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co byscie zrobili kobiety matki

Polecane posty

Gość gość

Co lepiej twoim zdaniem. Do lipca 2016 roku wytrzymac w domku starym do remontu zimnym i jest za darmo kupic dwie farelki i grzac farelka. Czy isc na wynajem na ten rok i placic 700 do 900 zl wynajem miesiecznie plus kaucja i przeprowadzka. Mam male dziecko roczek. Bo za rok bede miala nowy dom. A musze przez ten rok przeczekac gdzies a boje sie ze zabraknie mi kiedys kasy na wynajem i ktos nas wyrzuci.boje sie ze zabraknie.poradzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile Twoje dziecko ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za miesiac rok bedzie mialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana te farelki siedzą ci kasę,miałam kiedyś awarie pieca i dosłownie przez pięć dni grzalam jena jeden pokój z termostatem i tylko w nocy kiedy taryfa była nocna i 4 gdz w dzień rachunek był 100 większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostan tu gdzie jestes. Przeciez w zimnie opatulisz dziecko kocami i nic mu nie będzie.. A rachunków na pewno nie zapłacisz aż tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tamtym roku ja zaplacilam za zime 1700 zl. Bo tam bylo jeszcze 600 zl ale byla nadplata czyli razem 2300 zl. Czyli to lepiej farelka. A wynajem to policz sobie np.700 zl razy licze od pazdziernik do kwietnia . 7 miesiecy . 700 zl razy 7 rowna sie 4900 zl plus kaucja np 1000 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, od farelki zapali ci sie dom i tyle bedzie z twojego oszczedzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mysle. Bo po oplaceniu kredytow i jedzenia paliwa rachunkow zostaje mi 1000 zl. A jak pojde na wynajem to zostanie mi zero zlotych. A gdzie leki ubezpieczenie auta itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie oszczedzam tylko mysle realnie. I co pojde na wynajem i pewnego miesiaca moze mi zabraknac na czynsz i wyrzuca cie na ulice. I znowu u siebie bede musiala podlaczyc prad wode gaz itd.bo jak bede sie wyprowadzala to musze odlaczyc wszystko bo jak nie odlacze to bede placila.za to co nie uzywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze będziesz mogła ograniczyć zużycie gazu, prądu i wody do minimum, żeby tylko przeyrwać, a na wynajmie to sama widzisz, że gorzej wyjdziesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gaz i prąd nie ma.czegoś takiego jak ograniczenie. W gazie i prądzie nawet jak nic nie bedziesz brala pradu i tak zaplacisz bo oni dają prognozy rachunkow i są stale rachunki. Potem pod koniec roku przychodzi rozliczenie czy masz nadplate czy niedoplate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JESLI MASZ OKNA SZCZELNE TO ZOSTAN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale widzisz że w wynajmie wyjdziesz o wiele gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mam okna szczelne nowe rok temu wstawiane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw kup słownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×