Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama z aparatem

jak zostac fotografem dzieciecym

Polecane posty

Gość mama z aparatem

witam, mam pytanie do mam/kobiet ktore fotografuja male dzieci.. jak zacząć? nosze sie od jakiegos czasu z tym by zaczac fotografowac dzieci ale nie wiem od czego zaczac/ gdzie zaczynalyscie fotografowac-w domu czy wynajmopwalyscie cos? skad mialyscie wiedze o calym potrzebnym sprzecie? ile to kosztuje na poczatku/? gdzie szukac takich informacji? czy ktoras z was korzystala z kursu akadaemii fotografii dzieciecej-czy warto? bardzo chcialabym to robic, na poczatku w ramach dorobienia do domowego budzetu...pomozcie :) dziekuje z gory za wszelkie rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale w życiu nie zapłaciłabym za sesje (jakiekolwiek) komuś kto nie jest profesjonalistą i nie wie jak robić zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdjęcia albo potrafi się robić albo nie. Albo pociąga Cię fotografia-albo nie. JEsli ktoś to czuje, ma pasje- wiedza przychodzi sama. Człowiek szuka, uczy się, chłonie. Testuje sprzęty, czyta o tym, chodzi na kursy.Z takim podejście jak Twoje nic nie osiągniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z aparatem
kazdy zanim stanie sie profesjonalista, jest amatorem, zaczyna w domowym zaciszu zazwyczaj...dziekujeza takie rady-od 7 bolesci.... to ze tu pytam nie oznacza ze nie szukam, prosilam o konkretne porady a nie glupie komentarze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z aparatem
odnoscie 2 postu - po to zadalam to pytanie zeby wlasnie zaczac-tzn isc na kurs, dowiedziec sie wszystkiego co bedzie mi potrzebne...ale kurs to jedno a start w rzeczywistosci to druga kwestia-stad moje pytanie, wiec jak nie masz nic madrego do powiedzenia to zamilcz prosze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuję w branży pokrewnej, obecnie wskoczyłam już na półkę cenową pow 5 tys za zlecenie (śluby). Potwierdzam, że zaczynasz od d... strony. Najlepsze biznesy, najlepiej prosperujące i dochodowe nie zaczynają się od nastawienia "chciałabym może coś robić ale niech mi ktoś powie jak". Najlepsze biznesy to są takie, które rodzą się samoistnie z zainteresowań i pasji. Kiedy zaczynałam 7 lat temu to byłam tak zajarana tym zajęciem, że po nocach czytałam wszystko co mi wpadło w ręce. A że żyjemy w dobie internetu to informacje sa na wyciągnięcie ręki. Więc co było to czytałam, oglądałam. Sama testowałam i uczyłam się na błędach. Pierwsze zlecenia (a raczej "zlecenia") robi się za darmo żeby mieć co pokazać. Najlepiej znajomym, znajomym znajomych etc. A potem jak masz jakiekolwiek portfolio to zaczynasz od niższej półki cenowej. Jak jesteś zdolna i faktycznie jest to Twoja pasja to szybko osiągasz wysoki poziom i Twoje usługi się profesjonalizują. Przypominasz mi moją znajomą która od 7 lat (czyli tyle ile ja mój biznes prowadzę) narzeka, że COŚ by założyła ale nie wie co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz: "to ze tu pytam nie oznacza ze nie szukam". A w pierwszym poście pytasz o potrzebny sprzęt. Ty tak na serio? Przecież jest pełno forów dla fotografów, grup na FB i pytanie o podstawowy osprzęt dla początkującego fotografa było pewnie wałkowane setki razy. A skoro faktycznie lubisz to robić i jesteś w tym dobra to jakim cudem jeszcze nie wiesz co jest potrzebne do wykonania dobrej fotografii portretowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym, dam Ci dobrą radę: fotografia noworodkowa i dziecięca przeżywa swój boom już od kilku lat. I najlepiej było zaczynać 8-5 lat temu. Teraz te osoby mają już wyrobioną markę i renomę. Oprócz nich jest milion pięćset sto dziewięćset stron typu "Anna Nowak Photografy" na których zdjęcia są od przeciętnych do skrajnie złych. Rynek się nasycił. Jedynym wyjątkiem są niebywałe talenty bo takie zawsze się przebiją. Przez niebywałe mam na myśli wyjątkowe, ze smakiem i wyczuciem, estetyczne, wysmakowane. Mówię to ja, która na tych tematach zjadła zęby, Jeszcze jedno: Jak u Ciebie z obsługą PS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdjęcia albo potrafi się robić albo nie. Albo pociąga Cię fotografia-albo nie. JEsli ktoś to czuje, ma pasje- wiedza przychodzi sama. Człowiek szuka, uczy się, chłonie. Testuje sprzęty, czyta o tym, chodzi na kursy.Z takim podejście jak Twoje nic nie osiągniesz. XXX Dokładnie. Wybacz autorko, ale jeśli fotografia byłaby Twoją pasją to zamiast pisać na kafeterii mogłabyś szukać inspiracji w necie. Amator, który kocha to co robi nie myśli o tym jak zarabiać kasę jeszcze nic nie potrafiąc, ale robi zdjęcia bo lubi. Niestety w dzisiejszych czasach każdy kto ma aparat myśli, że fotografowanie to prosta sprawa i można się tym zająć zawodowo. Sama znam trzech facetów "wielkich fotografów", z super sprzętem, którzy niby właśnie się zachwalają, że czasem jakieś sesje robią. Jak zobaczyłam te zdjęcia z sesji to mnie pusty śmiech ogarnął, a oni przekonani jaka to "profeska".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety. Tylko totalni ignoranci bez wiedzy myślą, że kupią aparat i będą fotografę ;-) Tak naprawdę to jest to ciężki, bardzo ciężki kawałek chleba. I można skończyć kurs, ale coś Ci powiem. Ludzie którzy te kursy robią, doskonale wiedzą, że szanse na sukces są niewielkie i zarabiają na takim podejściu jak autorki. Największe talenty nie sa po szkołach i kursach, są to pasjonaci i samouki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A już tak odpowiadając na Twoje pytanie z pierwszego postu: Gdzie szukać takich informacji: www.google.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z aparatem
potraficie czlowieka zdolowac... :( ja nie pytam jak robic zdjecia, tylko jak zaczac z organizacja studia, zeby za niewielkie pieniadze moc wystartowac. nie mowie ze chce aby mi placono za pierwsze sesje bo wiem ze na kims musze sie uczyc i beda one pewnie za free... chce isc na kurs aby podszkolic swoje podstawowe umiejetnosci i wiem ze dluga droga przede mna, ale piszecie tak jakbyscie sie wszyscy urodzili z umiejetnoscia fotografowania w malym palcu...to ze rynek jest nasycony to pewnie prawda, ale jakos ciagle ktos zaczna w tej branzy i ma zajecie, co wiecej dzieci wciaz sie rodza... to juz moj problem...kazdy od czegos zaczyna i jesli stwierdze ze chwilowa chęć jest tylko chwilowa to zrezygnuje, ale kilka fajnych wskazowek od was by mi pomoglo,wy potraficie tylko zdolowac i uciac skrzydla na starcie, typowo polskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, ja się domyślam, że ot nie jest łatwy kawałek chleba, nawet jeśli tak się chce tylko dorabiać. Ale autorka, nie mając bladego pojęcia o czymkolwiek w tej kwestii już zakłada zarobki. I jeszcze się obraża, jak się jej napisze prawdę: że nie skorzystałoby się z jej usług. Autorko: za nasze uwagi powinnaś podziękować i sobie to wszystko przemyśleć. Bo wygląda na to, że zainwestujesz w kursy, sprzęt itp, wydasz niepotrzebnie kasę a nic z tego Ci się nie zwróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakiego studia? Po co? Na co? Nikt Cię nie zna, nie masz portfolio, mówisz że chcesz iść na kurs więc zdjęć pewnie też nie umiesz jeszcze robić dobrych. O zaczynasz od studia? 1) Ćwiczysz z aparatem na rodzinie, znajomych, dzieciach znajomych. 2) Równolegle czytasz poradniki, fora, grupy. 3) Czytasz o sprzęcie i kupujesz PODSTAWOWY i naprawdę przemyślany zestaw nie za 20 tylko góra kilka tys. Czytasz o tłach fotograficznych, oświetleniu etc i zamawiasz kilka rzeczy na start żeby móc fotografować o kogoś w domu albo u siebie. 4) Szukasz okazji do sesji. 5) Robisz stronę gdzie wrzucasz zdjęcia. Reklamujesz się i pozycjonujesz. 6) Jak już zarabiasz tyle kasy, że stać Cię na tys zł ZUSU, dokupywanie sprzętu to wynajmujesz lokal i otwierasz studio. Taddammmm. I powiedz mi, że nie jestem pomocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem fotografem dziecięcym, obecnie rozszerzającym swoją działalność. Kocham to co robię, a jeszcze jak mam z tego zarobek to już w ogóle idealnie. Każdy fotograf od czegoś zaczyna, ale jeżeli na wstępie przygody z fotografią chcesz się porwać na głęboką wodę to niestety to nie wyjdzie. U mnie obyło się bez szkół i zajęć fotograficznych, ale bardzo dużo czytałam i ćwiczyłam, czytałam i ćwiczyłam i dopiero jak stwierdziłam, że jestem gotowa to zaczęłam rozważać nad studiem... w warunkach domowych, a nie profesjonalnie od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukaj jakiś stron dla fotografów. I nie oburzaj się, że Cię dołujemy - znamy realia i ja osobiście znam 3 "amatorów" którzy to niby sesje robią, a w rzeczywistości to chłam. Ja się dziwię w ogóle, że zamiast sama problem przemyśleć szukasz porad na kafeterii, sorry ale dla mnie to przejaw kompletnej jakiejś bezmyślności. Przecież do podstaw nie potrzeba pomocy innych. Nie masz strony internetowej, nie zaczęłaś nic robić to po co Ci studio i koszty? Robisz zdjęcia w domu i na dworze. Kupujesz jak najtaniej różne rzeczy, które wyglądają ładnie na zdjęciach (od ubranek, przez kocyki, narzutki, kosze itp). Jaki sprzęt będzie potrzebny tego się dowiesz na forach poświęconych fotografii. Serio sama tego nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też znam 2 osoby w moim otoczeniu, które amatorsko fotografowały i jak się czegoś tam nauczyły to już założyły Fanpage "Ktoś tam Photography - fotografia dziecięca". A nie jestem pierwszą osobą, która takie osoby zna - to sama zobacz ile jest takich fotografów. I nie chodzi o typowo polskie dołowanie. Każda z nas Ci przyklaśnie - kochasz robić zdjęcia? To rób! Ćwicz, nawet idź na ten kurs. Ale Ty pytasz od razu o studio i rzeczy do których dochodzi się na samym końcu tej drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij od podstaw. Czytanie, czytanie i jeszcze raz czytanie. Najlepiej jak po danym artykule ćwiczysz, ćwiczysz i jeszcze raz ćwiczysz, bo inaczej nie masz szans. Zresztą to trzeba czuć. A później robisz zakupy. Strona też Ci jest nie potrzebna. Umieszczaj prace na fb są darmowe strony digart, deviantart.com i inne. A później dopiero zastanawiaj się nad studiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz jaka praca nad światłem jest ciężka i różna. Nie znasz podstawowych pojęć, a porywasz się z motyką na słońce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z aparatem
dziekuje za ta wypowiedz :) o to mi wlasnie chodzi, slowo studio w moim pytanie moze ma za mocne znaczenie...chodzi mi wlasnie o to co zrobic aby zaczac ta przygode bo przeciez nie bede rozwieszac kolorowych przesieradel na scianach zeby miec fajne tlo tak? o tym wlasnie mowie ze aby zrobic pierwsze zdjecie to musze miec podwaliny...stad moje pytanie o rady i wskazowki..czytam od jakiegos czasu, chce isc na kurs, pstrykam zdjecia, choc pewnie dla profesjonalistow to dno... kazdy z was ktoregos dnia pomyslal tak jak ja: a moze by tak fotografia dziecieca...ico dalej? z pewnoscia korzystaliscie z czyichs rad, doswiadczenia a nie tylko ksiazek bo dobrze wiecie ze ksiazka to jedno a rady z zycia to inna sprawa...i nie obrazam sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do goscia z 12:24 no tak czytaj cwicz czytaj cwicz...tylko skad bede wiedziec ze to co robie jest na serio dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama z aparatem - dalej nie kumasz. proszę, zrób zdjęcie - portretowe - niestudyjne, amatorskie, obrób je chociaż minimum w PS i prześlij tutaj, powiem Ci jakie błędy popełniasz. A będzie ich masa, o ile w ogóle zrobisz poprawnie zdjęcie - chociaż. I wtedy zrozumiesz o co chodzi z tymi ćwiczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja napisalam Ci te punkty. Skąd masz wiedzieć czy Twoje prace są dobre? Ja mialam kilku mistrzow w mojej dziedzinie ktorych obserwowalam. Ogladalam tez prace swiatowych prekursorów w mojej dziedzinie. Stad wiedzialam co w ogole jest dobre i do czego dążę. Powiedz jakich fotografow dzieciecych lubisz: 3 osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd będziesz wiedzieć? Bo dasz je do oceny. Podałam przynajmniej dwie komercyjne strony, w których umieszcza się swoje prace i prosi o ocenę kolegów fotografów - amatorów i nie tylko. Stąd będziesz wiedziała/ał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhahaha gość z 12.36 - Anna Photograpi, Martyna Fotografi i Marzena by Photographi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam...No poczekaj. Zobaczymy kogo autorka ceni. W fotografii dziecięcej też są różne trendy i style :-) ja choć zajmuje się slubami to mam co najmniej 3 ulubione fotografki tzw dziecięce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczymy, zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestescie beznadziejni, dziewczyna dopiero zastanawia sie jak zaczac a wy juz sie przechwalacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikassowa
A ja chcę zostać malarzem. Mam w domu pędzle i plakatówki. Kilka kartek tez się znajdzie. Moją inspiracją jest Picasso i Dali. I Kaśka z 5c. Namalowałam już kilka pierwszych dzieł- Zachód słońca nad morzem i Portret babci Bożenki. Napiszcie od czego mam zacząć bo chciałabym w końcu zacząć na tym zarabiać a nie wiem np. czym malować, żeby mi się znowu kartka nie rozmokła. I nie piszcie, że rynek jest przesycony bo domy wciąż się budują i powstaje wiele nowych ścian czekających tylko na moje dzieła sztuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D Oj tam, nie ma co podcinać dziewczynie skrzydeł. Masz dzieci, więc pstrykaj im zdjęcia, pstrykaj zdjęcia dzieciakom sąsiadów i koleżanek. Może coś z tego wyjdzie. Tylko nie zapominaj, że albumowe zdjęcie to nie arcydzieło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×