Brak okresu

Kochałam się z chłopakiem w najbardziej pledne dni według mojego kalendarza. Tzn kochalismy, wszedł we mnie kilka razy a doszedł dopiero dwadzieścia minut później po tym jak się "kochalismy" okres spóźnia mi się 3 dni. Dwa testy negatywne, dopiero teraz zaczęłam odczuwać ból piersi a u mnie to normalne tydzień przed okresem i wszystko tak jak.zawsze.Czy jest możliwa ciąża? Czy powinnam udać się do ginekologa? Czy to możliwe, że okres spóźnia mi sir przez stres, i zmianę klimatu?

A i jeszcze dodam że nie doszedł we mnie, msm nadzieję że to oczywiste.

Nie, to nie jest oczywiste o.O tak możesz być w ciąży i pewnie jesteś

Robiłam dwa testy, są negatywne. Nie doszedł.we mnie. Wszedł tylko kilka razy, ostatnio miałam trudny miesiąc więcej pracy zmiana klimatu i stres.

ciaża jest raczej wątpliwa. swoją drogą kalendarzyk to nie najlepsza metoda wyznaczania faz cyklu. Dużo lepszym rozwiązaniem były np tester na ślinę. Bardzo dobra jest afrodyta.

W którym wieku ty żyjesz?Myśl główką a pracuj ci/pą

Kalendarzyk i prezerwatywa to nieszkodliwa antykoncepcja Tabletki bardzo szkodzą na cały organizm.Ale przy kalendarzyku musiał być poukładane życie . Zmienia się gdy się stresuje mocne zmęczenie itp.Na pewno nie powinno się biegać po ginrkologu bo dochodzi często do zakażenia podczas badań . Dlatego zawsze przy każdym badaniu cipki jest mój partner i wspierał porody.Mamy prawo do obecności osoby bliskiej nawet podczas badań i zabiegów w szpitalu ust 2008 r art 21 prawo pacjenta. Są co prawda zacofanie i tępe partnerki co wstydzą się partnera podczas badań i porodów a obcego całkiem faceta ginekologa nie ciemno gród.