obmyślam plan zemsty. Pomożecie?

możecie uznać mnie za wariatkę, idiotkę, osobę trywialną. Jak zresztą chcecie. Ja już 5 lat walczę z tym, żeby wybaczyć coś facetowi. Oczywiście nie jesteśmy już razem, jemu powiedziałam, że wybaczam wszystkie krzywdy (myślałam że dałam radę i wybaczyłam). Teraz myślę że tak nie jest i chyba już nie będzie. Zrobił wszystko co najgorsze. Najpierw zapewniał o przyszłości, uczuciach, że jestem dla niego najważniejsza. I kiedy ja się zakochałam po kilku miesiącach i delikatnie podpytywałam o jego uczucia to mnie wyśmiał. Rozumiecie? Jak można być takim człowiekiem? Oczywiście to wierzchołek góry lodowej, przykład. Miały miejsce jeszcze inne sytuacje. Zerwałam z nim jak pierwszy raz mnie zbluzgał i to tak chamsko. Wtedy powiedziałam stop. Bardzo to przeżyłam. Jestem ciągle wściekła, rozgoryczona, zwłaszcza, że wychodzi na to, że inne osoby umie szanować i kochać. Proszę o wypowiedzi osoby, które chcą pomóc. Nie mam ochoty wysłuchiwać obelg bo już dużo ich słyszałam od bliskich mi osób. Z góry dzięki. Aaa oczywiście ma to być ''akacja'' legalna.

I co Ci to da? Sama się zniszczysz. Lepiej wybaczyć i iść dalej.

uwierz, że próbuję. Przedtem uważałam takich ludzi za słabych, głupich. Teraz sama jestem w takiej sytuacji. Ten człowiek zniszczył moją chęć i radość życia. Wpędził w kłopoty zdrowotne. A sam żyje sobie szczęśliwie z nową partnerką.

To niech sobie żyje, Ty się zajmij sobą. Lepiej byś się poczuła jakby cierpiał?

Obmyslanie planu zemsty bedzie Cie tylko nakrecac. Nie wiem czy to ma sens.

też nie wiem. Po prostu dłużej tak nie mogę. i tak ciągle o nim myślę bo go niestety bardzo pokochałam.. Bardzo mnie boli fakt jak się w stosunku do mnie zachowywał. Po prostu mnie rozrywa na tą myśl. Dodatkowo się nakręcam, że swoją dziewczynę teraz jak księżniczkę traktuje, pomaga jej. A mnie się oberwało jak ja jemu nawet chciałam pomóc. Po prostu mnie rozrywa od środka

o czym myślisz, o jakiego typu zemście?

nie mam zupełnie pomysły. Ale najlepiej żeby on nie wiedział, że to ja

Odpowiem za wieszczem "Ale zemsta choc leniwa Nagnala Cie w nasze sieci Ta karczma Rzym sie nazywa Klade areszt na Waszeci"

znasz jego tel?

5 lat i nie przeszło? Nie masz nikogo? Kobieto to jakaś obsesja. Ludzie po tym czasie zapominają i żyją dalej

telefon mam. Ja się łudziłam, że zapomniałam i przeszło. I tak może było do czasu jak go zobaczyłam kilka tyg. temu. Wszystko wróciło

Autorko, odpuść :) Tak naprawdę problem tkwi w twojej głowie, już dawno powinnaś zapomnieć (wyolbrzymiasz swoja krzywdę i sie tylko nakręcasz). Zajmij się sobą, życiem, bądź szczęśliwa a zapomnisz o byłym. Jeśli musisz, to wyrzuć z siebie, czasem potrzebujemy powiedzieć na głos prosto w oczy: "jesteś idiotą" i wtedy przychodzi ulga. Niemniej nie kombinuj, żyj i ciesz się życiem, ewentualnie wykrzycz swoje pretensje i żyj dalej.

Gdybyś była szczęśliwa nie myslałabyś o zemście

Jesli on skacze kolo innej to jest duza szansa , ze ta dziewczyna sama tak mu dop******i , ze bedzie zalowal , ze ja poznal. Bedziesz miala swoja zemste.

A ja rozumiem autorkę. Są krzywdy, ktorych nie da się zapomnieć pomimo usilnych starań. Ktoś komuś niszczy zycie, ten ktoś z lęku nie może nic zrobić, a tamten o tym wie i jeszcze bardziej to wykorzystuje. Rośnie nienawiść i chęć zemsty.

nie jestem niestety

"A ja rozumiem autorkę. Są krzywdy, ktorych nie da się zapomnieć pomimo usilnych starań." Są ale te autorki to nie takiej rangi krzywdy. Autorko teraz sobie przypomniałaś jak go ujrzałaś czy całe 5 lat rozpamiętujesz?

Autorko, to jest TWÓJ problem. Problem w twojej głowie. Nie doznałaś żadnych straszliwych krzywd. Eks ułożył sobei życie, dobrze traktuje dziewczynę, jest szczęśliwy. A Ty? wypominasz, zazdrościsz, czujesz się gorsza. Rada - lecz kompleksy. Zapomnij. żyj.

miałam to zakodowane w głowie. Wróciło jak go zobaczyłam

W zyciu tak dziwnie jest , ze zemsta , nienawisc dotycza glownie osoby ktora je w sobie kumuluje. I co by nie powiedzial te uczucia bardzo wyniszczaja. Wyniszczaja ich wlasciciela. Wiedzialas o tym ?

" Zuzanna Amelia ææ dziś W zyciu tak dziwnie jest , ze zemsta , nienawisc dotycza glownie osoby ktora je w sobie kumuluje. I co by nie powiedzial te uczucia bardzo wyniszczaja. Wyniszczaja ich wlasciciela. Wiedzialas o tym ? " Dokładnie. Żałuję że gdy byłam zła nie powiedziałam, nie wykrzyczałam tego, zapomniałabym po 5 minutach a tak to przeżywałam zbyt długo :) Nie duś w sobie złych emocji.

Chcialas jego dobra i sczescia ? A jak - Twoim zdaniem - mialo to jego dobro i sczescie wygladac ?

tak, chciałam jak byliśmy razem.

A jezeli jego dobro i sczescie to zwiazek z tamta dziewczyna - cokolwiek by to nie znaczylo ?

" Z jednej strony jest to straszne poczucie, że mnie potraktował jak szma*e, że inna ma lepiej (nie życzę jej źle żeby było jasne) a ja chciałam jego dobra i szczęścia i oto taka nagroda. " Potraktował źle, nalezy zapomnieć o nim. Co za różnica jak traktuje nową, po co te kompleksy i porownywanie? On cie nie chce, szukaj innego faceta, któy będzie dla ciebie dobry.

Daruj sobie zemste bo wcale nie poczujesz sie lepiej.Zabolało Cie jak zobaczyłas go z inna kobieta.Wiesz 5 lat to dużo czasu ludzie sie zmieniaja moze on teraz tak by nie postapił.Daruj sobie cicho zemste szkoda czasu i energi.Zainwestuj ten czas w siebie rozwijaj sie a napewno spotkasz kogoś z kim bedziesz szcześliwa.Nie było wam pisane pewnie

Daruj sobie zemste bo wcale nie poczujesz sie lepiej.Zabolało Cie jak zobaczyłas go z inna kobieta.Wiesz 5 lat to dużo czasu ludzie sie zmieniaja moze on teraz tak by nie postapił.Daruj sobie cicho zemste szkoda czasu i energi.Zainwestuj ten czas w siebie rozwijaj sie a napewno spotkasz kogoś z kim bedziesz szcześliwa.Nie było wam pisane pewnie

Napisalas , ze chcialas jego szczescia. A jego szczescie to tamta dziewczyna. Idac tym torem - czy mozemy przyjac , ze Twoje zyczenie sie spelnilo ? Paradoksalne , nie ?

super, dzięki za pomoc. Nic tylko się upić