Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

orgazm, skurcze facet wymięka...

Polecane posty

Gość gość

Mam stałego partnera od roku, kilku tygodni postanowiliśmy ze czas na kolejny krok oboje jesteśmy po 30-stce. Jest nam super w życiu ale w łóżku nie za bardzo, choć mamy podobny temperament to jednak jest pewien problem Otóż w trakcie sexu mam taki orgazm a przy tym skurcze ze mój facet wyje z bólu Nie wiem juz co robić bo w trakcie dochodzę kilka razy i choć wcześniejszym partnerom to nie przeszkadzało ( a nawet odczucie tego ich kręciło) to teraz jest to katastrofa, czar pryska i choć próbuje kontynuować i dopieszczac zranione miejsce to jednak to juz nie jest to, czy ktoś miał podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest tym kolejnym krokiem, że nagle masz aż tak silny orgazm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WOW! Masz takie silne skurczę? To orgazmy musisz mieć niesamowite, zazdroszczę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny krok to sex, nie każdy wyskakuje do łóżka na pierwszej czy trzeciej randce: ) Tak mam takie orgazmy, są cudowne a ja na 10sekund jestem w innym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mtr
o rety, alez chcialbym cos takiego poczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To 10 sekund trwa u ciebie ten orgazm, u mnie wydaje mi się, że trwa to dlużej, ale nie sprawdzałam, odlot mam niesamowity, ale nie takie skurcze, zeby facetowi sprawiało bol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym chociaż raz taki orgazm! Zazdroszczę Ci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może problem polega na tym że jego penis do maleństwa nie należy:) ale zanim dojde jest wszystko w idealnym porządku Podczas ruchów ja czuję jego on mnie istna idylla, dopóki nie doprowadza mnie do obłędu Nie wiem czy 10 sekund czy mniej czy dłużej, to jest coś takiego ze rozsadza mnie od środka i rozpływa sie po całym ciele, ze nawet w ustach odczuwam słodycz, mie czuję wtedy nic prócz takiej wewnętrznej siły rozkoszy, nie umiem inaczej tego opisać, to po prostu sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po takim organizmie a raczej kilku skurczach ( ja je czuję wiem kiedy nadchodzą wiem kiedy eksploduje i czuję je kiedy są jeden po drugim) on wychodzi bo nie daje rady, ja powoli plawie się w tym odlocie i dopiero po chwili kontaktuje ze światem zewnętrznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz:D jeśli ze mnie facet by wyszedł tuż przed moim orgazmem, chyba bym go zabila.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on nie wychodzi tuż przed, on wychodzi w trakcie bo nie daje rady byc we mnie kiedy ja przeżywam orgazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś mi tu śmierdzi... to niemożliwe aby w trakcie orgazmu pochwa się tak zaciskała że aż sprawia ból facetowi, może on jest jest jakiś nadwrażliwy, przecież penisa można bardzo mocno ścisnąć i żadnego bólu się nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzwarteImperium
Skurcze są co pół minuty? Rozwarcie rozumiem na dziesięć. Idiotyzm. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie skurcze są jedne po drugim i raczej dla mojego faceta są bardzo przyjemne, pewnie by nie chciał wtedy wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jakie pół minuty? Ktoś tu chyba nie ma pojęcia o czym mówię Ale go boli nie wiem w jakim stopniu i jak.mocno ale musi wyjść bo nie daje rady, nie jestem nim nie wiem jak jest to.mocne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech facet zgłosi się do urologa, bo najprawdopodobniej coś jest nie tak z budową jego penisa, może ma uszkodzone wędzidełko, albo nieprawidłowo wykształcone, może przechodził zabieg stulejki i coś zrosło się nie tak jak trzeba. Pochwa nie jest w stanie aż tak ścisnąć penisa, aby ten wył z bólu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzwarteImperium
Kobietko. Żartuję. Jeszcze nikt nie doprowadził mnie do takiego bolesnego orgazmu. :( Zazdroszczę Tobie, jemu nie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w niebie i nie walczę z tym, napięcie sięga zenitu i biorę je całą sobą, ale smutne ze tylko ja mam powody do radości Pójdę jutro do mojego gin, może on coś poradzi Jak.pisałam wcześniej inni partnerzy też je czuli ale nie tak intensywnie jak obecny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam mocne skurcze i dlugi, intensywny orgazm. Jednak wtedy on stara sie zeby było mi jeszcze cudowniej, gdyby przestal, orgazm by sie ulotnil. To już zupełnie nie to, wiec nie wiem o jakiej rozkoszy piszesz, gdy on przestaje, a Ty jesteś w innym wymiarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWOKACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za Wasze uwagi co do innych wpisów, pozostawiam to bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie ma co komentować, albo jesteś facetem, albo dziewica. Inaczej wiedzial/a/bys jak wygląda kobiecy orgazm podczas stosunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale bzdura na kółkach. Penis go boli haha w rozgrzanej c***e. Czyli wspólnego orgazmu nigdy nie zaznacie bez bólu. Może niech pyralginę wcześniej weźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a przez 23 lata małzeństwa miewałam orgazmy, ale tylko wtedy jak piesciłam myszkę podczas penetrowania mnie przez męża, On nie uznawał dłuzszej gry wstepnej.. teraz uczęszczam regularnie co tydzień do fajnego masażysty, najpierw masuje mi plecy, potem pupe, nogi, uda, juz wtedy jestem bardzo silnie podniecona, jak zaczyna dotykac łechtaczki to po prostu eksploduję, , mam jeden ciagły orgazm, gdy pierwsze skurcze zaczynają mijać, mój masażysta wkłada we mnie swoje cudowne paluszki i pieści cały czas łechtaczkę, zaczęłam nawet popuszczać bo nie panuję nad soba podczas takiego orgazmu, po takim seansie muszę poleżeć jeszcze z pół godziny bo nie jestem w stanie ustac na nogach, oczywiscie rewanzuje Mu się rekoma i ustami, a ostatnio także normalnie we mnie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z ginem. Nwm czy pomoże w sprawie faceta, ale może da namiary na jakiegoś innego specjalistę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×