Masturbacja w dzieciństwie

Dla osób, które nie wiedzą: Czasem zdarza się, że dziecko (choć nie ma świadomości, o co chodzi) odkrywa przyjemność z dotykania narządów płciowych. Czy są tutaj osoby, których to dotyczyło? Czy ktoś z Waszego otoczenia o tym wiedział? Jakie myśli/fantazje temu towarzyszyły? Wpłynęło to na wasze życie seksualne, czy nie miało znaczenia?

Miałam ok 5 lat. Dotykałam wkładałam małe przedmioty. Miałam orgazmy choć nie wiedziałam że to one. Do dziś to robie. Mam 39 lat. Nie potrafie osiagnać orgazmu z partnerem.

A wyobrażałaś sobie coś w trakcie? Bo domyślam się, że nic związanego z seksem. Twój partner wie, że prawdopodobnie to jest przyczyną Twojego braku orgazmu?

On nie wie, że nie mam orgazmu. Udaje przed nim od lat. Po stosunku ide do łazienki i dochodzi do masturbacji. Wtedy mam orgazm. Nie przypominam sobie o czym fantazjowałam jako tak małe dziecko.

Trochę słabo :( Może gdyby wiedział to znaleźlibyście jakiś sposób, żeby się udało?

Nie. To jest w mojej głowie właśnie. Nieraz mam dojść i nie chce. Poza tym reaguje tylko na swoje tempo z masturbacji. :(

Ja też zaczęłam masturbację jako dziecko. I to dość nietypową techniką. Udało mi się stopniowo przestawić na tradycyjną technikę masturbacji. Partnerowi nie mówiłam mu o tym dzieciństwie, ale wiedział, że nie miałam orgazmów. Wspólnie nad tym pracowaliśmy i udało się po kilku latach.

Ale co robiłaś żeby mieć orgazm z partnerem?

To był długi czas poszukiwania odpowiednich technik. On się dopytywał, ja dawałam mu wskazówki... Kombinowaliśmy. Na początku orgazmy z partnerem były słabsze. Później zrobiło się fajniej. Musiałam się też odpowiednio nastawić. Nie zakładać z góry, że to się nie uda.

Dodam jeszcze, że przez te wczesne doświadczenia nabrałam dziwnych nawyków w fantazjowaniu i podniecać się seksem z mężczyzna też musiałam się nauczyć.

To trudne. Jak powiedzieć o tym partnerowi. Dobranoc.

Ja z bratem mlodszym o kilka lat zamykalam się w ciemnym pokoju u dziadkow, stawalismy tylem i odbijalismy się gołymi pupami od siebie... nie wiem dlaczego to robiliśmy i kto to zaczął ani kiedy się skończyło. ... dobrze wiedzieliśmy że jest to złe bo się z tym krylismy ale wtedy jeszcze nie rozumieliśmy ze to nas podnieca... od wtedy choć minęło już kupe lat a my jesteśmy dorośli- nigdy o tym ze sobą nie rozmawiamy. ..