Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zycie we mgle

Molestowana w dziecinstwie

Polecane posty

Gość Zycie we mgle
Nie pisz głupstw - masz problemy, ale nie wierzę, że w Twoim życiu nie zdarzyło się nic co warto pamietać i co wprowadzało radość w twoim życiu. Dlatego zawsze trzeba mieć nadzieję, że może następny dzień coś przyniesie, a nie mysleć o zakonczeniu żywota. x Radości w życiu już dorosłym spotkało mnie wiele i dzięki temu żyje tylko jak żyć gdy nie masz pojęcia jak się naprawić i gdy czasami cale zło jakie wyrządzam przygniata do ziemi, ile jeszcze wytrzymam , kiedy się złamie , nie wiem. W brew pozorom słaba nie jestem i gdy ktoś mnie skrzywdzi potrafię otrząsnąć się i pójść dalej , zranić mnie jest łatwo ale dobić ciężko tylko nie potrafię wybaczyć sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze tylko jedno na koniec - musisz sobie uzmysłowić, że ludzie popełniają błędy - każdy bez wyjątku, ale to nie czyni ich złymi, zwłaszcza kiedy żałują, kiedy mają wyrzuty sumienia. Ty próbujesz maskować wszystko poprzez ucieczkę, i zaczyna Ciebie to przytłaczać, odnoszę wrażenie, że gdzie nabroisz stamtąd uciekasz. Tylko w ten sposób pozbawiasz się także tego, co do tej pory miałaś i wypracowałaś w danej relacji... i musisz zaczynać od nowa i w zasadzie nie masz gdzie się udać, bo palisz mosty, albo udajesz kogoś innego. Wcale nie dziwię się, że jest Ci z tym cięzko, kazdemu by bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycie we mgle dziś x Nie wiem jak bliską on był dla Ciebie osoba i ile miałaś do niego zaufania, ale ja bym jednak spróbowała do niego napisać. Może byłby to pierwszy krok w kierunku odzyskiwania równowagi. Boisz się, że go jeszcze bardziej skrzywdzisz - załóżmy, że tak by było, myśle, że fakt że z nim zerwałaś bo zdradziłaś, byłby dla niego wówczas bardziej zrozumiały, niż porzucenie bez konkretnego wyjaśnienia (choć nie wiem jak to się odbyło). A tak on wciaż może sobie zadawać pytanie - co się własciwie stało? Nie wiem co wyrządza większą krzywdę? Ale z drugiej strony, możesz zyskac dobrego przyjaciela - a tych potrzebujesz. Nie uciekaj tylko, bo pewnym momencie rzeczywiście opadniesz z sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, tym razem naprawde idę spać - i nie myśl o złych rzeczach autorko, raczej pomysl, że jednak duzo dobrego też w życiu uczyniłaś. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zycie we mgle
Jeszcze tylko jedno na koniec - musisz sobie uzmysłowić, że ludzie popełniają błędy - każdy bez wyjątku, ale to nie czyni ich złymi, zwłaszcza kiedy żałują, kiedy mają wyrzuty sumienia. X Takie osoby jak ja nazywa się szmatami , złymi kobietami. Poczytaj to forum , jak obudza się ludzie tu często bywający to dopiero się zacznie. Jak mam o sobie myśleć dobrze skoro w oczach innych pisząc takie rzeczy jestem nikim, jedno wielkie dno. Wyrzuty sumienia , żal myślę ,że ma każdy człowiek ale co z tego jeżeli zrobił źle , jeżeli skrzywdził. Ja potrafię zrozumieć takich ludzi i współczuję im ale sobie współczuć nie potrafię. Tak uciekam , zawsze uciekałam przed przeszłością, przed problemami , umiem być elastyczna i obejść każdy problem , taki kamelom ze mnie dlatego nie wiem kim jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zycie we mgle
gość dziś Dziękuje i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego forum nie jest dobrym medium - tu niektorzy leczą swoje kompleksy najeżdzając na innych, często sami są frustratami i poczucie siły i wzrost samooceny daje im kopanie kogoś słabszego. Ja tu rzadko bywam, ale dziś była bezsenna noc. Powinnaś porozmawiać z kimś zaufanym albo psychologiem, bo tutaj rzeczywiście co wrażliwszy człowiek może odebrać to bardzo osobiście. Jesli wolisz popisać poza forum, to adres ponizej eldorado1234@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zycie we mgle
Dlatego forum nie jest dobrym medium X Wiem ,ze nie jest , zresztą już mi wszystko wisi i tak nikt nie jest wstanie pojąc co dzieje się w mojej głowie. Potrafię normalnie funkcjonować , normalnie rozmawiać a w środku mam taki rozpierdziel emocjonalny ale trzymam te emocje na wodzy. Czasami tylko poczuje się dotknięta a wtedy reaguje agresja a później żałuje ,ze dałam się sprowokować. Tam w środku jest jeden wielki krzyk , niemy krzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepogodzona
Mam podobnie, tyle, ze chyba bardziej nad tym panuje. Moze zabrzmi to dla ciebie smiesznie ale tobie musi ktos powiedziec, jak ty masz postepowac sama ze soba. I to musi byc ktos, kto robi takie rzeczy profesjonalnie, a nie ludzie z forum, ktorzy po czesci chca dobrze i sa empatyczni ale nie maja w tym kierunku fachowej wiedzy. Ty jestes idealnym kandydatem na terapie u dobrego (powtarzam dobrego) psychologa. Ktos musi nazwac ci twoj problem po imieniu i wskazac drogi wyjscia z tego blednego kola. Ludzie z takimi przezyciami jak ty, sa czesto rozdarci. Rozne istoty w jednej osobie. A co najgorsze, ze jedna istota nie rozumie co robi i dlaczego ta druga, badz ta trzecia. Jesli bylas juz na jakiejs terapii i nic nie pomoglo, to trafilas nie na tego psychologa. Jak dlugo nie zrozumiesz co sie naprawde z toba dzieje, tak dlugo nie bedziesz w stanie zmienic swojego zachowania...a zycie ucieka. Pozdrawiam i zycze ci duzo dyscypliny wlasnej i silnej woli...bo z tym, wroci do ciebie poczucie wlasnej wartosci. I to cie odmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zycie we mgle
Od jakiegoś czasu szukam pomocy w internecie , pełno stron oferujących pomoc ale która wiarygodna nie mam pojęcia . W grę wchodzi tylko konsultacja on-line, może ktoś zna dobrego psychologa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepogodzona
A dlaczego tylko online? Nie mam w tym doswiadczenia, ja bylam na normalnej terapii. Nawet na trzech, w pewnych odstepach czasu i za kazdym razem u kogos innego. Pierwsza, to byla pomylka. Baba opowiadala o swoich dzieciach :-) ale druga i trzecia wiele mi daly. Pierwsze dwie to byly kobiety. Trzecia odbyla sie u faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zycie we mgle
Bo mieszkam bardzo daleko od Polski i nie jestem w stanie uczęszczać na terapie co tydzień a nawet co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepogodzona
Ja tez nie mieszkam w Polsce. Tyle, ze ja swietnie znam jezyk i tu chodzilam na te wszystkie moje terapie. Terapia online to nic innego jak mailowanie, no chyba ze rozmowy przez skype. Szukaj, moze cos znajdziesz. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zycie we mgle
Język nie jest takim problemem jak odmienność kulturowa. Dziękuję i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę Ci prawić wywodów, że to nie Twoja wina itp., bo to jest oczywiste. Mam tylko jedną radę: szukaj pomocy u specjalistów. Terapia powinna Ci pomóc. Ratuj siebie, nie pozwól, żeby demony z przeszłości zniszczyły Ci przyszłość. Masz całe życie przed Tobą, ale ktoś musi Ci pomóc. Za dużą masz traumę, nie poradzisz sobie sama. A do wszystkich autorów debilnych komentarzy: walnijcie łbami o ścianę, może choć odrobinę ułoży się wam w tych półmóżdżkach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepogodzona
O, to chyba daleko jestes od Polski :-) I jak sobie radzisz z ta inna mentalnoscia? Czy to bylo zamierzone i pomyslane jako odskocznia od wlasnych problemow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zycie we mgle
Bardzo daleko :) Nie było to zamierzone ,znalazłam się tu przez przypadek a, ze mieszkam już ponad 10 lat to zdążyłam przyzwyczaić się do wielu rzeczy. Jestem elastyczna osoba radze sobie w każdej sytuacji i w rożnych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×