Problem z teściową

W kwietniu przeprowadziliśmy się do teściów, odkąd tam mieszkamy to teściowa często mi coś pomagała, mówiła zawsze że wie jak to jest przy dziecku ile zajęć itd, rano gdy ja byłam po nieprzespanej nocy brała mi synka i mówiła żebym jeszcze spała bo nie spałam w nocy, no to korzystałam i godzinke czy dwie jeszcze dosypiałam, często też powtarzała mi i mężowi że jesli chcemy gdzieś wyjść to ona chętnie zajmie się małym bo i tak nie ma co robić...a co się teraz okazało? że mnie obgadała że się dzieckiem nie zajmuje, że dziecko cały czas zostawiam i takie tam! Najpierw sama nalega z pomocą a później mnie obgaduje!

Nie denerwuj się tylko śpij spokojnie a teściowa niech bawi małego bo od tego jest

Ja nie twierdze że ona jest od tego bo to raczej ja jestem matką i ja powinnam się nim zajmować, ale nie rozumiem dlaczego mi pomaga a później mi du*e obrabia?

Pomaga bo kocha wnuka a nie ciebie

Ok ja rozumiem że go kocha ale po co się narzuca a później wygaduje takie rzeczy? Ona robi wszystko tak żeby mój syn był bardziej za nią niż za mną

A może się wyprowadz na swoje? Lepsze to niż mieszkanie na koope

Pewnie teściowa ma dobre chęci, ale ty nimi zachęcona nadużywasz jej pomocy, tzn. myślisz, że ona ma zawsze czas i ochotę, więc też sama wciskasz jej wnuka. Nie wierzę, że jesteś taka święta i niewinna, bo wiem jak wykorzystuje się babcie, a tesciowa bez powodu nie skarżyłaby się. Ty właśnie jej obrabiasz d..pę, więc nie czyń nikomu co tobie nie miłe. SAMA zajmuj się dzieckiem, to nie będziesz mieć do nikogo pretensji!

ha ha ha ha-psu i tesciowej sie nie wierzy, uwierzyłas ze chce ci pomóc i to był błąd, chce go wychowac na swoja modłe a ciebie odseparowac od dziecka, pilnuj teraz by nie mieszała w twoim małżeństwie

Mieszkasz z teściami? Czyś ty zwariowała? Wyprowadz się jaknajprędzej bo zniszczą ci rodzinę.

chciała wyjsć na super tesciowa i ci to proponowała ,ale myslała ze nie skorzystasz z jej pomocy, ale ty skorzystałas tesciowa jest na ciebie zła, nie wie jak to odkrecic i ci doopę obrabia,

wyprowadz sie a tesciowa poki co trzymaj na dystans bo ci rozwali malzenstwo,wiem co mowie

Oczywiście, wynoś się na swoje i sama zajmij dzieckiem, bo teściowa przypadkiem wychowa twoje dziecko na mordercę lub złodzieja.

Sorry ale jak ja się z nim bawie czy coś to sama przyłazi i mi go bierze to po jaką cholere jak nikt ją o to nie prosi? Jak przyszła ostanio rano żeby mi go zabrać do siebie i jej powiedziałam żeby sobie z mamą poleżał to się obraziła i wyszła....najpierw mieszkalismy u mnie, mieliśmy piętro, sama sobie ze wszystkim radziłam i nie narzekałam i wtedy jakoś dobrego słowa o mnie nie powiedziała a teraz sie wtrąca ze wszystkim i na mnie nadaje

Czasami myli się pomoc z darmową nianią i stąd problemy. Wiadomo, matka nie zawsze ma czas i ochote na zajmowanie się dzieckiem, za to babcia zawsze ma wszystko; czas, ochotę, siły, a nawet czerpie z tego dziką przyjemność i euforię.

Już nawet mój mąż jest na nią zły nawet na teścia też że się wtrącają

Masz problem? Nie korzystaj z pomocy teściowej i koniec problemów.

kochana mamusia :/ dlatego nie mieszkam z teściami i nigdy nie zamieszkam.

Masz problem? Mieszkaj u swojej matki! Jak mnie wkurzają takie synowe doope wepchnie za darmo i jeszcze szczeka

Mieszkaliśmy u moich rodziców, mielismy całe piętro dla siebie a mężowi przeszkadzalo to jak czasami moja mama przyszła na glupie 5 min do wnuka czy jak miała do mnie sprawę to teraz widzi jak jest u niego już sam sie wkurza i chcialby wrócić do mojego domu

gość wczoraj tak jest głupia szmato a ty od rozkladania dooopy

To jest tak jak dwoje niedorozwiniętych bawi się małzenstwo.Najpiew slub i dziecko a mieszkania własnego ani widu ani słychu tylko same narzekania.

Żal doope ściska?

tak jak ktoś wyżej napisał gość wczoraj Pomaga bo kocha wnuka a nie ciebie jak możecie to na swoje a jak nie to do twojej mamy a teściowa może i chce dobrze ale na pewno nie podoba się jej że np. za długo śpisz i chociaż to się gryzie nawzajem ale jest normalne nie pozwól nikomu za bardzo wtrącać się w wychowanie waszego syna

Mężusia denerwuje jedna mamusia, a żoneczkę druga. Nadchodzi czas, aby mamusie nie brały do siebie dorosłych dzieci z ich rodzinami. Niech się młodzi sami dorabiają mieszkan i sami wychowują swoje dzieci. Co za pomysł aby siedzieć komus na głowie i jeszcze narzekać. Tym teściowym nic za młodu z nieba nie spadło. Trzeba było latami dorabiać się, a teraz choćby i nic nie robić - należy się.

Ja nie siedzę tam bezczynnie, ja teraz jak zostaje sama z dzieckiem bo ona idzie do pracy to jeszcze jej cały dom wysprzątam, a jak ona miała 3 dni wolne to sie wyjeżdziła to zakupy itp a ja musiałam wszystko ogarniać...lubie czysto i porządek, też tam mieszkam to cos pasuje ogarnąć ale nie cały czas ja..a dlatego mnie to wkurza bo już raz w kłótni mi powiedziała że to jest JEJ dom to czemu ja tam mam wszystko robić?

To nie twój dom, więc nici z twoich rządów! Teściowa może nie sprzątać, jej sprawa. A tobie co do tego? Nie podoba się, to możesz skorzystać z prawa do wyprowadzki, chyba na siłę cie nie trzymają?

I co może mój syn będzie się bawił w sierści ich pieska gdzie jest jej pełno? Mi powie żebym ciasta nie piekła bo ona miała to zrobić, miałam nowy przepis na obiad to żebym go nie robiła jak będzie w pracy to zrobimy razem, kurtki nie kupuj bo ja mam, wszystko na nie żebym była gorsza...nawet ramiączka do biustonosza poleciała sobie kupić takie same jak ja miałam jak tylko u mnie wypatrzyła, sukienke na wesele też kupiła identyczną żeby czasem to nie o mnie powiedzieli że może lepiej wygladam....ide kąpać małego to ta już jest w pokoju nie wiem na jaką cholere?

Ależ ty jesteś durna, szkoda słów. I takie nic ma wymagania i innych rozlicza siebie nie widząć.

A może to teściowa ma się wyprowadzić? Miałabyś spokój.

15:24 Za co ty tak nienawidzisz tej kobiety? Czy jak mieszkałaś u matki, ona tez ciebie tak drażniła? Myslę, że powinnaś mieszkac sama, bo nie nadajesz się do mieszkania z kimkolwiek.