jeśli sie kocha to sie nie jest w stanir zdradzić

zdradzałam każdego swojego byłego faceta, nie przeszkadzało mi to w ogóle, potrafiłam kłamać bez mrugnięcia okiem. Oczywiście z czasem wszystko wychodziło na jaw ale zadziwia mnie to że nie czułam się z tymi zdradami źle. Od dwóch lat jestem z kimś kogo naprawdę kocham i wiem że nie byłabym go w stanie zdradzić, nie ważne jak przystojny facet byłby obok to jestem pewna że nigdy bym tego nie zrobiła, wiem po miałam już niejedną okazję do tego. Dlatego jestem pewna tego że jesli ktoś kocha to nigdy nie zdradzi, nie mam takiej opcji.

W sumie. Ale jesteś kobietą.

To prawda, ale po czesci, bo jesli zdradza facet to ja tez moge. Nie ma zdrad czy sie kochaja oboje.

Mężczyźni z ich biologizmem :o

Plec nie ma nic do rzeczy.

Powiedz to rzeczy która majta im się między nogami a tak naprawdę steruje ich życiem :)

Niech streuje ale nie na boki

Człowiek o silnym kręgosłupie moralnym nie zdradzi. Miłość nie ma tu nic do rzeczy. Albo masz zasady i jesteś im wierna albo skoki w bok.