Maz mnie oszukiwal...

Mam problem... Jestem rok po slubie, moj maz jest o mnie bardzo zazdrosny... W ten weeknd mielismy panienski i kawalerski u znajomych, prosił mnie zebysmy nie braly sobie zadnego tancerza, ze oni nie chca tez zadnej tancerki. Ok, my sie zgodzilysmy. Okazalo sie na drugi dzien ze oni jednak pojechali do klubu go go, a nam wmawiali ze sa zupelnie w innym miejscu. Poza tym rok temu mielismy nasze wieczory, przez rok mowil mi, ze byl w jakims tam klubie, ze tylko pili i nic poza tym.. Teraz okazalo sie ze byl tez w takim klubie... I co lepsze mial tancerke ktora sie na nim wila nago.. Obiecywal mi ze nie bedzie czegoś takiego i pozniej klamal... Nie jestem w stanie na niego nawet spojrzec, nie wieze w zadnego jego slowo, strasznie sie zawiodlam, sadzilam ze on jest inny. Nie wiem co mam zrobic...

Masz okazję sobie to odbić !

Odbic moge, ale co to zmieni?

Zmień męża bo ten którego masz jest oszustem i skoro na początku kłamie to potem będzie tylko gorzej. A klientem takich klubów będzie non stop

Ci co sa tacy zazdrosci to najczesciej dlatego bo sami dzialaja na boku. A niby zazdrosni sa bo wszystkich mierza jedna miara ze reszta robi to samo.