Komunia w wersji mikro

Moja córka będzie miała w przysżłym roku komunię. Mamy bardzo małą rodzinę. Mój mąż nie ma nikogo, a ja tylko rodziców i babcię. Chrzestni mojej córki (brat z bratową) mieszkają w Australii i nie ma szans, żeby przyjechali. Nie chcę zapraszać znajomych i dalsze kuzynostwo na siłę, bo komunia to uroczystość rodzinna wg mnie. Pomyślałam, zeby zamiast super przyjęcia zabrać córkę do Disneylandu, co jest jej wielkim marzeniem. Oczywiście zrobię male przyjęcie komunijne w domu. Co wy na to?

Ludzie często zapominają co to jest komunia. Przez cały czas myślą tylko o prezentach i tym weselu, które mają zamiar dziecku urządzić. A to nie o to chodzi. Chodzi o wspólne przeżywanie, dziecko jakby nie patrzeć wchodzi w nowy etap życia. Ludzie robią przyjęcia na 30 osób, z czego może z 5 uczestniczy we mszy św., idą tylko się nażreć, a rodzice zapraszają dla szpanu i dla prezentów.

najlepiej zapytaj o zdanie córkę bo to jej święto.

zgadzam się, dla nas komunia będzie przeżyciem typowo duchowym, ale nie ukrywajmy, że dzieciaki ciszą się z tego, że mają przyjęcie, dużo gości, preznetów, że są w centrum uwagi. Na komunii mojej córki będzie łącznie z nią 6 osób i chciałabym,żeby miała coś jeszcze, stad pomysł wycieczki.

Myślę, że to bardzo dobry pomysł :)

cieszę się, córki nie chcę pytać, bo miałaby to być niespodzianka, na zasadzie, że spakuję ją i dopiero w dniu wyjazdu powiem gdzie jedziemy. Córa wie,że będzie miała malutkie przyjęcie, i na pewno nie liczy na wielkie prezenty. W szkole już pojawiają się tematu kto co dostanie i wiem, ze może być jej tochę przykro.

super pomysł, ale pamietajcie co w komunii jest najwazniejsze

Pewnie że tak bardzo dobry pomysł, jesli chodzi o lokale to tak na przsyszłośc bardzo pomocna stronka walsnie przy organizacji tego typu uroczystości http://chrzcinyikomunie.pl/ lokale z całej polski, bardzo przystepne ceny