Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szczepienie Jak to wygląda

Polecane posty

Gość gość

Idę za tydzień z pierwszym dzieckiem na szczepienie. Mamy już wyznaczona godzinę. Czy najpierw obejrzy malucha lekarz? Pytam bo to pierwsze szczepienie pi szputalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że obejrzy i zbada, bez tego nie ma szczepienia, muszą mieć przecież pewność, że dziecko jest zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewność, ze dziecko jest zdrowe to słaba pewno, biorąc pod uwagę tylko pobieżne przebadanie dziecka ale cóz my mamy zalecenia robic badanie moczu, a i wiem, ze się powinno zrobić co najmniej crp ale taka nasza rzeczywistość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to wygląda tak: przychodzi się na umówioną godzinę i czeka, aż wywołają z pokoju pielęgniarek. Tam maluch jest ważony i mierzony, a potem odsyłany do sąsiedniego gabinetu. Tam czeka pediatra, który bada malucha i daje do podpisania zgodę na szczepienie. Uprzedza o możliwych działaniach niepożądanych i mówi, co w razie czego robić. Potem czeka się na wywołanie przez pielęgniarki. Wtedy jest szczepienie. Po szczepieniu każą jeszcze odczekać w przychodni 20 minut, żeby mieć pewność, że wszystko jest w porządku (jeszcze ani razu nie widziałam, żeby komukolwiek coś było). I koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z moją przedmówczynią , u nas też tak wygląda szczepienie. Ja zawsze jeszcze podczas rozmowy z pediatrą dokładnie pytam, czego powinnam się obawiać, jakie objawy powinny mnie zaniepokoić, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość 2015.09.16 U nas to wygląda tak: przychodzi się na umówioną godzinę i czeka, aż wywołają z pokoju pielęgniarek. Tam maluch jest ważony i mierzony, a potem odsyłany do sąsiedniego gabinetu. Tam czeka pediatra, który bada malucha i daje do podpisania zgodę na szczepienie. Uprzedza o możliwych działaniach niepożądanych i mówi, co w razie czego robić. Potem czeka się na wywołanie przez pielęgniarki. Wtedy jest szczepienie. Po szczepieniu każą jeszcze odczekać w przychodni 20 minut, żeby mieć pewność, że wszystko jest w porządku (jeszcze ani razu nie widziałam, żeby komukolwiek coś było). I koniec. " xxx aha rozumiem ze przesiadujesz w przychodni 24h/dobe ze masz tak wiarygodne statystyki ze nikomu jeszcze nic nie bylo po szczepieniu? Ile ty tych dzieci moglas widziec po szczepieniu w tej przychodni? 10-15 w sumie w ciagu wszystkich szczepien? reprezentatywna grupa rzeczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, oczywiście, że lekarz obejrzy dziecko, bez kwalifikacji nie może byc szczepienia. Jeśli coś cię zaniepokoi w zachowaniu dziecka, czy nawet ma katar - lepiej nie szczepić w tym dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×