Mój nauczyciel wf jest zboczony, czy tylko mi się wydaje?

Poszłam w tym roku do liceum sportowego. Mam cztery lekcje wf w tygodniu a do tego 8 lekcji z fakultetu sportowego. Jakby było mało facet który mnie tego uczy jest moim wychowawcą. Jest młody, ok 30 lat, ma żone. Patrzy się na biusty, jak zobaczyłam że sie na mnie gapi to od razu zasłoniłam. Jak do mnie mowi to dotykał mnie po ramieniu (niby przypadkiem). Dzisiaj na jednej lekcji nie ćwiczyłam bo bolała mnie głowa i mówie do niego czy moge iść po książke bo się nudze na co on do mnie że jak sie nudze to mam zdjąć stój sportowy i układać. Do każdego mówi zdrobniale co jest troche dziwne. Potem przyszła nasza lista obecności od nauczycielki fizyki a on do nas na to "Czy to jest zaproszenie na kolacje" ?? A na wychowawczej zachowuje sie normalnie

chyba tak

Marzycielka

Wtf nie wymyśliłam tego. Chce żeby ktoś z boku na to spojrzał bo nie wiem czy błędnie nie interpretuje jego zachowania. Nie jestem typem dziewczyny uganiającej się za nauczycielami.

za mało danych na razie może ma sposób bycia taki

Po prostu facet ma swoje poczucie humoru, a ty masz kij w d***e. Normalne dziewczyny to by się śmiały z takich tekstów, a że patrzył ci się na cycki to albo masz urojenia albo wywaliłaś cycki na wierzch, a facet to facet. Jesteś w liceum, jesteś kobieta a nie dzieckiem, żeby nie spojrzał. Nasz nauczyciel od zawodowych bez przerwy rzucał jakimiś tekstami albo opowieściami o babkach i wszyscy brali to za żarty i nikt nie srał żarem. Jak koleżanki nie było to sie po rozmiarze jej cycków domyślił której nie ma i nikt powtarzam nie srał żarem przez to.

Właśnie o to mi chodziło. Ja nigdy takiego zachowania u nauczyciela nie spotkałam i dlatego troche mnie to dziwi.

Tsaaa głupie teksty czy aluzje to "poczucie humoru" :O Pewnie sam tak się odzywasz do małolat i teraz głupio próbujesz to tłumaczyć.

Dodam jeszcze że też mam poczucie humoru i lubie żartować, jednak między nauczycielem a uczniem powinien być jakiś dystans. A na biusty patrzył większości, więc raczej nie jest to urojenie.

napisz cos jeszcze to łatwiej bedzie ocenić..

Co to za nauczyciel mysle że przesadza trochę.

Jak dla mnie też troszkę przesadza

no jest ale co poradzisz