Spałyście kiedyś nago? Powinnam się zgodzić i spróbować?

Sytuacja wygląda tak. Przyjaciółka szuka pracy i wczoraj ściągnęłam ją do mnie do warszafki że tu może szybciej coś znajdzie a na razie zamieszka u mnie i gdy już weźmie pierwszą wypłatę to pójdzie na swoje. Ona mi też kiedyś wyświadczyła duuuuuużą przysługę więc mam dług wdzięczności ;) Zaskoczyła mnie już gdy kładłyśmy się spać. To że jest naturystką to wiem od dawna bo już nie raz próbowała mnie namówić na plażę nudystów ale ja się nigdy nie dałam. Wczoraj patrzę a ona rozbiera się do naga i jeszcze do mnie z tekstem zdziwiona, że ja śpię w ubraniu. Mówię, że nie w ubraniu tylko w piżamie a ona że co ja robię za głupstwo, że trzeba dać ciału odpocząć, że nie należy go krępować gumkami od majtek, itd. Cały wykład półgodzinny z przekonywaniem jakie to spanie nago jest przyjemne i jakie daje uczucie wolności. Gadała gadała ale nic nie wskórała. Dla mnie 2 nagie babki w jednym łóżku to chyba niezbyt normalne zjawisko. Dziś zwierzyłam się w pracy pewnej koleżance a ona do mnie, że to nic złego i że zaściankowa jestem jeśli się wstydziłam. Potem zaczęłam się wahać i w sumie teraz nie wiem czy nie spróbować. Znając ją to dziś też będzie mnie przekonywać. Powinnam się zgodzić?

Spanie nago to nic nadzwyczajnego, natomiast dwie nago w jednym łóżku dziołchy, to już trochę inna sprawa.

nie, nie każdemu daje to satysfakcję, ja np.lubię spać prawie nago tzn w samych stringach, ostatnio spałam nago z moim facetem i czułam dyskomfort, muszę mieć kawałek materiału między nogami i koniec i mogą mi wszyscy dokoła mówić że spanie nago jest super jak ja wiem lepiej, bluzka mi nie potrzebna ale kawałek majtek u mnie musi być inaczej śpi mi się źle... także nie ważne czy namawia cię facet czy koleżanka nie musisz tego robić.

Powinnaś się zgodzić. Spanie nago jest normalne i popularne.

a dla mnie żeby kobiety spało nago w jednym lzoku też jest trochę nienaturlane, co inego kobieta i mężczyzna ;)

Ja tam nie lubię spać nago. Mój mąż zawsze tak śpi. Ja próbowałam kilka razy ale mi jest tak źle. Jak przez sen się odkryłam i poczułam powietrze na nagiej skórze to od razu się budzilam. muszę mieć pizamę i koniec. A druga sprawa - nie mogłabym spać nago w jednym łóżku z jakakolwiek kolezanką. To dla mnie przekroczenie granicy intymności. Po prostu nie mogłabym.

rozbieraj się i poliżcie sobie c**y

Jak sie dziwie ze Ty sie zgodzilas na jej nagosc! Przyjezdza obca kobieta wchodzi nago do twojego lozka i o nic sie nie pyta jeszcze z Ciebie robi wariatke ze nie chcesz byc nagolasa. Spisz z nia pod jedna posciela ona z gola brocha a wzielas pod uwage ze ona moze miec wydzieliny z pochwy i Ty teraz spisz w tych wydzielinach ktore sa na przescieradle i koldrze.

Moge spac nago jasne ale tylko z moim facetem. Po seksie w ciepla noc to nawet przyjemne. Ale z kolezanka? W jednym lozku? To troche chore i bardzo lesbijskie. Sama zwrocilabym uwage kolezance, zeby przy mnie cos zalozyla bo czuje sie niezrecznie

To nic złego jeżeli dwie heteroseksualne kobiety zwyczajnie śpią razem nago. Gdyby chodziło o coś więcej, o wspólny seks, to oznaczało by to że są biseksualne. To również normalne.

chore to jest że w jednym łożku spicie. Materac i niech spi na podłodze

12.39 Jakie lesbijskie? Gdzie tu widzisz lesbijstwo? Czy choćby raz padło ze strony autorki coś o lesbijstwie? Ludzie już nie doszukujcie się teorii spiskowych bo zaraz ze zwykłego spania bez piżamy zrobicie lesbijski sex :O

Nie, biseksualizm nie jest normalny. Ale pomijajac to, bo kazdy ma swoje przekonania to kolezanka ktora sie gosciem powinna przyjac reguly obowiazujace w domu gospodarza tutaj kolezanki i pomyslec, ze tym razem zalozy pizame. Jezzcze gdyby miala swoje lozko, swoj pokoj to ok, nikt nie musialby ogladac jej nagosci a pozniej trzebaby tylko wyprac posciel i przescieradlo. Ale dla mnie obrzydliwe i niesmaczne byloby dzielenia lozka z gola baba. I tyle

provo a głupie c**y odpowiadają z taką powagą że ho ho ho

Dlaczego ? Wszystkie kobiety wyglądają nago tak samo. Dwie piersi i szparka... dlaczego cię to obrzydza ? Ty wyglądasz tak samo. Masz dwie piersi i szparkę. Co w tym niezwykłego ?

@ gość dziś To nic złego jeżeli dwie heteroseksualne kobiety zwyczajnie śpią razem nago. Gdyby chodziło o coś więcej, o wspólny seks, to oznaczało by to że są biseksualne. To również normalne. x Od kiedy to zboczenie jest czymś normalnym. Dwie osoby tej samej płci i seks to zboczenie bez względu czy się je nazywa homo- czy bi-.

Ja kiedyś pod namiotami spałyśmy z koleżanką bez niczego ale miałyśmy osobne śpiwory i ja się rozebrałam pod przykryciem więc tak naprawdę to nie widziałyśmy własnej nagości.

tal to jest jak się nie ma faceta ....

To nic złego gdy kobieta jest biseksualna. Ale jeżeli nawet jest heteroseksualna, to nie powinna się wstydzić swojego ciała. Jest przecież śliczna :)

AHA ..

Jesteście cudne i już zawsze będziecie dla mnie wszystkim :)

Jestem przerażona Waszymi odpowiedziami. Naprawdę sądzicie, że ona mnie namawia do wspólnego spania nago, bo jest jakąś biseksualistką i może jej chodzić o coś więcej niż tylko spanie? Nie przerażajcie mnie!

.

Myślę że nie. Twoja koleżanka jest heteroseksualna i zwyczajnie chce spać nago. Nic więcej.

Nawet jak nie jest lesbijka co wcale nie jest takie oczywiste i pewne to po raz kolejny zwracam Ci uwage na aspekt higieniczny. Ona pewnie w nocy wstaje na siku (chodzi nagolasa po Twoim mieszkaniu?) i nawet jesli sie podetrze papierkiem to to nie jest to samo co kodkladne umycie i potem ona z ta obszczana brocha idzie z powrotem do lozka i reszte moczu wyciera o koldre ktora Ty sie tez nakrywasz. Wstaje na siku? Chodzi nagolasa po mieszkaniu?

W nocy nie pamiętam, żeby wstawała ale rano jak się szykowałam do pracy to wstała i poszła do toalety. Szła oczywiście nago ale to mnie specjalnie nie zdziwiło, by była zaspana i zaraz wróciła do łóżka więc chyba nawet nie było sensu, żeby się ubierała skoro i tak zaraz zamierzała wrócić.

wszystko musicie obrzydzić :-(

Dla mnie to jak pisałem wyżej doszukiwanie się teorii spiskowych. Gościówa jest naturystką, tak? Tak. Jak naturystom jest najwygodniej nago czy w ubraniu? Nago. Więc co w tym dziwnego, że naturystka chce spać tak jak jej najwygodniej czyli właśnie nago. Jeżeli gościówa naturystka jest święcie przekonana, że spanie nago jest najwygodniejszą formą spania to co w tym dziwnego że podobny nawyk wygodnego spania bez bielizny chce zaszczepić koleżance? Nic dziwnego. Wszystko się logicznie tłumaczy a mimo to każdy doszukuje się tu jakichś teorii spiskowych jakiegoś lesbijstwa i innych debilizmów. Do Autorki. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Raz na próbę zgudź się i zobaczysz jak będzie. Przecież w dowolnym momencie możesz spowrotem założyć majtki jak coś nie przypasi.

bylabym przeciw dziś Nawet jak nie jest lesbijka co wcale nie jest takie oczywiste i pewne to po raz kolejny zwracam Ci uwage na aspekt higieniczny. Ona pewnie w nocy wstaje na siku (chodzi nagolasa po Twoim mieszkaniu?) i nawet jesli sie podetrze papierkiem to to nie jest to samo co kodkladne umycie i potem ona z ta obszczana brocha idzie z powrotem do lozka i reszte moczu wyciera o koldre ktora Ty sie tez nakrywasz. Wstaje na siku? Chodzi nagolasa po mieszkaniu? x Nie mierz innych swoją miarą. To że sama się nie podmywasz nie oznacza ze wszyscy inni też.

Wciąż nie wiem czy się zgodzić czy definitywnie jak wczoraj odmawiać. Jedni piszą tak, drudzy inaczej czyli wiem tyle co i na początku :(