Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Taka sytuacja z teściową ??????

Polecane posty

Gość gość

Sytuacja następująca: Mój syn chodzi do żłobka ale od 2 tygodni jest chory- odczyn po szczepieniu (osłabienie lekka gorączka, zaczerwieniona ręka, uciążliwy kata i kaszel). Cały ubiegły tydzień oraz poniedziałek i wtorek byłam z nim na zwolnieniu, ale dłużej juz nie mogłam więc poprosiliśmy teściową o pomoc w opiece. Synek jest już prawie zdrowy ale jednak osłabiony więc woleliśmy żeby do żłobka nie poszedł. O tym wszystkim teściowa była poinformowana- tzn. żeby odpoczywał, mały spacer, raczej żeby się z innymi nie kontaktował. I co? Przyjeżdżamy po południu a moja radosna tesciowa informuje, że właśnie wyszedł od synka kolega- 2 latek który aktualnie nie chodzi do żłobka bo jest chory, no i że byli w odwiedzinach u prababci, cioci, wujka i ich 3 dzieci. Wściekłam się i powiedziałam że przecież tłumaczyliśmy że synek ma osłabioną odporność i nie jest jeszcze w pełni zdrowy i nieo o taką opiekę prosiliśmy. Trochę złosliwie dodałam że gdybym chciała dostarczyć mu rozrywki w postaci spotkań to jednak zaprowadziłabym do żłobka. I co obraza. Czy y nami jest coś nie tak, bo śmiemy krytykować babcię, czy jednak teściowa jeżeli zgadza się na sporadyczną opiekę to powinna respektować nasze prośby. Czy ktoś sprowadzi mnie na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest jak się prosi kogoś o pomoc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyprowadz sie do innego kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma kraj do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz nauczkę na przyszłość - teściowej o nic nie proś bo i tak zrobi po swojemu. Zainwestuj w opiekunkę na godziny w takich sytuacjach, pełno jest ogłoszeń takich nianiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie zastanawiam się nad dorywczą opiekunką, ale boję się zostawić dziecka obcej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa to skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz nie przesadzaj, rozumie,ze moglas sie zdenerowac, ale dziecko nie zachorowalo? powiedz tesciowej,ze troche sie unioslas bo sie martwisz o dziecko. lepiej zeby tesciowa zostala z dzieckiem(widac,ze chce dla niego dobrze) niz zostawic komus obcemu, nie widomo komu a potem dziecko tylko w domu siedzi tv oglada albo nie daj boze jakis pedofil itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację. Twoja teściowa jest niepoważna. Jak można przyprowadzić chore dziecko w odwiedziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×