picie w ciąży

Nie wiem jak ubrać temat w słowa... Nie miałam pojęcia, że jestem w ciąży i przez pierwsze dwa tygodnie piłam alkohol (w dużych ilościach, bo przydarzyło mi się po drodze kilka okazji do imprez). Kiedy spóźniał mi się okres, już wtedy odstawiłam wszystkie używki. Jestem załamana, a jeśli zaszkodziłam dziecku? Jak picie i palenie wpływa na płód w pierwszych dwóch tygodniach? Na interenecie jest mnóstwo różnych opinii i nie wiem która jest prawdziwa. Do ginekologa idę w przyszłym tygodniu najwcześniej i już po prostu potrzebuję porady, bo chyba zwariuję... :(

Na tak wczesnym etapie ciąży zygota jest chroniona i nie ma na nią wpływu co jesz i pijesz. Nie zamartwiaj się, bo Twój stres bardziej szkodzi dziecku niż to co wypiłaś.

I znowu dwie różne opinie. W każdym razie przyznaję rację, że na pewno stres nie pomoże.. Oby wszystko było w najlepszym porządku :(

Nie czytaj głupot (marek krupski) ! W I trymestrze płód jest najbardziej zagrożony, ale przez te pierwsze dni jest bardzo chroniony. Natura wie co robi.

Pomyśl logicznie - przecież na początkowym etapie wiele kobiet nie wie, że są w ciąży, a już na pewno nie wiedziały w dawnych czasach (co innego staraczki, które 5 dni po stosunku już na patyk sikają) i natura tak to wymyśliła, żeby zarodek był chroniony.

tez tak mialam do 3 tyg byłam na 2 imprezach jak sie okazalo ze jestem w ciazy oczywiscie juz nie pilam urodzilam w lipcu zdrowego synka bez fas

eeee tam, będzie ok. Wiesz ile lasek nie wiedziało że są w ciąży i piło na imprezach? będzie dobrze!