Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy sądzicie że to jest normalne u jedenastolatki?

Polecane posty

Gość gość

Odrabia lekcje (4 klasa). Ona nic nie rozumie, dziewczyny. Np polecenie "opisz krótko życiorys patrona swoje szkoły, wymień najważniejsze wydarzenia historyczne w jakich brał udział". I ona na to "nie rozumiem". I widzę, że faktycznie kompletnie nie wie o co biega. Albo inne polecenie: "wypisz 4 przykłady gdzie ż wymienia się na 's' i 'g' ". I mimo, że mieli już z tego 3 lekcje, ona nie wie o co chodzi i oczywiście "ale ja nie rozumiem mamo". potem jak krowie na pastwisku wytłumaczę to oczywiście to robi, ale ogólnie BARDZO ciężko tu o samodzielność w myśleniu. Co ja mam robić? To przerażające, a tak jest od 1 klasy podstawówki, już nawet z wychowawcą gadałam ale też rozkłada ręce :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam to samo.Czyta polecenie i czarna dziura!!!Też już nie mam siły.Wszystko tłumaczyć po sto razy,pilnować,sprawdzać!Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czyta książki? Moim zdaniem to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz córkę tępaka i nic na to nie poradzisz. Może szkoła specjalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwyżej pójdzie pracować na kasę do marketu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też byłam jako dziecko takim niekumatkiem. Dopiero po latach pewne rzeczy widziałam. Każdy człowiek jest inny. To nie jej wina. Tłumacz ale spokojnie i absolutnie nie warcz bo pokazywanie zniecierpliwienia może tylko bardziej zrażać, zniechęcać dziecko albo nie daj Boże wywołać lęk przed szkołą, nauką Tu dla ciebie niestety pole do popisu wykazywać sie benedyktyńską cierpliwością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noe to nie jest normalne powinna takie proste zadania sama juz robić bo trudny materiał dopiero przed nią rok dopiero sie zaczyna wiem bo mój syn jest starszy od niej i to nie są trudne rzeczy na razie. Może jakies korepetycje bo moze być ciężko z nauką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:58, 15:05 prymitywy z was są. To też pewny ubytek w inteligencji. Przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z pedagogiem szkolnym lub zaprowadź psychologa dziecięcego. Warto to nazwać by wiedzieć jak pomóc córce. Pewnie pedagog/psycholog mógłby robić z dzieckiem jakieś ćwiczenia na poprawę czytania ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś co się sadzisz przecież to nie jest wina dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zamiast jej wytłumaczyć - zapytaj " jak myślisz ,o co chodzi?", "Jeśli się dobrze zastanowisz to zrozumiesz". Może młoda wie, że jak powoła się na BRAK ZROZUMIENIA to pomożesz. Cwaniara ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam, próbuję ją nakierować i ostatecznością jest dla mnie zawsze wykładanie jej wszystkiego na tacy. Ale ona nie kuma po prostu, najzwyczajniej w świecie nie kuma. Dziwne jest to, że czyta bardzo dużo, naprawdę i to nie tylko lektur. Powinna rozumieć słowo pisane jak nikt inny a tu zonk - jest gorzej niż źle. Tłumaczę, tłumaczę, robimy sporo zadań właśnie po to, by trenować czytanie poleceń i rozumowanie. Ale to nie przynosi efektów. Oczywiście oboje z meżem staramy się być cierpliwi, nie ma wyzywania czy szykanowania jej za to bo widać gołym okiem, że dziecko nie robi tego z lenistwa czy takiego a nie innego widzimisię. Chyba naprawdę jakaś poradnia nam została, bo zaczęly się w szkole schody (4 klasa) i za moment będą z tego kłopoty - bo co jak rozłoży ręce na pierwszej lepszej klasówce? Eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedz dlaczego 11 latka chodzi do 4 klasy a nie do 5?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam mniej kafeterii i ogolnie neta a wiecej czasu poswiecic dziecku.wtedy zapewniam cie,ze wszystko sie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 16.14 Ubiegłeś/aś mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze 11latka bo jest ze stycznia 2005. A do tego, co pisze o moim czasie poswieconym corce - co ty ku/r/wa nie powiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej pory uyczyła ją jedna pani, a teraz zaczęły się zajęcia z różnymi nauczycielami. Poczekaj jeszcze trochę i idż do Poradni Psych. Pedag. Nie każdy jest orłem, ale trzeba coś z tym zrobić, bo z roku na rok będzie jej trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat wiek ma znaczenie, to jakaś prowokacja czy ktoś tu kłamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może zacznij jej dawać tekst do czytania a potem omawiajcie go razem, pytaj o co chodziło, kim był bohater itp. musisz zacząć od banalnych rzeczy dla 5 latka. Mojego kuzyna córka ma 11 lat i równiez ma takie problemy, nie rozumie prostych poleceń, nawet nie potrafi dobrze dodawać:-/ a co dopiero mnożyć, teraz zaczynają sie ułamki... niestety to era fejsbuków i innych odmóżdżaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekko opóźniona w rozwoju i z tego jej nie wyleczysz. Zawsze i wszędzie będzie trochę do tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inteligentna po rodzicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuję jako nauczyciel i dużo dzieciaków ma ten problem. Czytają polecenie ale się na nim nie skupiają. Może czytajcie polecenia razem i omawiajcie je etapami, co kolejno musi wypisac, przeczytac, narysować. Rozbicie polecenia na etapy zwykle pomaga, musi nauczyc sie skupiac na poleceniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
little84, dzięki. Właśnie np z matmy tak robimy - wypisujemy w domu dane i szukane, od razu jakoś jej się to porządkuje to wtedy (nie wiem czemu ale za moich czasów tak się robiło w szkole, teraz nawet u 6klasistów nie ma czegoś takiego jak dane i szukane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naprawdę częsty problem. Jeśli dzieciaki mają rozbudowane polecenie to np widzą tylko jego początek i nie skupiają się na tym, że coś jeszcze trzeba zrobić, przez to na testach np szóstoklasisty tracą punkty. Jeśli córa jest wzrokowcem może zakreslanie na kolorowo pomoze jej ogarnąć temat, jesli słuchowcem moze niech nagrywa czytane przez siebie polecenie i je odtwarza etapami, jesli jest kinestetykiem(nauka przez ******aktywnosc) niech gestykuluje, spaceruje przy omawianiu materiału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo Ci dziękuję za tak konkretne rady, nie wpadło mi to do głowy! Miłego wieczoru, ogromne dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz córka rozkłada ręce, za pare lat rozłoży nogi, dajcie dziecku spókój, do tego wykształcenie nie potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze powinnaś uda się do poradni psych.-ped. Po drugie, odseparować ją od gier, facebooków, tabletów, smartfonów itp To są wynalazki które faktycznie powodują zanik myślenia, bo tam wystarczy bezmyślnie klikać. Dawaj jej jakieś kżyżówki, wykreślanki, zbawy logiczne, na skojarzenia. Kupuj jej kolorowe, ciekawe czasopisma. Stawiaj jej jakieś konkretne zadania do wykonania. Musisz poświęcić jej czas na ćwiczenia pamięci, na kojarzenie faktów (w trakcie wieczornego czytania odpytywać szczegółów które zapamiętało).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko!!!!!! krzyżówki oczywiście!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×