Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyjaciółka wcale nie mówi o swoim facecie

Polecane posty

Gość gość

Nie to, żebym jakoś strasznie przeżywała ten fakt, ale dla mnie to coś dziwnego. Ja sama lubię pogadać o tym, jak mi się w związku układa. Wszystkie moje koleżanki też mówią o swoich facetach. Nie to, żebyśmy tylko klepały na temat swoich drugich połówek, ale zawsze coś się wspomni. Moja przyjaciółka za to nie mówi kompletnie nic. Jak ją już zapytam, co tam ciekawego u jej faceta słychać, to zwykle mówi, że "żyje" albo "wszystko ok". Czy nie uważacie, że to dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie jest taką plotkarą i szanuje swoją prywatność? Takie tam domysły :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jej facet jest żonaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądra kobitka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im głupsza kobieta tym więcej gada o swoim facecie czy mężu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traktuje to jak prywatna sprawe, a jak powie jednej osobie to na drugi dzien wszyscy beda juz wiedziec i tego sie pewnie po tobie spodziewa, a jak sie ma jakies problemy z facetem to chyba lepiej porozmawiac o tym z nim a nie plotkowac z przyjaciolkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo ma obawy że któraś się do niego dobierze bo jest atrakcyjny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z nią to jest tak, że generalnie wszystko trzeba wyciągać na siłę i o niewielu rzeczach z życia prywatnego mówi z własnej woli, mimo że znamy się już 15 lat. jak ja mówię o facecie, to słucha, ale mam wrażenie, że nudzi ją ten temat. no i nie powiem, trochę mam jej to za złe, bo myślę, że mnie nie rozumie i ma w d***e moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dawno już odzwyczaiłam się mówić o moich namiętnościach i miłościach psitom innym,niczemu to nie służy,poza tym to tylko moja magiaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to o czym niby rozmawiacie ze swoimi przyjaciółkami? O facetach zawsze rozmawiałam i każda moja koleżanka też. To normalne. Oczywiście nie mozna przesadzać i wyłącznie o tym mówić, ale każda laska czuje potrzebę, aby choć słowem wspomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z babami? :-) a to o d***e marynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×