Facet ze mną zerwał i co dalej.

Facet ze mną zerwał po tym jak go zwyzywałam parę razy w tygodniu i raz w złości napisałam do jego matki, potem mu to wyznałam i poprosił o kopię wiadomości no i tam było sporo na jego temat..., no i zerwał, chociaż 2 miesiące temu wybaczyłam mu zdradę, która miała miejsce 2 lata temu kiedy byliśmy daleko od siebie. Co tu robić, kocham go, ale mogę jakoś zmienić jego decyzję? Napisać, dzwonić? Nie odzywać się i dać mu przemyśleć to? Kocham go.

Trudne sprawy...

Dokładnie to ja zerwałam z nim w tygodniu trzy razy, ale od tych dwóch miesięcy to chyba 10 razy, może nie umiem wybaczyć mu zdrady? On chyba mnie też kocha, i nie chce zrywać, ale go poniżyłam i sponiewierałam jak najgorsze szmacisko i on chyba już mnie nie może znieść. Jak to ogarnąć? Pomocy!!!

mój stolec jest czarny i smolisty :(

dac sobie spokoj, zdradzil bedzie zdradzal dalej

http://www.attractionprinciple.com/

no właśnie... stąd ta żółć moja... ile można w też się w kółko o to kłócić, lepiej może jak on se znajdzie nową kobitę co go będzie widziała pięknym i mądrym, no bo ja widzę kłamcę plugawego.

AAAA ŻÓŁĆ MNIE ZALAŁA POMOCY!

ja pitolkam hahaha :D to się nadaje na scenariusz do jakiegoś serialu :P