Czy też macie problemy z nauką języków obcych ?

Mam 30 lat i wstyd się przyznać, ale osobiście żadnego języka nie znam obcego, uczyłam się w szkole, ale raz, że do teraz wszystkiego zapomniałam, a dwa nigdy mi to nie wychodziło, zawsze miałam z tym problemy, dlatego jak skończyłam liceum byłam szczęśliwa, że praktycznie mam to z głowy. Teraz podobno każdy potrafi mówić po angielsku, ja pamiętam, że nawet zdania nie potrafiłam skleić w tym języku, zawsze długo się zastanawiałam o co jestem pytana, nigdy powiedzieć nic nie umiałam no i byłam tutaj takim pośmiewiskiem, o ile do teraz nie jestem. Teraz wiem, że jest za późno, bo przecież wiadomo, że języków najszybciej uczą się dzieci, więc nawet jak bym chciała, to i tak już za późno. Pytam, bo kiedyś miałam w planach wyjazd do Anglii, ale zrezygnowałam, główny cel to był właśnie język.

Nie ma problemów z nauką czegokolwiek.Podstaw dowolnego większości języków potrafię nauczyć się indywidualnie w 3 miesiące

myślę, że nie ma co się przejmować tym, kiedy się zaczyna język, to nie jest najwazniejsze. oczywiście fajnie się nauczyć mówić za "dzieciaka" ale nie znaczy, że nie można zacząć później i nauczyć się tak samo dobrze. moja rada jest taka, żeby jak najwcześniej zacząć po prostu mówić, czy po angielsku, czy po innemu,. u mnie np z niemieckim bardzo krucho było, ale zaczęłam szukać korepetytora, znalazłam na need a school ( nawiasem fajna strona, można sobie znaleźć szkołę, czy prywatne lekcje z różnymi językami), no i jakoś zaczęliśmy ratować to co z tego mojego niemieckiego zostało jeszcze, teraz w sumie na co raz lepszej drodze jestem

Nigdy nie jest za późno. Nauczyć się języka wcale nie jest tak łatwo. Podstawy są proste, ale potem zaczyna się robić trudnej.

Najlepiej uczyć się przez "zabawę" czyli czytanie, oglądanie filmów itp.

Na naukę języka naprawdę nigdy nie jest za późno. Ja też zaczełam uczyć się angielskiego po latach. sama się zdziwłam, ale nie rezultaty naprawdę są zadawlające. Trzeba tylko znaleźć swoją metodę. Ja korzystam z metody Emila Krebsa z www.krebsmethod.com i mi bardzo odpowiada. Tym bardziej, że nie ma książek i odbiega daleko od tego co jest w szkole. Nauka przez powtarzanie, bardzo naturalna. No na mnie to działa.

Tak, a może bardziej miałem. W szkołach uczyłem się j. rosyjskiego (podstawówka), potem w średniej niemieckiego i angielskiego. I z tych 3 języków najbardziej opanowałem rosyjski. Potem chciałem się dokształcić - podciągnąć i angielski i niemiecki, jednak próbowałem wieloma metodami i nieskutecznie. Ostatnio spróbowałem metodą Agnieszki Drummer http://www.metodaad.pl/ podszkolić swój niemiecki i powiem Wam, że to jedna z lepszych metod jakie do tej pory znałem i dzięki niej przyswajanie języka idzie mi bardzo sprawnie.