Gość gość Napisano Wrzesień 20, 2015 czesc i czolem, wczoraj bylam u sasiadki, kiedy wyszla na chwile, bawilam sie pierscionkiem i wpadl mi tak jakby do srodka kanapy, jest tam takie miejsce przy rozkladaniu, u mnie czesto znajduje w takich wlasnie miejscach zaginione drobiazgi. Kiedy wlozylam reke do srodka w poszukiwaniu pierscionka, wyczulam cos dziwnego i wyciagnelam to- to byl foliowy woreczek (nie zadne opakowanie) z wieloma podluznymi, dosc duzymi i wypuklymi tabletkami w kolorze jasnym zielonym i jasnym fioletowym. Zaczelam sie zastanawiac co to jest i dlaczego to ukrywa, nie znalam jej dlugo, bo wprowadzila sie stosunkowo niedawno. Dodam ze moj brat zmarl z wyniku przedawkoeania narkotykow i zaczelam sie martwic myslac czemu sluza te tabletki.kiedy wrocila , spytalam ja co to jest, powiedziala ze nie wie, ale dosyc dziwnie sie zachwywala, zabrala mi je, zaniosla gdzies do kuchni i zmienila temst rozmowy. Wie ktos moze co to moglo byc?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach