Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alinkaaaa23

Czy to już blisko ?

Polecane posty

Gość Alinkaaaa23

Jestem w 38 tyg .Od tygodnia mam skurcze które pojawiają co kilka minut w ciągu np. 30 minut . Zdarza się to już dość często bo kilka razy dziennie . Brzuch się stawia i robi się twardy . Ból w krzyżu z dnia na dzień wzrasta czasami boli jak podczas miesiączki . Czy mogę niedługo urodzić ? Za tydzień idę do szpitala. Czy jest możliwość że urodzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinkaaaa23
Miał ktoś takie objawy że to już niedługo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś w 38 tc, więc tak, urodzisz za niedługo, nie ma innego wyjścia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinkaaaa23
To tylko czekać na malucha i się cieszyć . Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinkaaaa23
Jakie miałyście objawy zbliżającego się porodu ? To mój pierwszy raz . Wiem że każdy może mieć inne objawy ale chciała bym wiedzieć czego mogę się spodziewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie miałam wcale, pewnej nocy obudził mnie po prostu skurcz, taki słaby, ale jednak, i zaczęłam liczyć, były regularne i wtedy już wiedziałam, ze się zaczęło :) w miarę upływu czasu były coraz silniejsze, wcześniej też miałam skurcze przepowiadajace, ale gdy faktycznie zaczął się poród to nie miałam wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam tak samo. Urodzilam 4 dni po terminie z om. A dzien przed porodem z moich kostek zeszła opuchlizna i wrocily do normalnego kształtu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam przepowiadające aż dwa tyg, więc nie wiem, czy tak "niedługo" urodzisz. U mnie i tak wyszła cesarka mimo rozwarcia. Więc nic tu nie przewidzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinkaaaa23
A czy odwiedzał was ktoś w szpitalu oprócz męża ? Nie chce żeby przychodziło pół rodziny i oglądało mnie po porodzie kiedy będę padnięta . Wiem że się cieszą i wgl ale mnie to krępuje że ktoś będzie widział mnie w takim stanie. I czy mogę jechać do szpitala na ostatnią chwilę ? tzn jak skurcze będą co chwilkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinkaaaa23
A czy warto zgodzić się na cc? Mam po prostu taką możliwość żeby mieć cesarkę i się zastanawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie oprocz meza odwiedzily tylko siostry. Rodzilam dwa razy, szpitale oddalone od miejsca zamieszkania. Pierwsze cc, drugie sn. Po cc wg mnie łatwiejszy polog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinkaaaa23
A czy po cc połóg trwa krócej czy bez różnicy jak przy sn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po sn mialam lyzeczkowanie polog trwal tydzien. Nie nacinali mnie i po 3 godz juz siedzialam normalnie. Zastanawiam sie skad w polsce takie zacofanie. Jesli nie zycYsz sobie gosci mowisz sioatrom braciom tesciowej mamie itp ze nie chcesz odwiedIn i nie prYjda. Pozatym ja byla. W mega szoku jak qidzialam przez te 3 doby po porodzie inne kobiety. Caly pobyt w pizamach bez majtek bo ciemnogrod mysli ze trzeba wietrzyc bez makijazu wlosy w kite bye jak. Dziecko duzo spi mozna sie q tym czasie ogarnac delikatny makijaz wlosy uczesac. I przedewszystkim pizama jest na noc w dzien chocby dres a nie lezec w pieleszach caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×