Problemy rodzinne

Każdy ma problemy rodzinne, ale moje są inne niż od wszystkich. Jestem młodą 27 letnią kobietą z wieloma problemami. Obecnie mieszkam w małym mieście z moim partnerem Kornelem oraz z moim 6 letnim synkiem Filipem. Żyje się nam dobrze, ale nie bardzo dobrze, przez mojego byłego Grześka- ojca Filipka. Mam wielkie problemy z wynegocjowaniem od niego alimentów. Próbowałam na wiele sposobów, wkroczyłam nawet na sferę sądową, ale i tak dostaje mniej niż powinnam. Co mam zrobić. Proszę o pomoc

na twoim miejscu poradziłabym sie prawnika. nic innego nie przychodzi mi do głowy :)

Koniecznie musisz zasięgnąć porady prawnika bo sama nie dasz rady

Również miałam takie problemy i jeśli nic nie pomaga, nie jesteś w stanie sama wynegocjować alimentów ze względu na niechęć twojego byłego to najlepszym i chyba jedynym rozwiązaniem jest zaciągnięcie pomocy prawnika a najlepiej oddać sprawę do sądu. P.S. nie daj się to tylko facet który nie potrafi być odpowiedzialny za swoje życie ;))

co powinnaś? pozbawić ojca praw rodzicielskich i zagonić gacha do lepszej roboty

najlepsze co to dobry adwokat

Polecam poradę prawnika

Spróbuj się z nim dogadać, może się zastanowi nad swym postępowaniem

Znam ten ból, z moim bylym mężem przez dlugi czas nie moglam się dogdac w kwestii alimentow, a przeciez to tak samo jego dziecko jak i moje. Probowalam roznej pomocy i wielu adwokatow, ale mezowi zawsze się udawalo. Ostatecznie problem pomogla zalatwic mi adwokat z Kancelarii www.adwokat-dudek.com , dosaje od meza teraz to czego oczekiwalam i mam wreszczie spokoj.

Najlepiej to skontaktuj się z jakims dobrym prawnikiem i zasiegnij fachowej rady. Moge CI polecic swietna panią z kancelarii www.adwokat-dudek.com . MI zawsze w wielu kwestiach pomogala.