ciagły katar u 4 letniej dziewczynki

witam was, mam problem odkąd córka chodzi do przedszkola dosłownie co 2 tygodnie łapie jakąś infekcje, katar kaszel kręci się tak już od miesiąca. pije syropy, bylysmy u lekarza wszystko czyste tylko ten katar, kupiłam inhalator robimy w domu z soli fizjologicznej. szukam czegoś na poprawę odporności, podaję małej tran norweski, żelki cerutin, pyrosal na katar i bioaronC co moglybyscie sprawdzonego skutecznego polecić? już ręce mi opadają.

Taki w sumie urok przedszkola, ale mój syn przy takim przewlekłym katarze dostał sterydy do nosa. Wiem, że to się zaraz źle kojarzy, ale to są leki miejscowe i bezpieczne. Od tego czasu nie wiedziałam co to katar... My mieliśmy konkretnie Nasometin.

Zgadzam się z opcją wyżej. Moja córka była wiecznie zasmarkana, potem zaczęła z tego wyrastać, ale u niej katary trwały miesiącami, równiez bez zadnych dodatkow, typu ucho lub oskrzela. Przez pewien czas sprawdzalo się u niej sinus rinse, sól fizjologiczna do płukania zatok (wpisz w youtube), a potem jak dostała steryd (Fanipos) to katary z miesięcznych trwały po parę dni, z tym ze dostawała tylko w takcie kataru, nie na stałe. Dodam, że zadne problemy ze wzrastaniem nie wystąpiły. Ma 7 lat i 135cm wzrostu. Do autorki, co do katarów to takie życie, są takie dzieci;)

słyszałam dużo dużo o immulinie jako suplemencie diety na wzmocnienie odporności któraś z was to stosowała? podejrzewam, że lekarz nie przepisze mi takiego typu leków.

Wiesz co, u nas sprawdza się na katar Coryzalia. To wprawdzie homeopatia, ale to jedyny tego typu lek który działa. Tzn u mojego synka działa.

nic nie zrobisz, będzie miała katar od września do lipca musisz uzbroić się w cierpliwość

Po pierwsze jak jest przeziębienie to już nie dawaj witamin czyli zelek z witaminami, bo dokarmiasz bakterie. Generalnie nie przesadzaj z tym sztucznym wspomaganiem odporności. Wg mnie za dużo tego dajesz (i popatrz na dawki bo masz przedawkowana na 100% witamine D). Generalnie hartuj dziecko, nie przegrzewaj, wyjezdzaj nad morze aby zmienić klimat i pokapac się w zimnym morzu itd. Jeżeli dziecko nie ma alergii możesz podawać miód. Ja podawalam w ubiegłym roku i dziecko przeszlo caly rok bez przeziębienia. Dla mnie tran jest super. Jak dziecko ma katar to podaje syropek Cerutin junior z wit C. Na katar oczywiście inhalacje z soli fizjologicznej i koniecznie pilnuj żeby dziecko "smarkalo" nosek.

ach i jeszcze metoda mojej mamy - grejpfruty!

oczywiście pilnuje żeby mała regularnie smarkała nosek to też pomaga. miód mamy z własnej pasieki, mała nie lubi. w ogóle jest okropnym niejadkiem to jest drugi straszny problem. apropo miodu więc zrobiłam jej taka domowa miksturke cytryna miód czosnek, podawalam przy ubiegłym katarze. moja córka chyba jest jakimś wyjątkiem co do chorób, chyba jest jedynym dzieckiem tak często opuszczajacym przedszkole. teraz pojawił się taki mokry kaszel z rana, czy powinnam podawać jej jakieś wyksztusne?

zapewniam cię, ze nie jest jedynym a kaszel ma bo pewnie wydzielina spływa z nosa i dobrze, ze kaszle, bo musi odkrztusić

kaszel słychać jak coś w środku się odrywa może podejść do lekarza zapytać o syrop wykrztusny na kaszel?

Mała może mieć jakiś nieżyt nosa, skoro non-stop ma katar, albo jakaś alergię. Ja też kiedys myślałam, że mój synek coś z przedszkola (http://przedszkole-promyk.pl/) przynosi, a to był alergia. Wyelilnowaliśmy alergen i po sprawie.

Alergia teraz co drugie dziecko ma

A może chodzi o alergię? Dobrze byłoby wykonać u http://alergomed.com.pl/ odpowiednie testy na jej występowanie i mieć pewność czy na coś przypadkiem nie jest uczulona.