Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jemu chyba nie zależy. Wbijcie mi to wreszcie do głowy.

Polecane posty

Gość gość

Miesiąc spotykania a on pisze do mnie z rana sms typu miłego dnia, a czasem co drugi dzień,nie dzowni, chce się widywać w weekendy. Na randkach jest naprawdę super ale mnie dobija to że po randce on nie robi nic aby podtrzymać naszą znajmość. Jakieś to takie bezpłciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To stoi w miejscu a właściwie to czasem mam wrazenie że już się pewnie nie odezwie, po czym znowu pisze miłego dnia. Potem ja się znowu nakręcam, umawiamy się na weekend i on odzywa się dopiero we wtorek. Ta relacja stoi w miejscu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sypiacie ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
diagnoza jest prosta, uwielbia cie za charakter ale nie podobasz mu sie wizulanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sypiamy, ma nawet parą nie jesteśmy . Zwyczajnie umawiamy się na randki ale do niczego to nie prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie szukam kumpla wiec nie interesuje mnie czy on uwielbia mój charakter. On mnie bardzo kręci, ale niestety oczekuję od faceta większego zdecydowania i działania a nie takiej niepewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jsetes ładna czy nie ? poka fote i bedzie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 111
Zależy Ci na nim ? Widziałabyś w tym przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się z takim związałam na dobre, początki wyglądały identycznie - spóźniał się, nie pisał, ale gdy już był, sprawiał wrażenie szczęśliwego. Z tej perspektywy radzę Ci - jemu na Tobie NIE zależy. Zakochana osoba, niezależnie od płci, przecież szuka kontaktu, nie może się doczekać spotkania, nawet wpada w lekką obsesję. Moim zdaniem każda prawdziwa miłość powinna przejść ten etap.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zależy, to znaczy może nie że umieram z miłości ale chciałabym spróbować z nim być. Interesuje mnie związek i pogłębianie relacji. Ale on tak jakby się czegoś bał, niby mnie bajeruje, sam zaczepia ale co z tego jak idzie to jak krew z nosa. Ja zaczynam się powoli zniechęcać i wątpić w to czy cos z tego będzie. Dziwne jest dla mnie przede wszystkim to że nie dzowni do mnie. We wczesneijszych relacjach wisieliśmy na telefonie po 2 h dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No włąsnie ja wpadłam w taką lekką obsesję, chciałabym go więcej i żeby to działo się wszytsko szybciej. No ale on widocznie nie jest zainteresowany, pytanie tylko po jakiego grzyba mnie zaczepia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 111
Zapytaj go wprost. Jeżeli jest dojrzały, odpowie wprost jak jest.. Taka zabawa w kotka i myszkę nikomu nie służy. Myślę, że nic nie stracisz, a będziesz wiedziała na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościówa ale o co tu pytać? Przecież to i tak nic nie zmieni, nawet jakby powiedział że mu zależy to co to będzie za różnica? jeżeli on nie ma potrzeby to znaczy że tak czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No więc tak to powinno być. Nie doszukuj się jakichś tajemniczych powodów jego zachowania, zwyczajnie nie zależy mu na Tobie AŻ TAK. No i w końcu ludzie umawiają się ze sobą nie tylko dlatego, że są zakochani, ale też trochę im się nudzi, nie lubią być sami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, i jakbyś próbowała zakończyć tę znajomość, to pewnie magicznie zacznie Cię zapewniać, że przecież mu zależy, a jak już dasz się udobr***ać, to znowu będzie olewał. Niestety sprawdzone :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doszukuję się bo nie rozumiem takiego zachowania. Po co umawiać się z kimś na kim na nie żależy? Po co mnie zaczepia tymi smsami?Jestem taka wsciekła że dałam się wciągąc w tą gierkę:-( Ale głupia myślałam na początku że może nieśmiały jest i potrzebuje czasu, ale na takiego m nie wygląda a teraz zastanawiam się czy to przypadkiem nie jakiś typowy podrywacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast cieszyć się nową znajmością, nową relacją to ja zachodzę w głowę każdego dnia bo nie wiem o co w tym chodzi....Chyba nie tak powinien wyglądać początek znajmości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chora relacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukaj innego, on pewnie tez wali na kkilka frontow oni tak zawsze robia pamietaj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćciówa111
Różnica będzie taka, że jeżeli powie Ci że mu zależy, możecie otwarcie porozmawiać, powiesz mu o swoich rozterkach, o tym jak chciałabyś aby to wyglądało... jeżeli powie że nic nie chce, to nie ma sensu się angażować i zamęczać emocjonalnie. Po to takie pytanie wprost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościówka ale czy to cos zmieni? jaki inny może być powód takiego wycofania i nieudolnego podrywu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To spróbuj sobie wyobrazić, co mógłby o Tobie opowiadać swojemu najlepszemu kumplowi. Czy jest to: "słuchaj stary, poznałem mega z******tą laskę, nie idę na tę imprezę w piątek, bo jadę do niej", czy "no, umawiam się z taką X, nawet niezła, jesteśmy umówieni na piątek, ale jak będziecie szli na te kręgle, to daj znać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś był poranny sms a mamy wieczór i znowu cisza. Ani nie zadzwowni ani nie napisze i jak ja mam się czuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda Twojego czasu i zaangażowania, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też się widujemu w weekendy i wtedy jest super, ale mnie martwi to jak on zachowuje się w ciągu tygodnia. Nie widać już wtedy jego zaangażowania, napisze jakieś smska i tyle a czasem przetrzyma mnie dwa dni i milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa dni temu to ja pierwsza do niego napisałam to odpisał mi po kilku dobrych godzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jeszcze chcesz usłyszeć? Nie zależy mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kdfr
Nie pomyślałas, że on nie może tak sobie pisać i odpowiadać na Twoje smsy, bo jest zajęty np jest w pracy, wiec odpisuje dopiero jak ma możliwość a nie wtedy gdy masz ochotę? Myślisz jak dziecko, bo jesteś niecierpliwa i wymagasz jak księżniczka. Nie jesteście parą a chcesz by on skakał koło ciebie. Powiedz mu o co ci chodzi, że Ci go brakuje, że ciągle o nim myślisz, a nie robisz mu wyrzuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tej maki chleba nie bedzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może on wcale nie chce żebyś była jego dziewczyną. Może mu odpowiada taki układ jak jest teraz. Jak się nie zapytasz, to się nie dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×