Spóźniający się okres

Witam, na wstępie zaznaczę że już jestem zmęczonym facetem. Mojej dziewczynie spóźnia się okres już 4dni, ciągle mówi że jest w ciąży i marudzi mi, mam już tego dość. Ostatni raz kochaliśmy się w połowie sierpnia i jestem w 80% pewny że nic nie było w środku. Ona się zabezpieczała, używała plastrów antykoncepcyjnych, ma niedoczynność tarczycy. Po tygodniu dostała normalny obfity okres. Teraz przeszła przeziębienie, troszkę przytyła i nie bierze już leków na tarczyce i nie używa antykonceptów. Mówi że jest ciągle zmęczona, i tu mam pytanie, jaki jest możliwy powód spóźniającego się okresu? I czy możliwa jest ciąża? Dziękuje z góry za odpowiedzi i pozdrawiam! Wykończony facet..

Pomoże ktoś? Ja się na tym nie znam tak dobrze jak wy kobiety..

Może to być spowodowane odstawieniem plastrów. Wg mnie małe szanse na to,że jest w ciąży. Niech zrobi test ciążowy,najlepiej bete hcg z krwi lub niech idzie do ginekologa,to wykluczy ciążę

Miesiączka spóźnia się z powodu odstawienia antykoncepcji hormonalnej.

Ja pierrrr....brak słów. Ile Ty masz lat?????15?????najtańszy test w markecie kosztje ok.6zl. Kup go ,Zamiast zadawać pytania na tym Durnym forum.

Dzięki wielkie , ona właśnie nie chce zrobić tego testu i ciągle marudzi i tak przez każdy tydzień miesiąca od roku prawie , już się powoli przyzwyczaiłem ale i tak zawsze mnie nastraszy i panikuje :)

Kupiłbym tyle że dzieli nas 1500km :)

Ale jak nie chce zrobić testu? Woli wkręcać sobie ciążę?

Właśnie chyba woli , testu nie chce robić

No coż.. To niech wkręca sobie dalej

Zle samopoczucie i zmeczenie jest spowodowane niedoczynnościa tarczycy. Dlaczego odstawila leki?

Nie wiem , odkąd wyjechała nie bierze leków a mi powiedziała że sama nie wie dlaczego :/

mi też sie spóźniał w tym miesiącu aż tydzień, i też podniosłam krzyk, że ciąża bo nigdy tak nie miałam ale okres przyszedł wczoraj więc lepiej zrobić test albo poczekać pare dni jeszcze bo 4 to jeszcze nic nie jest przesądzone

Ok jakoś wytrzymam :D