Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mężczyzna_Sam

jaki jest wasz sens życia?

Polecane posty

Gość Mężczyzna_Sam

Wracam autobusem po kursie do domu i naszła mnie taka refleksja. Ludzie uczą się cale życie. Bardzo intensywnie na początku życia. Potem życie staje się monotonne, staje się prozą. Dom-praca. Życie jest monotonne zwłaszcza wedy, gdy ktoś przez całe życie mieszka w tym samym miejscu i od poczatku trudni się tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
To jeszcze nie refleksja musiałem przerwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
Warto zatrzymać się i zadać sobie pytanie niezwykle kluczowe, choć dla wielu trywialne i przetarte: Dokąd zmierzam? Zobaczcie, że usiłujemy osiągnąć to, co inni już osiągnęli. Na przykład ucząc się języka francuskiego usiłujesz osiągnąć to, co osiągnęły już miliony ludzi na świecie. Gdy osiągnięć poziom native speaker - wcale nie będziesz oryginalna. Tak samo, gdy nauczysz się jakiegoś znanego fachu. Gdy nauczysz się grać na saksofonie znane melodie. Gdy przebiegniesz pierwszy maraton. Gdy nauczysz się żeglować, łowić ryby, pływać, jeździć konno, tańczyć salsę czy też całkowania i całowania. Nic z tych umiejętności nie jest niezwykłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
Wszyscy jesteśmy ulepieni z tej samej gliny. Składamy się z tych samych rodzajów tkanek i komórek. W gruncie rzeczy wszyscy jesteśmy tacy sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie ludzie lubią powtarzać swoje historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co w związku z tym? że inni coś tam osiągnęli przede mną to ma mnie zniechęcać do tego. A kto powiedział, że mam być pierwsza i jedyna i taka oryginalna. W życiu chcę robić to co lubię, to co mi sprawia przyjemność , co mnie cieszy. I generalnie mam to gdzieś co inni... co inni myślą... co osiągnęli... czy więcej ode mnie , czy mniej... co mnie to obchodzi? Żyj swoim życiem człowieku a nie myśl "co inni ....."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
je/bać MOONA na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje nie ma żadnego sensu jest wiecznym cierpieniem nie robie nic i nie wychodze z domu czekam az zdechne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty też nie jesteś oryginalny, sam czy jak ci tam, z tymi twoimi refleksjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
"no i co w związku z tym? że inni coś tam osiągnęli przede mną to ma mnie zniechęcać do tego. A kto powiedział, że mam być pierwsza i jedyna i taka oryginalna. W życiu chcę robić to co lubię, to co mi sprawia przyjemność , co mnie cieszy. I generalnie mam to gdzieś co inni... co inni myślą... co osiągnęli... czy więcej ode mnie , czy mniej... co mnie to obchodzi? " Otóż to! Jesteś bardzo blisko tego, co mam na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
Zobaczcie, że każdy z nas rozwija się na swój indywidualny sposób. Ile ludzi, tyle różnych poziomów zdolności. Zdolniejszy, bardziej utalentowany w dziedzinie matematyki, szybciej opanuje i zrozumie różniczkowanie, w dziedzinie lingwistyki - szybciej opanuje i zrozumie języki obce, w dziedzinie muzyki- szybciej i lepiej nauczy się grać utwory Chopina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celem życia każdego człowieka jest śmierć. Sensu w życiu nie znajdziesz bo tak właściwie, to nie ma po co żyć. Dlatego lepiej żyć pełną parą, nie stroniąc od dziwek, wódy i narkotyków po czym zejść młodo i zrobić miejsce następnym frajerom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
Chrześcijanie wierzą, ze dawcą talentów jest Bóg. Ktoś zapyta - dlaczego w takim razie jeden otrzymuje więcej inny mniej? Niewierzący powie, że to genetyka i przypadek decydują o tym, a nie Bóg. Gdzie leży prawda? Pośrodku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
Jesteśmy juz bardzo blisko ostatecznego wniosku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o To aby wiele osiągać...co Ci po domu ,po pieniądzach wielkich jak kupa na chodniku??Nic.Wazne jest to co masz w serduszku...wazna jest milosc.Warto jest zyc dla takich chwil...moim sensem jest moja pasja ktora zamierzam zrealizować...realizowac,podążać ku niej nie zatrzymując sie przy tym i nie cofając sie...wazne jest aby znalezc w zyciu milosc i szczęście a wszystko będzie ze sobą współgrało...wazna jest harmonia w zyciu...mozna sobie ja zbudować samemu poprzez różnego rodzaju medytacje.Reasumujac kwestie w głębi duszy każdy dąży po krotce i marzy o prawdziwej miłości.Gdy ona jest wszystko staje sie lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle,ze tutaj nie padnie nawet bliska prawdy odpowiedz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi sie, ze sensem zycia sa przyjaciele i milosc, osoby, ktore mysla jak my, z ktorymi mozna dyskutowac te wszystkie wtorne, powtarzalne czynnosci, osoby, ktore nie sa wtorne i takie same, kazdy czlowiek jest inny i wyjatkowy, kazda relacja wyglada inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli koledzy sensem zycia? hehehe dobre dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
Sensem życia nie jest zawieranie i utrzymywanie znajomości. Znajomi są niedoskonali i często przynoszą zawód i rozczarowanie. Sensem życie jest poszukiwanie żywej Prawdy. Dzieje ludzkości zmieniają się dynamicznie, podobnie też nasze życie od urodzenia aż do śmierci zmienia się dynamicznie. Czas jest odczuwalny będąc w ciele. Jednak poza ciałem może nie istnieć. A cała historia może być jedną chwilą widzianą jak na dłoni. Stworzyciel skonfigurował przestrzeń, w której się poruszamy wedle swojej woli i mądrości. Naszym celem jest odnalezienie siebie samych, naszego potencjalnego piękna wewnętrznego. Wierzę, że każdy człowiek posiada bożą iskrę. Musi ją tylko wydobyć, aby zabłysnęła jak gwiazda na niebie. A jak? Poprzez życie zgodne z rytmem Serca Stwórcy doskonałego. To piękno wewnętrzne ma się w nas odrodzić i kwitnąć, dzięki temu, co zgodne z niezmiennym Prawem Miłości. Wszystkie czyny przeciwne temu Prawu zabijają w nas piękno wewnętrzne, gaszą bożą iskrę i sprawiają ostatecznie, ze nie możemy zjednoczyć się w miłości z Tym, który nas tu posłał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×