Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Widziałyście przedwczoraj reportaż na wp, o nauczycielce co zakatowała dziecko?

Polecane posty

Gość gość

To wydarzyło się 30 lat temu, 2 lata temu Mariusz Szczygieł zrobił o tym reportaż i rozpętała się burza w kraju. Nie słyszałam o tym, dopiero teraz. Jak zaczęłam czytam i wnikać w temat, to od 2 dni nie mogę dość do siebie, ciągle myślę o tym 6 letnim Danielku :( Pytałam rodziców, to mówią, że pamiętają tą sprawę, bo 1982r. było o niej bardzo głośno..... Skąd w ludziach tyle zła, brak empatii, jakichkolwiek ludzkich odruchów, uczuć? Przerażające, to najgorsza tragedia dziecka o jakiej słyszałam. Macocha, która była nauczycielką, zatłukła pasem pasierba, bo.... zgubił w przedszkolu sznurowadło! PO odsiedzeniu 10lat w pudle uczyła jeszcze w szkole religii i fizyki!! Dla ludzi o mocnych nerwach. http://wyborcza.pl/duzyformat/1,133129,14167740,Sliczny_i_posluszny.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytalam o tym, zatlukalabym babe golymi rekami jakbym dorwala i jej, mezusia ktory na to pozwolil. Baba pozniej byla jeszcze ekspertka w sadzie albo dla rzadu - nie pamietam juz. Spac dlugo nie moglam po tym artykule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijając sedno sprawy, zwróciłam uwagę na życie w latach 70-80 opisane w artykułach. Darmowe mieszkanie w akademiku małżeńskim z dzieckiem i bez ślubu, nawet po zakończeniu studiów przez jednego z partnerów, darmowa stołówka, darmowe przedszkole zmieniane kilka razy, lekarz w szkole i przedszkolu. Teraz NIC z tego nie jest aktualne. Kilka lat temu mieszkałam w akademiku i chciałam aby wprowadził sie do mnie narzeczony-mieliśmy ustaloną date ślubu, też student ale z innej uczelni. Uczelnia odmówiła, bo nie byliśmy z tej samej uczelni. Jednocześnie uczelnia przymykała oko na pary mieszkające razem na zasadzie wymiany pokoi. Akademiki małżeńskie i mieszkanie w nich z dzieckiem-były jeszcze w latach 90, teraz radź sobie sam. Stołówki studenckie-jeżeli istnieją to się płaci. Darmowe przedszkole, lekarz i pielęgniarka w przedszkolu i szkole-tego też już nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest opisane z jakich przyczyn nastąpił rozwód i dlaczego władzę rodzicielską dostał ojciec a nie matka Danielka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ta szmata jeszcze żyje ? trzeba zrobić zbiorowy lincz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tytuł twojego posta wprowadza w błąd, bo powinno być "macocha" zamiast "nauczycielka". Prawidłowo byłoby, gdyby ta osoba zatłukła pasem swojego ucznia. Niby drobiazg, ale zupełnie zmienia wydźwięk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żyje, w necie jest jej foto. Renata K. wpisz sobie w google jej dane i wpisz Daniel Litwiniuk powinny ci wyskoczyć jej dane. Do niedawna uczyła jeszcze w jednej z warszawskich szkół religii i fizyki oraz była ekspertem MENu! Gdyby nie dociekliwość jednego z Panów - nazwiska nie pamiętam, który napisał do Marcina Szczygła, któremu naświetlił sprawę, a który to następnie napisał o sprawie obszerny reportaż - ludzie nie dowiedzieliby się jaka bestia uczy ich dzieci! Chwała temu Panu, opisanemu w wp jako mściciel z google.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
była macochą i nauczycielką w jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Psychopatka, socjopatka, sadystka która czerpala satysfakcje z cerpienia dzieka, to jzu trzeba mieć to we krwi :/ Jenny, ja sama jak dam dziecku szlaban na rower, czy na cos tam i to w słusznej sprawie,kiedy ewidentnie nabroi to później gdy emocje opadną człowiekowi az się szkoda robi dziecka ( pomimo,,ze kara nie jest odwoływana) i to da się wyczuć ze nie ma tu podloza msciwosci, a co dopiero mówiąc o biciu, katowaniu regularnym . To już tzrba mieć we krwi, normalny człowiek nie dalby rady tak posteowac wobec dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Z tego co wyczytałam na necie w różnych artykułach, to ojciec nie chciał płacić alimentów na Daniela i usilnie walczył o niego w Sądzie i Sędzia podzielił dzieci: syna ojcu, córkę matce. Wcześniej wziął Daniela do siebie na 2 tygodnie, i prosił tą bestie Renatę, czy mu pomoże go wychować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze że wywlekają takie rzeczy z zamierzchłych wydawałoby sie czasów. Bo takie ścierwo bazuje na tym że sie generacja wymieniła że ludzie młodsi nie będą nic wiedzieć pamiętać. A tymczasem takie zbrodnie nie powinny sie nigdy przedawniać. A tak to dzięki internetowi to na szmata na nowo będzie mieć problemy. Co to za sąd co jej dał 10 lat. Powinna dostać dożywocie. W ogóle powinni dla takich zwyrodnialców ustanowić kare w postaci darmowej siły roboczej w kopalniach czy kamieniołomach, czy wysypiskach śmieci gdzieś w indiach kurwa a jak by zgłaszali że coś nie tak to wtedy krzesło elektryczne. Może to lepiej że ten chłopczyk umarł, bo gdyby dożył dorosłości nie ma bata żeby w takich warunkach rodem z książki "malowany ptak" nie spaczył mu się umysł. Mógłby wyrosnąć na takiego samego zwyrodnialca jak to ścierwo i byłby efekt domina w postaci ofiar dalszych niewinnych ludzi. Oboje czerpali przyjemność ale ta szmata się w tym zatracała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze ? to aż sie boje wrzucać jej nazwisko do neta żeby zobaczyć jej pysk, potem będzie mi sie śnił po nocach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkad o tym uslyszalam, to nie umiem sie pozbierac, nie moge czytac o tym bo zaraz placze. Dlaczego takie rzeczy sie dzieja????!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś szkoda wielka, że Danielek umarł, bo były szanse by go wyrwać z rąk tej bestii :( Interweniowały przedszkolanki, dyrektorka przedszkola - 2 razy robiła mu obdukcje. Była w prokuraturze, u kuratora, wzywała biologiczną matkę. Kurator nie stwierdxził nieprawidłowości, matka olała sprawę! Każdy z nich też ma krew na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietam dobrze tę sprawę, byly wtedy szczególowe informacje, okladnie cytowane jak to wygladalo i co ta "kobieta" wtedy mówila, tyle lat, a mam w uszach prawie każde słowo. Niestety bywaja takie typy, nie tak patologiczne ale chorobliwe pedantyczne, wymagające - ten typ pojawia się wsrod siostr zakonnych . Straszne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychopatla!! człowiek dzieciakowi klapsa wlepi i później z tym się paskudnie czuje a co dopiero mowic o pstwieniu się nad dzieckiem, az do smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mi tej kobiety. Pewnie rodzice (nie wiadomo jakimi sposobami) wpoili jej zamiłowanie do ładu, porządku i dyscypliny. U niej się to rozwinęło przybierając rozmiary bożka (powinna sie nad tym głębiej zastanowić kiedy zmierza do kościoła, bo pewnie zmierza do niego mając jakiś swój zwyrodniały obraz który jej sie wydaje być uporządkowany) i pewnie właśnie dlatego została nauczycielką a potem popełniała na raty latami te zbrodnie. Kobieta w swych poglądach postradała zmysły tak jak hitler. Potem niczym automat liczyła sie tylko ta dyscyplina, sam człowiek (tu dziecko) przestaje się zupełnie liczyć. Jak sie człowiek przekona sam w sobie do jakiejś racji to potem raz przyjęte potrafi skostnieć do rangi absurdu. I powstaje taka właśnie kreatura. Podobny mechanizm jest jak człowiekowi wpierw jest żal coś wyrzucić, to sie utrwala jak skała, a potem po latach mamy człowieka tonącego w śmieciach (jak w tych brytyjskich programach) i panicznie się bojącego ich wywózki. Nie wiadomo co z takimi ludźmi robić. Na pewno nie powinny absolutnie pracować w takim zawodzie. Mam fajny pomysł co należy robić z takimi ludźmi żeby był pożytek dla społeczeństwa. Tam gdzie był wybuch w elektrowni to nikt nie chce pracować mamią bezdomnych zarobkiem aby tam pracowali a potem umierają dość szybko. Tacy ludzie by sie tam nadawali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Diabeł nie śpi nawet w zakonach. Chociaż idea kościoła uważam nie jest zła ale sami już ludzie to wiecie różnie to z nimi jest. Nieraz podobnie jak z "bohaterką" tutejszego topiku. Ale wiecie co. Przypomniał mi sie kiedyś artykuł o człowieku który wypełniał hitlerowską misję w obozie zagłady. Po wojnie zamkneli go w polskim więzieniu. I tam sie nawrócił jak tłumaczył stało sie tak dlatego bo był tam z szacunkiem traktowany przez pracowników więzienia a nigdy sie z czymś takim nie spotkał. Nie mówie że tak by było z każdym, ale czasem się zdarza coś zastanawiającego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie mogę dojść do siebIe po przeczytaniu artykułu,chciało mI sie wymiotować z nerów,musiałam sIe uspokoić wypijajac kieliszek whiskey.Cały czas myśle o tym biednym chłopcu bo jestem mamą 6 letnich bliźniaków.Dlaczego ojciec nie bronił syna i gdzie była jego biologiczna mama?Nawet teraz mam łzy w oczach i mdłości na myśl o tym jak to dziecko cierpiało.Kiedyś też był o tym artykuł.Ten chłopiec prosił panią w zerówce żeby go zabrała do siebie,miał tak poranione plecy że koszulka odchodziła razem ze skórą.A nikt nie reagował..W tych czasach to by bylo nie do pomyślenia.Mam ochote zabić te babe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie szkoda mi jej wcale! niech zdycha tak jak Danielek. Nie wiem kim trzeba być a może czym? żeby tak tłuc dziecko, żeby nie przestać choćby na widok sińców, krwi?! tylko walić niewinne dziecko pasem wojskowym ze sprzączką?! sanitariusz jak zobaczył obrażenia dziecka stracił przytomność, a lekarz wykonujący sekcje zwłok powiedział, że nigdy nie widział takiego bestialstwa na dziecku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
dziwie się jak tu spolecznosc lituje się nad mandytami, oprawcami, katami bezbronnych w tym dzieci/ zwierzat, które nie sa wstanie się bronic . Pamietam jak wiele lat temu glosno było o tym , pomimo ze w latach 80 tych było przyzowlenie na kary cielesne ,ale na katowanie dzieci raczej nie . Teraz to się z katow robi ofiary, rozczula się nad nimi , doszukuje jakiś w przeszlosci czynnikow, które przemawiają na kata obrone . Ja tam zbytnio nie jestem dzieciata, nie przepadam za dzieciakami, ale no ludzie zejdzmy na ziemie. To już trzeba mieć w sobie aby tak postepowac bez skruchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Diabeł w ludzkim ciele.Ciekawe czy katowałaby tak własne dziecko?Łeb jej ściąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi po przeczytaniu artykułu marzy się licz na niej z paskiem ze sprzączką w roli głównej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej stary był wojskowym. To wiele wyjaśnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukanie w przeszłości czynników nie ma na celu brać oprawcy w obronę. Raczej chodzi o to że człowiek, człowiek normalny nie jest po ludzku zdolny tego ogarnąć. To potrafi być frustrujące, więc szuka, szuka wytłumaczenia skąd sie bierze takie bestialstwo jako że każdy skutek ma w naturze swoją przyczyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie, że nad łóżkiem Danielka był regulamin bicia? jakie przewinienie ile batów?! po wyjściu z pudła znalazła etat w szkole jako nauczycielka i podobny regulamin wisiał w klasie fizyki, tylko zamiast batów były jedynki! Dalej była zimną suką, tylko nie biła..... No i co myślicie, że się zmieniła? Bo ja nie wierzę, nie wyraziła nawet żadnej skruchy! A do zakonu wstąpiła ale chyba na krótko, bo nie wytrzymała rygoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś matka Renaty K. w dziecxiństwie stosowała na niej kary cielesne, dostawała pasy na gołą pupe. Ale to niczego nie tłumaczy, bo ja też dostawałam od swojej matki pasy na gołą pupę, a nie wyrosłam na zwyrodnialca i jestem kochająca matką dla swojego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stara ją prała jak popieprzona mimo że widziała że córka bardzo źle reaguje na to ale uważała że robi słusznie, potem córka sie podobnie zachowywała wobec dziecka i też tak samo tłumaczyła. Ciężko chore, chore, chore... Powiem wam szczerze czytam te wszystkie szczegóły teraz o tym wierszyku co sie dziecko nauczyło dla niej i teraz to autentycznie chce mi sie płakać i wymiotować na przemian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×