Gdzie uprawiać seks?

Otóż mam pytanie, bo naprawdę nie wiem gdzie ludzie uprawiają seks? Ja - student, brak mieszkania, rodzice stale w domu (bezrobotni) Nawet gdybym poderwał jakąś dziewczynę nie mam żadnego miejsca gdzie mógłbym ją zaprosić. A podobno ludzie w moim wieku powinni korzystać z życia (póki mogą). I co mam robić? Czekać do 40 aż uzbieram i kupię własne mieszkanie?

My z chłopakiem się do gadaliśmy z inną parą i dziewczyna tamtego chłopaka miała swój pokój i u nich tylko że często za gdoda wszystkich uczestników robimy wymianę partnerów a czasami biorą nas w obie dziurki wspaniała jazda nie do opisania . Wszyscy szczęśliwi.

Dla chcacego nic trudnego:P Ja ze swoja to sie bzykalem w kukurydzy, ale pozniej swedzialo :D bo sie dziadostwa w pupe nawbijalo.

W samochodzie, w krzakach, w lesie, w windzie, na klatce schodowej, w hotelu, u znajomych, w kibelku itp :D:D:P

Mialem podobna sytuacje to wujek szepna mi do ucha, ze jak bym potrzebowal chaty to smialo moge do niego walic:P. Naszczescie niepotrzebowalem: )

W samochodzie - to jedna opcja, ale wtedy alko nie wchodzi w grę W krzakach, w lesie - błagam, kto ***** się w lesie W windzie, na klatce schodowej, w hotelu - serio? U znajomych - co Ty masz za znajomych? W kibelku - bez komentarza ...

No i dlatego właśnie nie masz kobiety. :-D

No to czekaj do 40-tki, ale czy na pewno uzbierasz na mieszkanie:P?

Jeszcze dziewczyny nie ma, a już się martwi gdzie będzie bzykał.Kogo ty z takim nastawieniem chcesz zainteresować rozmową?:-D Przyjdą najwyżej te, które są tu zawsze.:-D

To zapytam inaczej: Czy zdarzają się przypadki, że to jednak dziewczyna 'użycza' lokalu? (i czy nie jest to faux paus)? Czy na domówkach u nas podobnie jak w usa zdarza się, że 'zakochani' wychodzą gdzieś do osobnego pokoju/ na pięterko? Pytam serio. Jak wy sobie radziliście jak byliście młodzi? I czy z tymi krzakami/lasem to tak na poważnie?

Od tego młodość jest do cholery!Mało myśleć dużo doświadczać.:-D Gdzie?Wszędzie!Drętwy jesteś okrutnie.:-o

Miałam podobnie sąsiad udostępnil na mieszkanie może troszkę nie komfortowo bo za oglądanie naszego seksu.ale chłopakowi to nie przeszkadzało nawet powiedział,że mogę mu zrobić laskę ,którą zrobiłam.Facet starszy od nas kilka lat żonaty dziecko trzy lata i żonka.Chodza na zmienę do pracy dlatego gdy on jest to się bzykamy z chłopakiem a jemy robię za udostępnienie laskę zawsze.

gość z 16:58 aha ... to gratuluję chłopaka ...

Każde miejsce na seks jest dobre, jak tak wybrzydzasz to zamów apartament w hotelu, najlepiej w Paryżu :D

Naprawdę uważacie, że to ja jestem tak wybredny? Wiecie, raczej nie sądzę, żeby kobieta była zachwycona gdybym wypalił "Wiesz, jeśli chcesz możemy iśc do łóżka, ale ponieważ nie mam łóżka zrobimy to w krzakach/lesie" No błagam ...

ja nie mam takiego problemu mieszkam na wsi ojciec ma duze gospodarstwo  i mamy pole do popisu to w stodole na sianku to w traktorze to w kabinie kombajnu  tylko trzeba wyczuc sytuacje ze rodzice sa w domu .