Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bardzo miła sytuacja na placu zabaw jak wychować dziecko by było tak miłe

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj byłam mega ale to mega zaskoczona. Poszłysmy na plac zabaw tak po 18, córka ma 3,5 roku. Na placu zabaw był tylko taki 5-6 letni czarnoskóry chłopczyk, który podszedł do mojej córki i zaproponował zabawe. corcia oczywiście chętnie poszla tym bardziej że chłopczyk mówił po polsku. na koniec gdy wolam ich że już późno chłopak zapytał mnie czy mogę chwilę poczekać bo idzie po coś do domu, ja na to że nie bardzo bo już późno, on że bardzo prosi to ok dziecko idź. i wiecie co? przyszedł ze swoją matką i dał mojej córce zabawki !!! matka sie smiała ze się nie bawił nimi ale i wyrzucić nie pozwolił więc dobrze że oddaje drugiemu dziecku i że przeprasza za niego ale on uwielbia takie młodsze dziewczynki. masacra :) co robić by moje dziecko takie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu ty taka bądź, dziecko powiela zachowania rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja chce dac cos w rodzinie mojego meza, szwagierka, cos po moich dzieciach, rzeczy dobre nie odpady. To musze sie niezle nakombinowac bo jest to sprzecznie odbierane. Takie mam wrazenie. Wiec wole niekiedy cos sprzedac na allegro, olx niz za przeproszeniem wciskac po rodzinie. A przekazuje rzeczy dobre jakosciowo markowe kupione jako nowe po jednym dziecku. I rodzina kreci nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to już nie chodzi o to jakie te zabawki były tylko o sam gest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po jaka cholere napisalas, ze dzieciak byl czarnoskory? Akurat w tej twojej bajce to nie ma zadnego znaczenia. Chodzilo o wywolanie jatki, co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, ze rodzice tego chłopca wpajali mu zasady i wyrosnie z niego porządny czlowiek. Ja z kolei ostatnio spotkalam się na placu zabaw z bardzo przykra sytuacja. Na plac zabaw przychodzi z mama dziewczynka, ma 7 lat i jest Romka. Rodzice innych dzieci albo zaraz zbieraja się szybko i idą albo odganiaja ta dziewczynke. Ta rodzina mieszka w mieście od 3 pokolen, nigdy nikomu krzywdy nie zrobili, zawsze są kulturalni, grzeczni. Ale do rzeczy. Ostatnio przyszli na plac zabaw i moja córka bawila się z ta dziewczynka na co jedna mama zapytala mnie czy się nie boję, ze moje dziecko się czymś zarazi. Sluuucham? Dziewczynka zawsze jest czysta, schludnie ubrana jak inne dzieci. Gdyby nie kolor skory to niczym nie roznilaby się od innych ponieważ cała rodzina mówi po polsku. I wiecie co zrobilam? Zaprosilam dziewczynke z mama do nas do ogrodu. Przyjely propozycje i od tamtego dnia są swietnymi kolezankami. A mama jest bardzo ciepla i serdeczna kobieta. Bylismy też u nich i przez cała rodzinę zostalismy ciepło przyjeci. Co więcej ich nestor powiedział nawet, ze mamy czuć się jak ich rodzina, bo oni przyjmują nas do serc i ich drzwi są dla nas zawsze otwarte. A ja stalam się wrogiem numer jeden okolicznych mam, bo jak to tak można - zadawac się z brudasami -.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie pare razy dzieci ok 4-6 lat otworzyly bramke na plac zabaw i zamknely, jak ja szlam z wozkiem, normalnie dziewczynka sie bawila zobaczyla,ze chce otwrzyc furteczke, podbiegla i sama to zrobila, dla mnie to mily szok bo w Polsce z czyms takim sie nie spotkalam, mamusie polskie sie boja zeby dziecko sie nie przemeczylo, nie zgrzalo i nie spocila i nie zmazrlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w moim miescie jest pelno ormian,romow,chinczykow i wszedzie sa bardzo milo witani. Dopoki asymiluja sie z nami dopoty bedziemy ich milo goscic w naszym miescie.Dzieci maja mnostwo kolegow,sa otwarci. Niby male miasteczko i troche takiej zasciankowej strony ale potrafimy sie odnalezc jesli nikt nie probuje ograniczac naszej wolnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×