Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość micho3303530

karp i jego płetwy

Polecane posty

Gość micho3303530

czy karpia będzie to bolało jak mu na żywca wytne płetwy ? (mam zamiar go zabić ogólnie a one są zbędne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czym tu sie przejmowac? ja bym wycinał i tyle :D ostry nóż i po płetwach to jego boli a nie ciebie takze wiesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
utnij mu je mozesz go zostawic bez wody w zlewie zeby nie mial sily na wyrywanie sie i rzucanie :) ja bym ucial tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wsadziłem go w zlew bez wody na 10 minut żeby nie brykał i powycinałem mu te płetwy nożycami do mięsa :P leżał grzecznie, raz tylko bryknął :D już zabity i skonsumowany :) silny był :D nawet bez bebechów z rozciętym brzuszkiem walczył :D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no na pewno go bolało i to pewnie dość mocno..to tak jakby ktoś cie wsadził w zlew i wycinał nogi i ręce pojedynczo,wywalał do śmietnika a na koniec brzuch rozciął i wszystko wyrwał z niego :/ trzeba było go w łeb wybić tłuczkiem a potem mu je powycinać żeby nie czuł i tyle raz kumpel zostawił bez wody do uduszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pablitos03003
kiedyś moja mama kupiła karpia i niby miał być już zabity :D okazało się że dostał w łeb tłuczkiem w sklepie i był tylko oszołomiony :P przynosi go do domu, z reklamówki dziada do zlewu łapie mu jedną płetwe i ciach drugą i ciach a nagle skurczybyk zaczyna łapczywie lapać powietrze i bryka jakby nigdy nic :D dopiero przy patroszeniu brzuszka zaczął opadać z sił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pablitos03003 hehe to nieźle :D ale faktycznie karp czasami mimo ogłuszenia nadal żyje i potrafi jeszcze odzyskać świadomość podczas patroszenia czy ucinania płetw ja kiedyś skrobałem go z łusek to też się obudził i koziołki fikał po stole :P a co do bólu to rybka ma wszystko unerwione :) włącznie z płetwami ale coś jeść trzeba :D a że boli to nie nas tylko ją :P nie ma czym się przejmować wlaśnie pzdrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO: gość 2015.09.28 Nie porównuj karpia do nas :D to tylko ryba i h**j mnie obchodzi czy boli ją wycinanie pletw i patroszenie czy nie :D autor pokazał że ma jaja i zamordował karpika :) robie to co święta i jakoś nie szkoda mi tego karpia :P chłopaki pokażcie jajca i nie bądzicie piz**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś z kumplem w carrefourze kupiliśmy karpika :D 3,5 kg w siatce go do domu przywieźliśmy, jeszcze raz zaliczył ważenie przed zabiciem a potem w zlew i kumpel go patroszył faktycznie przy patroszeniu nieźle się szamocze i wyrywa :P trzeba się nieźle namęczyć "piłując" go w brzuchal bo akurat nam się trafił z twardym brzuchem :p czy go boli? na pewno coś tam czuje hehe ale to chwila krojenia i jest już po nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzisiaj kupiłem karpia w carrefour, koleś mi wyłowił w podbierak 4 sztuki wybrałem jednego, zapakował mi go w siatke i zważył, karp dostał w łeb i do koszyka :P w domu mama się nim miała zająć, wyjmuje go z siatki wkłada w zlew a ten skrzelami rusza i podskoczył!!!!! :D no nic - opłukała go, odwróciła brzuchem do góry i mu brzuch pocięła sam zdechł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedyś z tatą kupowałem karpia to był spory ponad 2 kg facet go ważył a ten jak sie wyrywać nie zacznie :D aż z wagi wyskoczył potem w domu go bić trzeba było :P niby w łeb dostał ale nadal żył jak mu płetwy obrzynałem nożem :D potem padł jak go obdarłem z łusek :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×