Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalezy_mi_na_waszym_zdaniu

Co powiedziałybyście o facecie

Polecane posty

Gość zalezy_mi_na_waszym_zdaniu

...który jest z dziewczyną, jest w miarę w porządku wobec niej, układa się fajnie miedzy nimi, ale z drugiej strony jest z nią półtora roku, nie oświadczył się i nawet nie myśli o ślubie... Jego wiek (czyli mój) 30+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że to normalne. Przynajmniej z tego, co obserwuję, faceci myślą o ślubie po 2-3 latach związku. Chyba, że chciałaś przez to powiedzieć, że wcale nie myśli o ślubie? W takim razie Wasze priorytety rozmijają się. NIE DOCZYTAŁEM: jeśli z nią o tym nie rozmawiałeś, to powinieneś pogadać, aby miała jasność sytuacji. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to zależy od wzajemnych oczekiwań, bo jeśli ona nawet o tym ślubie nigdy nie wspomniała, to i on nie musi i niech tak sobie żyją lajtowo. Gorzej jeśli dziewczyna jest z tych, które marzą o rodzinie i tego nie ukrywa, a facet wiedząc to nigdy jej nie powiedział, że śluby nie są dla niego (albo klasyka: nie jestem gotowy na poważne związki). Co innego też jeśli masz zamiar z nią żyć, bo np. uważasz że ślub to głupota i ona sądzi tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że jest niedojrzalym egoista i wykorzystuje te kobiete. No ale jak ona sie daje to jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy_mi_na_waszym_zdaniu
Dzięki za wszystkie szczere odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1,5 roku i już oświadczyny, ślub i może jeszcze dzieci? Okres fascynacji potrafi trwać do 4 lat, więc lepiej to przeczekać i mieć 100% pewność, niż brnąć szybko w małżeństwo po to aby 2 lata później narzekać i brać rozwód. My faceci inaczej postrzegamy oświadczyny i ślub, dla nas najważniejsza decyzja w życiu i teoretycznie na całe życie, dla kobiet oświadczyny i ślub, to tylko kolejny etap związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy. Jak tak ustalili, że o ślubie to kiedyś tam za X lat będą gadać to OK. Jak ona jasno powiedziała, że chciałaby ślubu, on jej "Ja też kochanie, już niedługo tylko a)uzbieram kasę b) awansuję c) zdechnie mi kamień" i tak ma zamiar kilka lat zwodzić no to k***s jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"My faceci inaczej postrzegamy oświadczyny i ślub, dla nas najważniejsza decyzja w życiu i teoretycznie na całe życie," Dlatego próbujecie 10 dziewczyn by mieć pewność, ze ta 11 to może być? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc lepiej to przeczekać i mieć 100% pewność, niż brnąć szybko w małżeństwo po to aby 2 lata później narzekać i brać rozwód x Dokładnie, a biorąc pod uwagę fakt, że większość pozwów rozwodowych składają kobiety, wyciągam wniosek, że one wcale nie nadają się do małżeństw, dla nich małżeństwo to zabawa z której łatwo można się wypisać w razie problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego próbujecie 10 dziewczyn by mieć pewność, ze ta 11 to może być? x Chyba lepiej próbować i podjąć właściwą decyzję, niż brać pierwszą z brzegu, a potem nie daj Boże cierpi na tym dziecko. Poza tym nie każdy facet myśli penisem i nie każdy ma na koncie dziesiątki kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panowie, Zakładam, ze w takim razie z seksem czekacie do ślubu. W końcu seks zawsze jest obciążony ryzykiem wpadki, a dziecko to poważna decyzja. NA CAŁE ŻYCIE. Czy to już tak nie działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś , żeby kogoś poznać nie trzeba się pakować w związek, wspólne mieszkanie itd. A to często widzę 2-3 lata z jedną, mieszkanie, wspólne wakacje, a potem koniec związku i kolejna. Więc takie podejście jednak nie czyni z takiego faceta powaznie i dojrzale myślącej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 21 wieku nie ma obaw o nieplanowaną ciążę, seksto jest zupełnie inna sprawa. Seks to bliskość, zaufanie, szacunek... to sposób na okazywanie uczuć i sposób na poznanie się w 100%. To że komuś jest dobrze z kimś przez 1,5 roku, nie oznacza, że w małżeństwie też będzie tak super. Czasem lepiej po prostu poczekać, niż podejmować pochopne decyzje, jak ludzie mają ze sobą być, to będą... nic na siłę. 1,5 roku to naprawdę krotki okres zważywszy, ze małżeństwo ma trwać kilkadziesiąt lat, a na początku zawsze jest super, problemy pojawiają się później, kiedy pojawi się rutyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W 21 wieku nie ma obaw o nieplanowaną ciążę," Aborcja? Bo jeszcze nie słyszałam o metodzie na 100% skutecznej. Nawet wazektomia i sterylizacja mają margines błędu. Uprawianie seksu prócz tego co napisałeś to potencjalna ciąża. ZAWSZE. A swoim podejściem prezentujesz jedynie egoizm. Kobieta ma robić co TY uważasz za słuszne bo to "bliskość", ale na ślub ma wiernie czekać :D Ale 1,5 roku w celibacie to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związek bez ślubu może przetrwać bardzo długo, bez seksu szanse są marne! Poza tym pokaż mi kobietę, która zwiąże się z facetem i będzie czekać 3-4 lata na seks? Ja osobiście takiej nigdy nie poznałem, maks 4-5 miesięcy i dziewczyna sama się o to prosi, na siłę nikt was przecież do łóżka nie ciągnie. Twój argument w ogóle nie trzyma się kupy, kobiety w równym stopniu chcą seksu co mężczyźni, ba... nawet może bardziej to wam na tym zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy - ale tylko dlatego żeby faceta tyłkiem zatrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu nie ma mowy o postawach kobiet, tylko o facetach :D To jak PiSowca pytać o Kaczyńskiego, a ten zaczyna o Tusku. To od razu powiedz jak to w klubie Cię laska zaczepiała i będziesz miał argument, że nie trzeba brać ślubu :D BTW, ja akurat znam wiele dziewczyn które po paru miesiącach nie wskoczą do łóżka ;) Zależy od środowiska i ludzi których się sobie dobiera. Część uznaje seks za istotną sprawę. Modele zwiazków są różne - tak samo związki się rozpadają bo nie doszło do ślubu. x Ja mówię o braku hipokryzji i jednorodnej postawie. O tym, że śmieszne jest robieniu wielkiego halo ze ślubu i wmawianiu jak znacząca jest to decyzja dla faceta, a seks jest jakimś dodatkiem do związku, ciąża nie istnieje, a jak się paniczowi nie spodoba to brzuchatą zostawi i do nowej pójdzie. Bo tak to podejście brzmi. Więc ALBO pochodzimy poważnie do WSZYSTKICH czynów, które ciągną za sobą zobowiązania, albo na luzie do wszystkich. Inaczej to hipokryzja i szukanie usprawiedliwień jak to trzeba fiuta pomaczać bez zobowiązań :) x Odpowiedzi na genialną metodę antykoncepcji nie otrzymałam. Więc chyba nie ja mam problem ze spójnością wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat seksem nigdy nie zatrzyma się faceta, bo seks może nam dać każda inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedzi na genialną metodę antykoncepcji nie otrzymałam. Więc chyba nie ja mam problem ze spójnością wypowiedzi x Ludzie mądrzy i inteligentni umieją uprawiać seks tak, aby kobieta nie zaciążyła, wystarczy do tego prezerwatywa. W swoim otoczeniu nie znam nikogo komu zdarzyłaby się wpadka, tylko idioci wpadają, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, lateks jest niezniszczalny i dobry dla każdego. Ile się na kafe można dowiedzieć. Może stosunek przerywany też polecasz? Przy okazji wielkość przyrodzeń znajomym też mierzysz skoro masz takie dokładne statystyki? x Po prostu typowy facet szukający usprawiedliwienia dlaczego będzie wiele lat czekał. A wszystko byłoby prostsze gdyby się prosto z mostu mówiło "Wiesz, ślub mnie nie interesuje" zamiast dosmarowywać żenujące historyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Akurat seksem nigdy nie zatrzyma się faceta, bo seks może nam dać każda inna. " No, dużego pojęcia o seksie jak widać nie masz skoro wg Ciebie kobiecy otwór=kobiecy otwór. O urozmaiceniach słyszałeś? Nie do wszystkiego "każda" jest dobra. Podobnie jak nie każdy facet da satysfakcjonujący seks .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś nie umie korzystać z prezerwatyw i innych zabezpieczeń to niestety jego problem, najlepiej żeby za seks się nie brał, pominę już fakt, ze seks należy uprawiać z tą osobą z którą w razie tej nieszczęśliwej ewentualnej wpadki chce się być. A co do kobiet i ich umiejętności, widać że raczej ty niewiele o seksie wiesz, albo uważasz się za super kochankę... zawsze, ale to zawsze można trafić na lepszą partnerkę w tej dziedzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieca logika "nie chcesz ślubu jesteś niedojrzały" Boże jakie te baby są głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy_mi_na_waszym_zdaniu
To jeszcze raz ja (autor). Jeśli chodzi o seks, bo dużo tutaj o tym, to nie uprawialiśmy i chętnie poczekam z tym do ślubu (jeśli będzie), nie mieszkamy razem, innych kobiet też nie mam zamiaru "testować". Ale jesteśmy już dorośli. Mam trochę wyrzuty sumienia bo odrzuca innych. Może inni daliby jej prawdziwe szczęście, a ja tylko namiastkę tego daję. Mówi, że jej ze mną dobrze, że jest szczęśliwa. I ktoś pytał: rozmawiamy szczerze, więc wie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy_mi_na_waszym_zdaniu
Czekam jeszcze na wypowiedzi innych osób, każdy może wyrazić swoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slub to nie koniecznosc, nie ma wyznaczonych regul kiedy MUSI byc slub ... 1,5 roku to za malo zeby sie dobrze poznac i zwiazac na zawsze, zdecydowanie za malo ... jesli 30paroletni facet nie mysli o slubie i nie chce go NIGDY - MUSI, POWINIEN powiedziec o tym partnerce- by byc fair wobec niej, jesli ja oklamuje to niewart uwagi, jesli jest szczery wobec niej jest ok, slub nie moze i nie powinien byc musem i pospiechem ... ja szanuje ludzi chcacych zyc w malzenstwach i osoby chcace zyc w wolnych zwiazkach bez slubu jesli sie kochaja, ale nie szanuje zaklamanych ludzi marnujacych zycie i zwodzacych osoby pragnace rodziny i malzenstwa jesli same sa nie chca tego ... szczerosc to podstwa i wtedy jest wszystko do zaakceptowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
Ja uważam, że 2-3 lata to (przynajmniej dla mnie) minimum. W krótszym czasie trudno jest dobrze poznać drugą osobę, poza tym akurat wtedy przestaje działać chemia więc jest tol dobry moment aby podjąć decyzje. A Ci, co twiedza,ze ślub to nie jest bardzo istotna decyzja w zyciu (i że powinna być podejmowana raz w życiu) są niepoważni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×