Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie mogłeś być moj

Polecane posty

Gość gość

Tęsknię. Wiem że Ty wiesz, że to było coś subtelnego.. to był początek czegoś pięknego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ale dobrze rozumiesz, ze ja tak nie moglem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, ktora to zaczela wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez sie w Tobie zakochalem ale nie moge... Wybacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybaczyłam, pogodzilam się po części . Ale w sercu i myślach nadal jestes Ty.. Każde spotkanie, spojrzenie ..i te uczucie ożywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tak jak u mnie. jedno twoje spojrzenie a już serc na nowe do ciebie się wyrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.46 ile to już trwa? ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś 15 lat, boje się, że to się nigdy nie skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co powiedzieć. To bardzo długo, próbowałeś z nią porozmawiać,? Być może to jest jakieś wyjście. Może po rozmowie z nią okaże się że nie jest taka idealna, być może przez tyle lat pielegnowales te uczucie i ja idealizowales , ja naprawdę ci współczuję. . Ja Umarlabym z tęsknoty. Mam nadzieje ze zapomnę go na zawsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym sie mogła pod tym podpisać ale ja kocham niecałe 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te slowa jak ogien wypalaja moje serce....jak jemu wytlumaczyc ze nigdy nie bedziemy razem jak sprawic by zapomnialo o tobie....juz tyle lat....nie ma dnia bys nie goscil w moich myslach ...i te subtelne rozmowy.....czy to podswiadomosc nie da mi o tobie zapomniec...tak bardzo kocham i tesknie...jestem pewna ze czujesz dokladnie to samo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laska dupę nadstawiała a ty nie skorzystałeś, ze prosisz o wybaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związek karmiczny.Tak wiem,większość uważa,że to głupota,że to wymysł,ale to istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na czym polega taki związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było to gdzieś tutaj dokładnie opisane.Ja wiem tak mniej więcej. Poszukaj w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnego dnia spotykasz mężczyznę i czujesz, że już go gdzieś poznałaś, odczuwasz specyficzny rodzaj więzi, choć nie możesz tego w żaden racjonalny sposób uzasadnić. Być może kiedyś byłaś zakochana w jakimś mężczyźnie, ale on nie był Tobą zainteresowany, dlatego w tym wcieleniu jest na odwrót. On darzy Cię uczuciem, ale jest ignorowany. Może być też inna sytuacja. To jakiś mężczyzna dawniej kochał Ciebie, ale Ty go odrzuciłaś. Teraz Ty kochasz, ale twoje uczucie jest lekceważone. Może kiedyś miałaś męża, którego zdradziłaś, dlatego w obecnym życiu ujawni się on jako twój aktualny mąż i teraz on Ciebie zdradza. Takie scenariusze można mnożyć. Wszystkie te relacje łączy jedno: znacie się z poprzednich żywotów i łączyło was wówczas ogromne, lecz często niespełnione oraz nieszczęśliwe uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę dodać linku --spam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są bratnie dusze których można mieć kilka i bliźniaczy płomień jeden na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy jednak już dochodzi do spotkania, to wystarczy jedno krótkie spojrzenie i wiesz, że coś was łączy. Czasami spotykamy jakąś osobę i w jej towarzystwie czujemy się... dziwnie. Niekiedy dopiero po czasie orientujemy się, co tak właściwie do danego człowieka czujemy. Jak się okazuje może to być cały wachlarz emocji. Uczucie, które kiedyś powstało nie wyparowało, ale wciąż istnieje. Wiesz, że coś jest na rzeczy, on wywołuje w Tobie silne emocje, których nie potrafisz wyjaśnić. Aż wkrótce zakochujesz się bez pamięci. Może minąć bardzo wiele czasu, możesz nie widzieć swojej karmicznej miłości bardzo długo, ale doskonale będziesz pamiętać spojrzenie i dotyk. Zagadką tylko pozostaje w jakiej relacji kiedyś się znajdowaliście i co macie do "przerobienia" w tym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to nie jest prawdą,a jeśli jest ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W/g tej teorii masz spłacić jakiś dług,jeśli nie spłacisz,przejdzie na następne wcielenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdura, po śmierci nie ma nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg tej teorii dopóki nie spełnicie obietnicy zobowiązania jakie Was połączyło, będziecie się spotykać w każdym życiu. Najgorsze, że los nie sprzyja takim parom, zawsze jest tysiąc przeszkód, niesprzyjające okoliczności, sprzeciw otoczenia, tak jakby w celu utrudnienia wykonania "zadania".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no, masz duży dorobek sf na koncie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę.Dlatego lepiej spłacić to jak najszybciej ,bo im dalej tym trudniej.Mniej więcej tak jak w banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg tych teorii też bratnie dusze od "twin flames" różni to, że tylko bliźniacze płomienie wyczuwają się telepatycznie, wymieniają myśli na odległość i co najbardziej wyróżniające, tylko takie dusze mogą uprawiać seks na poziomie duchowym, tak mocno czują swoje pragnienia na odległość. Czar orientalnych filozofii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to przeżyłem na 100 procent. Tylko że zaczęło się od miłości od pierwszego wejrzenia. A potem mnóstwo lat oddzielnie. Potem znów spotkanie i dokładnie takie samo uderzenie tego uczucia, a nawet większe. Tyle, że źle się to potoczyło..gdzieś wyczytałem kiedyś, ze w takiej miłości karmicznej jeśli ludzie ze sobą zerwą co wydaje mi się nawet jakimś grzechem. To zrywają już całkowicie na amen, bez żadnej możliwości powrotu. Tak jak silna jest ta miłość tak silne rozstanie. Całkowicie z miejsca stop. I nic dalej już nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz już nic nie ma,ale to wróci w następnym życiu,ze zdwojoną siłą,o ile jest następne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×