Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzice chyba mnie wykorzystują

Polecane posty

Gość gość

Moi rodzice chyba wykorzystuja mnie finansowo, jestem studentką wiem ze oni mnie utrzymują ale dają mi tylko na jedzenie i akademik, wszelkie inne wydatki ponosze sama z pieniędzy które zrobię w wakacje(ubrania, dentysta, opłaty związane z uczelnia, wszelkie dodatkowe wydatki jak wyjdę gdzieś ze znajomymi,prezenty dla rodziny na gwiazdę, urodziny, rocznice. Rodzice co roku pozyczaja ode mnie pieniądze i ich nie oddaja w tym roku 1600 zl a zrobilam 3000 zl. Czuje sie zle i nie potrafię upomniec sie o zwrot ale potrzebuje tych pieniędzy, nie po to pracowalam cale wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co im pożyczyłaś? czy roztrwonili je na jakieś bzdury czy raczej na bardzo potrzebne sprawy typu lekarze, zepsuty sprzęt domowy, coś bardzo ważnego w codziennym życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co sie karmi cielaka? Żeby go tylko karmić, czy żeby w koncu kiedyś zacząć doić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i ile masz lat? Jeśli więcej jak 18 to maja prawo wymagać żebyś pracując się dokładała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pójdziesz do pracy, to tylko patrzeć jak założą ci sprawę o alimenty na nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jeśli rodzice będą w ciężkiej sytuacji finansowej to w alimentach od ich dorosłego dziecka też nie widzę nic złego ( jeśli to dziecko dość dobrze zarabia) , ja jak pracowałam to sama pomagałam rodzicom choć tego ode mnie nie wymagali, bo nie tylko rodzic ma obowiązki wobec dziecka, ale potem jak to dziecko dorosnie to role się zmieniają. Nie wiem dlaczego uważacie, ze pracująca studentka narzeka ,ze w jakiejś części się doklada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba bym sie wstydzila brac od dziecka pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A okradali by ją gdyby: musiała sią zupełnie sama utrzymywać ( a teraz rodzice dają jej kasę z tego co zrozumiałam) i ledwo wiązałaby koniec z końcem. a ona narzeka, ze tą kasę ,która zarabia nie może wydawać na same przyjemności, no niestety, widocznie rodzice nie mają aż takich możliwości finansowych i musicie się dzielić wydatkami. Masa moich znajomych wyjeżdza do pracy za granice żeby sobie zarobić na studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A studenci w dzisiajszych czasach sobie myślą: to nic, że rodzice są biedni i ledwo wyrabiają na moje studia. ja jestem młoda i mi się to należy, mogę imprezować i się bawić, a jak zdobędę zawód też bede ich miała gdzieś bo to nie moja sprawa dbac o ich finanse. No sorry inna sytuacja jest kiedy rodzice są zamożni i ich na to stać, a inna kiedy im się nie przelewa, wtedy jednak ich córka czy syn, którzy sa dorosli i pracują powinni im się troche dokładać, owszem będą może mieli za to mniej rozrywek, no ale ja uważam ,ze skoro rodzice pomagają całe zycje dzieciom to dzieci jak dorosną tez powinni pomagać rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, wyjezdzaja zeby sobie dorobic wiec tym sposobem juz odciazaja rodzicow majac na wydatki wlasne plus ciuchy. Nie wiem moze gdyby mnie przycislo to tez bym wziela? chociaz nie zawsze bylo jak teraz ale to bylo jak corka chodzila do szkoly wiec musielismy skromniej zyc od pewnego czasu jest niezle to i nie mam potrzeby zeby od niej brac,wystarczy ze zarobi sama na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz, ze zarobilas ta kase w wakacje, a co jesli musialabys pracowac caly rok? Np mojej kolezanki mamy nie stac na to zeby jej oplacic studia wiec troche jej pomaga, a ona pracuje jako kelnerka i czesc zarobi idzie na akademik, czesne itd bo inaczej jej mamy nie stac by bylo na studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieciom w Polsce wszystko się należy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaaaaaaaaaaa
Wg mnie cie nie wykorzystuja, wykorzystywaliby jakby zupelnie nie dawali by ci kasy ,ty bys pracowala a sami by pozyczali kase na papierosy czy wodke i nie oddawali, a tez sa i tacy rodzice :( oni porpostu oczekuja ze beda za ciebie placili po polowie jakby ty troche a oni troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OK tak obiektywnie to na to, że kasę zarobioną w wakacje i wydajesz na własne potrzeby jak ciuchy czy rozrywki nie powinnaś narzekać bo jeśli rodzice opłacają Ci mieszkanie i jedzenie to myślę, ze to uczciwy układ. Natomiast z tym pozyczaniem i nie oddawaniem już coś jest nie halo. Powinnaś ustalić z rodzicami czy masz się do czegoś dokłądać czy nie żeby to były jasne zasady, ale jak się pożycza kasę to powinno się ją oddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×