jedzenie dla zespołu

Czy to jest norma że dla członków zespołu też się zawsze wykupuje porcje jak dla gości? Bo ja tego w umowie nie mam a z poprzednim zespołem który się wycofał miałam.

u mnie zespół plus kamerzysta i fotograf. płacimy za nich 50 % sumy. czyli my za nich płacimy 75 zł za talerzyk :-)

My daliśmy to co dla gości i uważam to za normalne.

Co za absurd i skąpstwo. czy Ty chciałabyś grać i śpiewać przez często około 10 h i nawet obiadu nie dostać? Wiadomo, że też trzeba zapewnić im ze dwa gorące posiłki. Przecież to tez tak na prawdę ciężka praca jak dobrze to zrobią.

a czy ja napisałam że nie dostali? dostali wszystko to co każdy gość tylko np my mieliśmy na osobę 4 kawałki mięsa a oni mieli połowę czyli dwa, chyba nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to wybacze. jedli i pili to co goście ,sala sama zaproponowała ten układ ponieważ oni są w pracy i przez ten cały czas to by nie przejedli tego a po co płacić jak mogą zjeść to samo co my tylko np po dwa kawałki mięsa plus dodatki i tu nie chodzi o dwa rodzaje mięsa tylko sztukowo bo gatunków było 7 więc mieli sporo wszystkiego.

U nas zespoł, kamerzysta, fotograf mieli oddzielny stolik a podawane to samo co naszym gościom.

Tu autorka ta krytyka to chyba do mnie byla a przeciesz nie napisalam ze nie dam im jesc tylko pyt czy jest to zwyczajowo przyjete bo dziwi mnie ze nie ma tego w umowie, tak jak pisalam z poprzednim bylo i w umowie z fotografem tez jest taki zapis. A swoja droga to argument o 10 godzinach bez jedzenia mnie nie przekonuje ja tez nieraz jestem po 10 godzin w pracy i szef mi objadu nie funduje.

U nas było to napisane w umowie, którą mi zaoferował DJ i fotograf. Po prostu taki koszt usługi - umówiona kwota + wyżywienie. W sumie logiczne, bo jakby siedzieli na sali i wsuwali swoje kanapki, to wyglądałoby to głupio ;)

No wlasnie a u mnie w umowie nie ma wiec co teraz? Mam potracic z honorarium? Bo honorarium niemale;-)

Jak to potrącić? to co nie wiedziałaś co podpisujesz? przeciez to oczywiste, ze konsumpcja to norma, a jeżeli bez to cena byłaby zapewne wyższa + na konsumpcję.

Przeciesz wlasnie o to pytam czy Jak nie ma w umowie to mimo wszystko zwyczajowo sie zapewnia. Bo umowe podpisalam taka ze ja zobowiazuje sie do zaplaty honorarium. I do niczego innego sama umowa mnie nie zobowiazuje.

Otrzymałas tyle odpowiedzi, zwyczajowo się podaje posiłki i wiekszość tego nie ma w umowie bo to jest oczywiste.

Ale Twoja ostatnia jest pierwsza konkretna na moje pytanie, dziekuje

to jest praca w godzinach nocnych, wyczerpująca. Wiesz że pracodawca który wymaga ponad 8 godzin pracy musi zapewnić ciepły posiłek, do tego wodę pitną oraz? Co z tego że umowę taką podpisałaś? Twój pracodawca to wyzyskiwacz też chcesz taka być? Nawet obsługa, kelnerzy dostają jakieś ciepłe posiłki bo by padli tam ci na stół obsługując całą noc, a praca zespołu to nie jest 10 godzin tylko co najmniej 14, zanim się rozstawią, podłączą zrobią próby sprzętu, a na koniec to wszystko sprzątną, 10 godzin to jest samego grania. Po zabawie weselnej człowiek jest zmęczony, a co dopiero po takim graniu. Proponuję pomyśleć też o jakichś podziękowaniach dla obsługi postaci butelek wódki bądź ciasta, ponieważ Ci ludzie pracują 24 godziny z uśmiechem na twarzy żeby twój ten najważniejszy dzień wypadł jak najlepiej, a dostają marne grosze od 6,5 do 8 zł za godzinę. JA bym się osobiście spaliła ze wstydu gdyby zespół siedział przy pustym stole podczas przerwy i jadł suche kanapki, ale obciach by był ha ha ha ha ha

gość dziś to jest praca w godzinach nocnych, wyczerpująca. Wiesz że pracodawca który wymaga ponad 8 godzin pracy musi zapewnić ciepły posiłek, do tego wodę pitną oraz? xxx ja pracuję na noc w fabryce i nic nie dostaję - nie ma takiego przepisu

ale nie 16 godz.

nie, tylko12

to jest praca w godzinach nocnych, wyczerpująca. Wiesz że pracodawca który wymaga ponad 8 godzin pracy musi zapewnić ciepły posiłek, do tego wodę pitną oraz? Co z tego że umowę taką podpisałaś? Twój pracodawca to wyzyskiwacz też chcesz taka być? Nawet obsługa, kelnerzy dostają jakieś ciepłe posiłki bo by padli tam ci na stół obsługując całą noc, a praca zespołu to nie jest 10 godzin tylko co najmniej 14, zanim się rozstawią, podłączą zrobią próby sprzętu, a na koniec to wszystko sprzątną, 10 godzin to jest samego grania. Po zabawie weselnej człowiek jest zmęczony, a co dopiero po takim graniu. Proponuję pomyśleć też o jakichś podziękowaniach dla obsługi postaci butelek wódki bądź ciasta, ponieważ Ci ludzie pracują 24 godziny z uśmiechem na twarzy żeby twój ten najważniejszy dzień wypadł jak najlepiej, a dostają marne grosze od 6,5 do 8 zł za godzinę. JA bym się osobiście spaliła ze wstydu gdyby zespół siedział przy pustym stole podczas przerwy i jadł suche kanapki, ale obciach by był ha ha ha ha ha x sami sobie wybrali taką pracę, więc ich tak nie żałuj. 8 zł za godzinę dostaje sprzataczka a nie kamerzysta czy kapela. Oni zazwyczaj zarabiają w jedną noc na takim weselu od 2 tyś nawet do 5 tyś zł. Ja żeby tyle zarobić muszę tyrać 2 miesiące a nie 10 godzin.

Autorka: Mylisz sie nie pracuje u wyzyzkiwacza tylko w urzedzie i mam bardzo dobre warunki pracy jak i placy. Pierwsze slysze ze pracodawca przy 10 h musi zapwewnic posilek jak kolezanka wyzej pisala nie ma takiego przepisu. W delegacji i innych szczegolnych przypadkach owszem ale to zupelnie inna sprawa. Ja rozumiem ze oni musza cos zjesc ale dlaczego na moj koszt skoro im juz place 3500 za granie? I nie chodzi tu o pieniadze bo biedna nie jestem ale o zasady.

jezeli chodzi o zasady ,to w zasadzie obsluga czyli zespol,foto i kam ,dostaja jedzenie takie jak goscie,ew. troche mniej,i placi sie zalezy od sali,sa sale ktore licza polowe a sa sale ktore licza calosc

Pracodawca ma obowiązek dostarczać pracownikom posiłki, kiedy z uwagi na uciążliwość pracy i warunki klimatyczne konieczne jest uzupełnianie rezerwy energetycznej pracownika. xx Granie całonocne jest niewatpliwie wyczerpujące i konieczne jest uzupełnianie rezerwy energetycznej pracownika, i o ile kelnerzy i obsługa dostają posiłki od swojego szefa, ty jako pracodawca zespołu masz im zapewnić wodę, posiłek oraz zaplecze socjalne w postaci pokoju, gdzie będą mogli odpocząc i wziąć prysznic :P

Moze jeszcze wczasy pracowicze po weselu? No bo tak sie zmordowali biedaki :-P a tak na powaznie skoro istnieje taki zwyczaj to ok ale nadal uwazam ze powinno byc w umowie bo to niemals koszt dodatkowy badz co badz

To trzeba było ćwiczyć grę na gitarze, śpiew czy bycie DJem i też byście zarabiali kilka tysięcy za nockę :P Zapewnić im na 100%, ale ja bym im zwróciła uwagę, czy nie zrobić aneksu do umowy by wszystko jasne było.

"Oni zazwyczaj zarabiają w jedną noc na takim weselu od 2 tyś nawet do 5 tyś zł. Ja żeby tyle zarobić muszę tyrać 2 miesiące a nie 10 godzin." xxx Bzdura. Dobry zespół, zeby dobrze brzmieć, musi robić próby. Musi uzupełniać repertuar, szukać piosenek, uczyć się ich. To nie jest twoje osiem czy 2h, to często wiele godzin przed takim weselem. Wiele dni, wiele prób. Ty idziesz po pracy do domu i masz wszystko w nosie a oni zabierają pracę do domu. Nie porównuj swojej roboty i z ich, bo zawszwe wyjdziesz na minus.

"Oni zazwyczaj zarabiają w jedną noc na takim weselu od 2 tyś nawet do 5 tyś zł. Ja żeby tyle zarobić muszę tyrać 2 miesiące a nie 10 godzin." xxx Bzdura. Dobry zespół, zeby dobrze brzmieć, musi robić próby. Musi uzupełniać repertuar, szukać piosenek, uczyć się ich. To nie jest twoje osiem czy 12h, to często wiele godzin przed takim weselem. Wiele dni, wiele prób. Ty idziesz po pracy do domu i masz wszystko w nosie a oni zabierają pracę do domu. Nie porównuj swojej roboty i z ich, bo zawsze wyjdziesz na minus.

a sprzet to im spada z nieba,jakies gitary czy inne rzeczy

pogadaj z zespołem, co chcą do jedzenia. Chodzi też o napoje, gazowane obciążają gardło (nie dla śpiewających), no i żadnego alkoholu - są w pracy!

8 zł na godzine? ok grają dajmy na to 14h oczywiście nie bez przerwy to jest 112zł na osobe razy trzy 336 znajdź mi zespół trzyosobowy który zagra na weselu za 336zł:D

To,że daje sie im posiłki i napoje to dla mnie normalne nie widzę nic złego w okrojeniu porcji do 2 kawałków miesa zamiast 4:)

najlepiej to okroic im porcje na talerzu,