Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy moja córka jest opóźniona w rozwoju?

Polecane posty

Gość gość

Na początek w kwestii wyjasnienia: wiem, że różne dzieci rozwijają się w róznym tempie i jedne zdobywają pewne umiejętności wcześniej a inne później. Nigdy też nie robiłam nic co miałoby przyspieszyć rozwój ruchowy np nie sadzałam córki póki sama nie usiadała. Jestem przeciwniczką chodzików. Staram się naprawdę podchodzić na luzie do tego wszystkiego ale moja rodzina nie daje nam żyć. Córka ma rok i 5 miesięcy i nie chodzi jeszcze sama. W zasadzie wszystkie rzeczy robiła nieco później niż przewidują mądre artykuły na stronach dla rodziców. Teraz raczkuje z prędkością światła, chodzi z pchaczem (też szybko), chodzi koło mebli i jak podam jej ręce (tyle że na wysokości jej pasa a nie w górze). Potrafi sama schodzić z foteli i łóżek. Tak samo nie dają nam spokoju z mówieniem. Córka mówi kilka słów z tym, że po swojemu (nie za bardzo to przypomina własciwe słowa). Bez przerwy wszyscy narzucają się z dobrymi radami typu "mów do niej dużo, śpiewaj jej". Kiedy ja od urodzenia w zasadzie cały czas do córki mówię - opisuję jej co robię, kazdą czynnosc, opowiadam wszystko i opisuje. Dziś straciłam nerwy jak babcia mi powiedziała że mam iść do innego lekarza (nasz powiedział że dzieci z chodzeniem mają czas do 18 msc) bo pewnie córka ma z kręgosłupem coś nie tak ;-/ Czy ja zwariowałam czy wszyscy wokół? Mam zacząć chodzić po lekarzach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedaj dziecko i bedziesz miała spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie wszystko z nią ok drugi syn mojego kuzyna zaczął sam chodzić jak mial 16 miesięcy wcześniej sie po prostu sam bal teraz ma 7 lat jako sześciolatek poszedł rok temu do szkoły i nic mu nie dolega. Z mową tez jest w porządku skoro cos tam mówi nawet jesli po swojemu to znaczy ze potrafi jakies sylaby i zacznie mówić w swoim tępie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnośnie mowy: sprawdzenie słuchu , neurolog, logopeda. Co do chodzenia , twój lekarz ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Logopeda dla 1,5 rocznego dziecka które mówi kilka słów? Po co i na co? Czy dzieci w tym wieku powinny recytować Pana Tadeusza czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka napisała że wszystkie po swojemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niesluchaj babci bo glupoty plecie. Mam dwoch wnukow. Ten pierwszy zaczynal wszystko bardzo wczesnie. Natomiast ten drugi koladnie nie pamietam ale wszystko bylo bardzo pozno. Teraz jeden ma siedem lat a drugi piec i moge powiedziec ze zupelnie normalne dzieci. Wiem tez ze jak dziecko zaczyna chodzic to mowa bedzie pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja Ewa 100 % zdrowa opinia lekarzy neurologa ortopedy i moja zaczęła : siedzieć samodzielnie 9 mc raczkowała przez 6 mc chodziła na kolankach 6 mc chodzić normalnie samodzielnie równo 2 r.ż ale za to obecnie 2,5 roku - pięknie mówi liczy do 10 itp. jest bardzo grzeczna no i w ogóle cudeńko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Dzięki za rzeczowe odpowiedzi. Wiele matek ma parcie żeby dziecko robiło to czy tamto, ja do nich nie należę. Ale parcie rodziny w tym temacie doprowadza mnie już do szału. Za każdym razem jak ktos dzwoni to wiem, że na 100% usłyszę: "Jak tam xxx, chodzi juz?" a zaraz potem "a mówi chociaż". \Dosłownie przypomina mi się jak miałam termin i przez 3 tyg wszyscy dzwonili z pytaniem czy może już rodze. Oszalec mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Logopeda oceni rozwój mowy dziecka. Nie będę tu opisywać, co i jak, ani dlaczego tak proponuję, tym bardziej się o to kłócić. Możesz iść na nfz i nic za to nie płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale sie tobie Autorko nie dziwie. Ja bym oszalala jakby mi tak rodzina dogadywala. Bossze jakie to polskie. Bedzie chodzic i mowic , jak przyjdzie czas. twoja coreczka jest jeszcze malutka i ma czas. Ja zaczelam chodzic jak mialam 1 rok i 7 miesiecy dopiero , a mowic jak mialam 3 latka. Zapewniam cie , ze wsystko w porzadku , poprostu kazdy ma swoj czas. Nie sluchaj tych glupot , bo w depresje wpadniesz , czy cos. Dodam , ze jestem inteligentna, skonczylam studia , itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wśród moich znajomych wiele dzieci zaczęło chodzić Jak miało 18 miesięcy. Mieszkam w Niemczech tutaj w ogóle nie ma ciśnienia na chodzenie, żadnych chodzikow , uczenia przez spacerowanie z trzymaniem za rączkę itd. I matki w ogóle się Tym nie stresowaly. Co do mówienia to twoja umie standardowo w tym wieku. Mi ją zaczęła mówić bardzo wcześnie, ale teraz ma 3,5 roku i mówi niewyraznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co to za bzdury z tym logopeda? Ja na bilansie dwulatka miałam sprawdzone ile wyrazów córka zna i umie powiedzieć i czy jest w stanie złożyć razem 3 wyrazy. I było zastrzeżenie, że jeśli nie to nie ma w tym nic złego. A dziecko autorki dwa lata skończy dopiero za 7 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby powyżej mają rację, lekarze mówią, że do 18 miesięcy jest czas, dopiero po tym czasie powinno się sprawdzić czy wszystko jest ok. Na poprawne mówienie też przyjdzie czas, najważniejsze, czy rozumie np. Twoje polecenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli dziecko reaguje na to co do niego mówisz i ma z tobą kontakt wzrokowy to wydaje mi się, ze wszystko ok. sąsiadów jest 2 letnia dziewczynka, która nie mówi i nie patrzy w oczy jak się z nią rozmawia. Rozpoznano autyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Logopeda nie będzie uczył dziecko mówić, tylko oceni mowę, w tym rozumienie itd. Widzę jednak, że tu nie można niczego podpowiedzieć, bo zaraz się znajdą niezadowolone, oględnie pisząc, panie, gotowe na płomienną obronę swoich racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. W sferze kontaktu jest wszystko ok. Dziecko zawsze utrzymywało kontakt wzrokowy, reagowało radośnie i emocjonalnie. Obecnie rozumie wszystkie polecenia np by pojść do kuchni, łazienki, konkretnego pokoju i coś przynieść. By podać rączkę, nóżkę do ubrania. By nabić kawałek jedzenia na widelec itp itd. Rozumie wszystko co do niej mówimy. W książkach potrafi pokazać palcem niemal każdą rzecz, najmniejszy szczegół jak motylek czy pszczółka. Domaga się by jej opowiadać co jest na obrazkach. Ostatnio malowała pierwszy raz farbkami, załapała że trzeba zamoczyć pędzel w wodzie, potem w farbie i malować ;-) Jedyne co to sama nie mówi, tylko pokazuje co chce i robi takie "yhmmm".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra ma dwóch synów, jeden zaczął wszystko szybko - zero pampersów jak maiła 1,5 roku, zaczał chodzić sam jak miał 11 miesięcy, szło się z nim dogadać zanim skończył 2 lata a mówił juz pełne zdania i dużo. Drugi syn wszystko na odwrót - obecnie ma 2lata i 8 miesięcy i dopiero co z początkiem wakcji przestał korzystać z pieluch i woła na nocnik, nadal potrzebuje na noc butelki z kaszą a mówi kilka słow płynnie reszta po swojemu za to duzo pokazuje i nie ma problemu żeby się z nim porozumieć. co więcej chodzi od września do przedszkola i sobie radzi. Też wszyscy gadali, że chyba coś z nim nie tak a w przedszkolu panie same mówiły, że z mową się rozkręci i póki co nie trzeba mu logopedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz syn zaczął chodzić sam mając 20 miesięcy, na chwilę obecną jest najbardziej *****iwym dzieckiem w grupie. Mąż się śmieje, że zbierał siły na to co teraz wyprawia. Syn ortopedy u którego byliśmy zaczął chodzić jak skończył 2 lata. Bez przyczyny medycznej. Był w klasie sportowej i chciał zostać piłkarzem. Każde dziecko rozwija się indywidualnie i nie słuchaj głupot. Jeśli coś cię mocno niepokoi to poszukaj specjalisty, ale tak to daj małej czas. Może dziecko czuje presję. Nasz też wszystko robił później na początku, a teraz robi wszystko wcześniej niż inne dzieci u niego w grupie. Też się martwiliśmy, a nie było o co. Wiem co znaczą nagabywania ze strony rodziny, znajomych. Teraz wszyscy podziwiają synka, że rozwinięty ponad wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym jednak sprawdzila sluch. Takie dziecko powinno mowic mama,tata przynajmniej. Moj synek tez nie mowil jak mial 1,5 roku , pozniej cos tam zaczal ale niewyraznie i z bledami. Zaczelismy z nim chodzic do logopedy, robilismy rozne testy- wszystkie wyniki byly ok. Dopiero test Bera wykazal ze maly ma niedosluchi musi nosic aparat sluchowy. Nas tez wszyscy lacznie z lekarzami uspokajali ze jest ok. Ale roczniaki powinny juz przynajmniej mama mowic- nasz nie mowil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka: napisałam że dziecko mówi kilka słów, mama tata oczywiście standardowo, w tym kilka innych po swojemu. Poproszona próbuje powtórzyć niektóre wyrazy. Od dawna też naśladuje odgłosy zwierząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka: oczywiście, mogę pójść z dzieckiem do logopedy, neurologa czy gdziekolwiek będzie trzeba. Nie chodzi już nawet czy na NFZ czy nie, bo zapłacę za prywatną wizytę. Ale czy zasadne jest sprawdzanie słuchu kiedy nawet nie przyszło mi do głowy, że córka nie słyszy? Wykonuje polecenia, reaguje na swoje imię, powtarza kiedy ją prosimy by coś powiedziała (proste wyrazy), kiedy prosimy by pokazała jak robi to czy inne zwierzę. Ba, słyszy z drugiego pokoju jak stukam na klawiaturze i przychodzi i domaga się żeby ją wziąć na kolana bo ma manię stukania po klawiszach. Mogę iść do logopedy ale tak się zachowuje niedosłyszące dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Córka mówi kilka słów z tym, że po swojemu (nie za bardzo to przypomina własciwe słowa)'' To mogło mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 20.41: a nie wyszło to u Waszego dziecka przy przesiewowym badaniu słuchu, które się robi zaraz po urodzeniu w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka: dla jasności :-) Mówi mama i tata dosyć dobrze a resztę po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu gosc z 20:41 wlasnie nie wyszlo, maly mial jakis test, ale wyszlo ok. Mlody mowi tylko z bledami, reaguje rozumie, ale nie doslyszy wszystkich liter- chodzi o wysokie tony. Nikt by nie powiedzial ze moze nie slyszec. Wszyscy mowili lacznie z logopedka ze bedzie ok tylko trzeba cwiczyc. Teraz przynajmniej wiemy skad te problemyz mowa. Poza tym dzieciak inteligentny, kontaktowy, duzo gada, reaguje na mowe. Lekarka ktora zajmuje sie niedoslyszacymi dziecmi powiedziala nam ,ze dzieci dostosowuja sie. Buduja sobie wyrazy ztego co slysza, czutaja z ruchu ust. Ja nie chce nikogo straszyc, ale bym to sprawdzila. Nas specjalisci uspokajali a wyszlo jak wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×