Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ten świat to dżungla

Polecane posty

Gość gość

Musisz być wygadany, sprytny, potrafić manipulować innymi, żeby coś osiągnąć. Nauczyłam się tego przez 20 parę lat swojego życia. Chcę wyzbyć się wszystkiego, być wręcz na granicy bezczelności. Choć krzywdy fizycznej nikomu nie zrobię, i przeginać z psychiczną też nie mam zamiaru, moim zamiarem jest nie dać wchodzić sobie na głowę (już to trochę realizuje, ale muszę zmienić strategię), zimny spokój (teraz jestem na etapie wściekłości), maksymalna asertywność (zawsze byłam na swój sposob asertywna, ale nie w każdej rzeczy i z racji tego, że kojarzę się z dziewczyneczką miłą, nieraz się temu dziwili) i niezależność. Dlatego chodzę na terapię, powoli przyzwyczajam terapeutę do moich prawdziwych celów (on jest zdumiony słysząc moje dosyć stanowcze sądy na temat np. tego że wolę funkcjonować sama i co parę tygodni pyta, jak to z tym teraz jest), ale jeśli mu się nie spodoba, to znajdę kogoś innego. Możecie odbierać moją postawę jako dziecinną, jako efekt zranienia etc - to jest tak naprawdę nieistotne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a cycki masz? to pokasz:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy na tym etapie że masz w po lub psl. Wystarczy. Nie straszna Ci żadna dżungla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe zgadzam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie poKASZE cycków, wolę je sobie sama macać :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba się wiele nauczyć a i tak życie płata figle bo wiele nie da zamknąć się w schematy,co innego kombinujemy a nie rzadko zupełnie co innego przychodzi łyknąć.Kiedyś znałem gościa co planował że se pierdnie ale przeliczył się bo się zwalił i spotkanie planowane musiał odłożyć.OSIM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
egoistka, to se macaj:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ograniczaj świata do swojej sypialni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to jest jasne, że nie wszystko w życiu się toczy tak jakbyśmy chcieli. Ale za swoje zachowanie i chociaż próby pewnych działań my odpowiadamy, nie zawsze musi się udać, ale za to zyskujemy doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co ci terapia skoro wiesz co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mam za dużo wkodowanych błędnych wzorców. Jeśli może to pójść szybciej, to czemu nie? Chociaż i tak mam problem, bo niespecjalnie wierzę w tą terapię. Dosyć mocno nawet atakowałam werbalnie terapeutę, ale już przestałam. Kurczę, mogłabym jeszcze pozostać ufna w takich kwestiach.. naiwność w pewnych przypadkach jest dobra, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze słysze o dżungli z terapeutami. może cos ci sie pomyliło? może to jednak nie jest dżngla? albo jednak jest tylko ty nie wiesz czym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet w tej dżungli występuje w jakiej roli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest środkiem do celu. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha. a jaki jest ten cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko napisane w 1 poście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie. w pierwszym poście pomyliłas cele ze środkami. to po pierwsze. chybaa, ze chcesz byc bezwzgledna i tak dalej bo tak wypada w dżungli. czyli dla imagu. po drugie nie rozumiem w jaki sposób facet ma ci w tym pomóc? będziesz na nim trenowała? jakiej reakcji sie spodziewasz? bo ja spodziewałbym się adekwatnej. króko mówiąc sama stwarzasz sobie dżungle. chyba powinnas sie do niejwyprowadzic. zła informacja jest taka, ze w tej prawdziwej nie ma miejsc na błedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce ci przez to powiedzieć, że wszystkie stworzenia w dzungli wiedzą gdzie sie znajduja. ty natomiast uważasz, ze odkryłas ameryke i zostaniesz pierwszym mysliwym. problem polega na tym, że twoje ofiary przeżyją i dojda do podobnych wniosków jak ty. długo przewagi nie utrzymasz szczególnie, że już na wstępie narzucasz sobie zasady, które cie ograniczaja. nie nadajesz sie do dżungli. zejdź z tej ścieżki zanim sie zgubisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta słyszałas kiedys zeby tygrysy chodziły do terapeuty? sama widzisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Chcę się uporać z błędnymi wzorcami, żeby być maksymalnie asertywną, pozbyć się resztek lęku przed ludźmi. Stłumić emocje i nauczyć się nad nimi panować. Etap trenowania na nim już przeszłam i sama doszłam do wniosku, że nie tędy droga. A cele? Te cechy to też cele, na ten moment. A kiedy je rozwinę, wtedy staną się prawdziwymi środkami do innych, poważnych celów. Nie odkryłam ameryki, po prostu chcę nauczyć się sobie radzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam zamiaru się bić w głowę, bo chodzę do terapeuty. Nikt mną nie zmanipuluje, że przez to jestem słabsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety sie zgodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupoty gadacie zycie jest cudowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×