On nigdy nie ma pieniędzy!

Wiecie, niby kobieta nie leci na pieniadzę, ale co jeśli facet nie ma ich wcale. Jesteśmy razem rok. Wszystko jest okej, nie kłócimy sie czesto, jestesmy zakochani, ale bardzo irytuje mnie sprawa, ze on nigdy nie ma pieniedzy. Pracowal, ale zarabial malo tez nie mial. Gdy gdzies jechalismy to ja kupowalam wszystko. Zdarzylo mi sie dwa razy kupic mu papierosy, bo nie mial. Na autobus jak wraca do domu tez bierze ode mnie, glupie 5 zloty. Nigdy nie dostalam od niego kwiatow. Na urodziny mi dal buty, ktore byly na niego za male... zero bizuteri, jakis niespodzianek, wspolnych wypadow za ktore on placi. Ja nie pracuje, ucze sie, on szuka pracy. Ja mam pieniadze od rodzicow chociaz mam czworke rodznstwa. On jedynka zero kasy. Co zrobic? Jaki jest wasz stosunek? Jak mu o tym powiedziec, ze irytuje mnie to?